Witaj Bakomuś Ja też się zagalopowałam w swoim niekontrolowaniu się. I też zniknęłam z forum na długi czas. Ale wracam, pełna nowego zapału (ciekawe, jak długo). Wiesz jaki jest mój problem?? PIWSKO!!! Uwielbiam piwo, mogłabym je pić do śniadania (czy to alkoholizm już? chyba...). Ale koniec z tym. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy- obwisam :/

No to pa. Pozdrawiam i trzymam kciuki