-
To już kolejny raz, ale mam nadzieję, że ostatni.
Więc mam na imię Gosia. Mam 18 lat, 170cm wzrostu i wagę taką jak na suwaczku. Postanowiłam założyć sobie pamiętnik, gdyż nie mogę się zmobilizować do odchudzania:/ Hmm, praktycznie odchudzam się od gimnazjum, tylko że wtedy to nie miałam z czego. Byłam naprawdę szczupła, wyglądałam ładnie. Teraz nie wyglądam aż tak tragicznie, ale czasami jak patrze na siebie w lustro to chce mi sie płąkać. Pragnę dawnej Gosi!!!!....... Parę minut później zjadam "ostatnią" czekoladę, jestem kilka dni na diecie, ćwiczę, mam kryzys, żrę i tak w kółko. Mam juz tego serdecznie dosyć!!! Od jutra zamierzam jeździć minimum 1h rowerkiem, a wieczorem kręcić hula hop. Przechodzę na dietkę 1000kcal. Jak dla mnie to strasznie mało, bo często jem kompulsywnie Po prostu rzucam sie na słodycze:/ Ale tym razem postaram się! Bardzo proszę Was o wsparcie. Dziękuję
-
Gosia, powodzenia!
Do dietkowania trzeba podejsc spokojnie, nie przejmowac sie wpadkami, ale pilnowac, zeby za czesto sie nie zdarzaly!
Polecam dietke 1000 kcal i cwiczenia, ja przez 2.5 tygodnia zgubilam w ten sposob juz 3 kg , a wpadki tez mi sie zdarzaly. Trzymam kciuki, pisz, jak Ci idzie!
:P
-
Hmm, niby dzisiaj nie było aż tak źle, zajdłam małojak na mnie "śmieci", dwa rożki i kilka kostek czekolady. Zasłużyłam sobie na te lody bo przejechałam dziś 34km w upał, byłam naprawdę padnięta. Chociaż mogłam sobie odpuścić tę czekoladę:/ Nie wiem ile mogło być tych kalorii, ale myślę, że tak gdzieś do 1500. Jutro będzie lepiej!!!!!
-
witam
ja też mam niestety problem z obiadaniem się ale musi nam sie udać wyleczyć z tej ,,choroby,, więc dietka i ćwiczenia inczej się nie da ...i koniec z czekoladą
pozdrawiam agata
-
Dzisiaj zrobiłam pyzszniuteńki obiadek! Ze mnie babci dopuściłago garnków Z grzeszków, a raczej grzechów: 1 duży rożek cornetto i 5 chrustów. Ale to jak zwykle po jeździe na rowerku. Miałam takie poczucie ze zasłużyłam, teraz juz tak nie myślę, no ale tak ogólnmie to w porządku. Chociaż dietką bym tego nie nazwała. Proszę o siłę na następny dzień!!!!!!!
-
CAŁUSKI DLA WSZYSTKICH KTÓRZY ZMAGAJĄ SIE ZE SŁODYCZAMI!!!!!!!!!
-
Czesc Fifik!
Weszlam na Twoj post.....i przecyztalam ze masz podobny problem ze slodyczami jak ja....wiec moze jak razem wytoczymy i msolidna walke to sie uda....Ja zaczynam dzisiaj....moze tez pogodze sie z rowerkiem .....przynajmniej mi to zajmie troche czasu..pod od takiego nic nie robienia jak ja wprowadzam to sie tylko tyje..narazie postnaowilam twardo biegac....
Pozdrawiam Cie serdeczniemi lacze sie w Twojej walce
KaMa
-
Jestem wściekla!!!! Jest dopiero rano, a już już nie podołałam słodyczom. A wszystko dlatego, ze sie zdenerwowałam jka weszłam na wagę. Pokazała dwa kilo wiecej i muszę teraz zmienić tickera. To już naprawdę koniec!!!! Do tej pory spożyłam:
1 kromkę graham z Almette i pomidorem(150kcal)
1 szklanka maślanki(100kcal)
2 kostki czekolady (50kcal)
2 chrusty małe (80kcal)
1 filiżnka cappucino (50kcal)
No dobra, nie jest aż tak źle, ale zdenerwowalam sie z tą wagą niemiłosiernie.
WALKA ZE SŁODYCZAMI ROZPOCZĘTA!!!! NIE DAMY SIĘ!!!
-
fifik nie poddawaj sie ! ja tez tak kiedys mialam, bylam niby na diecie a zamiast schudnac przytylam. poddalam sie i pozniej tego zalowalam.
musisz ograniczyc spozywanie slodyczy. kup sobie chrom, moze pomoze. mi nie pomogl ale kolezanka sobie go chwalila.
jak jestes wkurzona zamiast jesc zacznij cwiczyc, ja kiedys robilam pare serii brzuszkow i to mi pomagalo
tylko sie nie lam i nie rezygnuj z diety
-
Dzięki za wsparcie Jadłam juz kiedys chrom, ale zupełnie nie mnie nie działał. Ciąg dalszy jedzonka:
1 filiżanka cappucino:50kcal
2 porcje lodów (śmietankowe):hmm, gdzieś z 250kcal
2 małe chrusty:80kcal
1 duże jabło:100kcal
1 nektarynka:70
1 łyżka ziemniaków+dużo grzybów (kurki jeśli to ma znaczenie):nie wiem, najbardziej kaloryczny był chyba z tego sos, oj niech będzie te 250kcal, ale strzelam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki