Strona 12 z 46 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 453

Wątek: Moze to dobry sposób? Sprawdzmy:)

  1. #111
    sukienkaaa71 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    przesadziłam jak zwykle...
    Musze sie naprawde wziąsc za siebie. Cały czas tłumacze sobie że jedna kanapeczka więcej nic nie zepsuje-.... a pózniej maratn Jedna ciągnie za soba kolejną, taki łańvcuszek sie tworzy i chociaż obiecuje sobie że od jutra wracam do diety- cały czas to samo!!!
    A pózniej pretensje do całego świata no i do samej siebie....
    Ehh, wracam do zapisywania kalorii, bo myslałam ze jak poukładam sobie wszystko w głowce- to dam rade ale przeliczyłam się.
    Wiem jedno- z diety napewno nie zrezygnuje!! chociaz jest mi cięzko , płakać się chce.. i nie wierze zabardzo w to że do 100 dniówki będe szczupła.. to i tsk się nie poddam....

    ZAWSZE wydawało mi się ze te 3, 4 kg to tak naprawde pryszcz. Jak czytam posty lasek któym zostało 4 kg -to im zazdroszcze... Mysle sobie wtedy ze mają taką krótką drogę przed soba... Nie dostrzegam tego że przecież jest taka sama jak moja..
    Czemu te 4 kg tak cięzko schodza? Za każdym razem jak wchodze na wage.. to widze to samo... Moze dlatego tak bardzo opusciłam sie w diecie... Wczesniej bardziej mi zależało... teraz cały czas podjadam

    Obiecuje ze to się skończy!! odjutra nie przekracza 1000.Najwyzej w weekendy, ale to sporadycznie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

    WIEM ZE MI SIE UDA!!!
    CHCE BYĆ SZCZUPŁA CZY NIE?????!!!!!!!!!!!

  2. #112
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    SLoneczko ...najwazniejsze jest to ze chcesz dalej sie odchudzac i ze nie masz zamiaru tego rzucic...
    Tobie przynajmniej zostalo 4 liko...mi 10 :/ i czuje ze powoli zaczynam tracic sily...
    3mam kciuki za liczenie kalorii i i za dalsze dzielne dietkowanie
    Pozdrawiam :*
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  3. #113
    mocca88 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Posty
    120

    Domyślnie

    Sukienko, masz racje, bardzo ciezko schudnac te 3,4 kilo. U mnie tez waga stoi, choc tak bardzo chcialabym zblizyc sie do tej 60...Polowinki za 3 tygodnie, a ja jak tlusta bylam, tak jestem...Ehh, szkoda gadac...

    Bilasn, skad ja to znam...Zawsze wstydze sie pokazac potem swoim kolezankom kartki z waga, udaje, ze gdzies schowalam i nie moge znalezc...A tak bardzo chcialabym moc powiedziec: waze 57kg i jestem z tego zadowolona...Marzenia...

    Musze Ci powiedziec, ze tez nie obliczam dokladnie kcal, tylko tak w glowie, na oko, jednak mam wrazenie, ze mnie to gubi, i rzeczywiscie zjadam wiecej, dlatego nie chudne.
    Czas w koncu z tym skonczyc.

    Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze dietkowego poniedzialku.

  4. #114
    sukienkaaa71 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzisiaj liczyłam zapisywałam... Roiłam chyba wszystko tak jak powinnam
    no prócz tego że zjadłam pączka- ale w ramach liczenia kalorii. Godzina 16:00 a ja na swoim koncie mam 600 kcal. Narazie nie jestem głodna, pójde na angielski i pewnie to się zmieni jak wróce bo mamusia wróci z zakupów Przedemną jedzcze 400 kcal
    pozdrawiam..

  5. #115
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    no i widzisz ... dzisiaj bedzie tysiaczek jak sie patrzy...no i przy takiej dietce to te kilosi powinny Ci spasc jak patrzy Milego angielskiego :*
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  6. #116
    sukienkaaa71 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hhmmh.. dieta idzie w pożadku Duzo nauki, msło czasu na jedzenie No i spacerki.....:
    Boje się ze małol czasu zostałol do sylwestra, studniówki itp:> Uda mi się czy nie?!:/

  7. #117
    mocca88 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Posty
    120

    Domyślnie

    Uda sie, uda. Zasluzylas sobie na to. Nie to, co ja..szkoda gadac.

    Bedzie dobrze, zabaczysz.

    Pozdrawiam.

  8. #118
    sukienkaaa71 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    nienawidze szkoły przez nia mam złe samoppoczucie- chce mi sie płakac;(...............

    Nie mam siły..........:/

  9. #119
    mocca88 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Posty
    120

    Domyślnie

    Mam to samo.
    Zwlaszcza od czasu, jak poszlam do LO. Wczesniej do gm mialam 5 min drogi, a teraz dojezdzam ok 2 godz w ta i z powrotem. Klase tez mam taka sobie. A do tego zjebani nauczyciele, tony materialu, zastraszanie matura...Boze, ale sie wladowalam

    A teraz masakryczne zaleglosci. Nie wiem, czy wygrzebie sie z tego, oj nie wiem.

    Trzymaj sie Sukieneczko i nie przejmuj. Co nas nie zabije, to nas wzmocni.
    Pozdrawiam.

  10. #120
    sukienkaaa71 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    no i do tego jeszcze ten stresik co się wiąze z jedzeniem/ albo niejedzeniem bo u mnie to róznie bywa Czasami jestem tak zestresowasna ze nic nie moge przełknąc, a kiedy indziej jem za 5
    Klase mam akurat cudowną- z tym problemu nie ma....
    Ale ta nauka... Cały weekend mam zawalony

Strona 12 z 46 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •