Wątek: Moze to dobry sposób? Sprawdzmy:)

JUż czas czy jesteś gotów na znak już czas!!
Kto mixtury tej spróbuje, jego ciało eksploduujjeee!!!

coz to za tejemniczy wpisik??

Pszzzzzt ...cuś mi się wydaje, że stanie się cuś baaaardzo wielkiego .
Sukienka - jesteś niepokonalna

Sukienka pisz co u Ciebie!

Pozdrawiam!

Halo, halo, tu grzybie radio . Sukieeenkaaa, koteeek, myszaaaa, gdzie jesteś ? Z utęsknieniem czekam na twój wpis . Cium, cium :**

Sukienka, w tak w ogole to znasz juz wyniki pisemnych matur??
Pisz jak leci
Pozdro, buzka :*

Sukienka, oj nieźle chyba u was ostatnio wieje, że tak na okrągło się z pamiętnikiem mijasz . No dobra. Koniec żartów. Darling - wieje u ciebie pesymizmem, czy tak radośnie, że aż o starych nieudolnych dietowiczkach ci się zapomniało ? W każdym razie moooocno tęsknimy . Cium :* koffana

Oj wialo i to bardzo wialo..;> Wpiśik poprzedni był saowodowany słuchaniem piosenki...
U mnie kupa rzeczy na raz się dziee..
Oczywiscie wynik matur już był... nie są zadawalające, ale najwazniejsze że zdałam i to nie dzięki kochanemu "romanowi giertychowi:" tylko własnymi siłami...
Na dzienne nie estety się nie dostaałaam, ale na zaocznych niby juz jestem na liscie przyjętych.. I problem się pojawia bo dostałam się i na socjologie i pedaogike.. I co by tu teraz wybrac?
Oczywiscie pracuje,.. i wszystkim się wydaje że powinnam schudnąc w praxcy, ale niesety mam konakt z jedzeniem.. I to tak duzo że zdąrzyłam przytyć z 4 kg...Ehhh
Musze powidzieć stop i włąsnie od dzisiaj tak mówie- dlatego też zajrzałam na to forum- wiem że bez WaS nie dam rady...

U mnie ogólnie duzo rzeczy się dzieje, nie wiem własciwie od czego zacząc...
Napewno boje się tego co jest przedemną....
Wczesniej chodziłam do szkoły, pisalam sobie usprawiedliwienia, ściągałam na klasówkach, bałaam się przed wywaiadówkami.. a Teraz? Teraz musze sama pracować zeby opłacić sobie szkołe Czuje że moje zycie obróciło się o 180 stopni... Czuje ze jestem za młoda na studia.... że chce sie jescze troszke powyglupiac...
Do tego mam spory problem... Wczoraj mialam 3 wypłate.... Konczyła mi się umowa zlecenie( tydzien temu podpisałam umowe o prace.... Problem niestety polega na tym że źle wypłacili mi pieniądze... firma która znajduje się w Warszawie chyba pomyliła moje konto z kontem koleżanki... Ja dostałam jej wypłate- ona moją.. Nie wiem co mam zrobić..
Własnie sykuje się do pracy.. i mam nadzieje ze będę miła tytle siły i odwagi żeby poinformowac o tym szefa

Ehh dam znać co i jak....
3majcie Sie mysiaczki!! od dziś zaglądam tu regularnie:*

Witamy serdecznie sukienkę , córo nasza marnotrawna, dziecko zagubione . Tak na powitanie kilka po -
po 1. - ogromne gratulacje zdania matury, wynikami się nie martw, bo sama dobrze wiem ile zależy od szczęścia (u nas u wszystkich 4przedmiotów się losuje jedno z 30pytań) - wynik z zasady nie jest tylko odzwierciedleniem wiadomości . A Giertych i całe to wasze szkolnictwo to moim zdaniem jeden wielki klops, system gimnazjum - liceum, te całe matury...oj, nie ma co zazdrościć .
po 2. - choć u nas pedagogika to kierunek typu ostatnia deska ratunku, bo dostaje się tam prawie każdy i studia są te niezbyt wymagające i dlatego mam o pedagogice trochę krzywe mnemanie, to wiem, że w Polsce to kierunek bardzo oblegany i wcale nie łatwy , z socjologią to kontaktu nie mam, bo mi biologia i chemia po głowie, ale raczej pedagogikę bym wybrała - jakoś taki konkretniejszy kierunek . Przykro mi z powodu opłacania, po roku dobrze wiem ile wszystko kosztuje i nie umiem sobie wyobrazić, żeby samej sobie studia płacić, bo chyba to bym zwariowała po miesiącu a żyła suchym chlebem i wodą . Ale za to nie martw że studia to utrata swobody. Choć nie ma wolności jak w szkole średniej to jednak nie tylko o kuciu ten okres w życiu. Nawet na medycynie jest czas żeby się powygłupiać, świeżo jeszcze w pamięci jak chłopcy babkom na akademiku drzwi od pokoja ukradli, zalepili frontowe gazetami...choć duży krok w dorosłość nadal się młodym duchem zostaje .
a po 3. - odwagiiii ci, odwagi i dużo energii do tego wszystkiego. Też od dziś zaczynam i też sobie zdaję sprawę, że bez wsparcia to się chyba nie obejdzie . W każdym razie I´m here, aż do niedzieli popołudnia na stałe a potem to już jakoś wykumam, żeby do grafika zajęć małe i-netowe randez-vous wcisnąć .
Trzymam kciukasy smutas i powodzenia w pracy

Hyhh..
U nas we Wrocławiu pedaogika jest strasznie obleganym kierunkiem..
Na 1 miejsce na studiach dziennych ubiegało się 25 osób;|......


Jesc mi się chce;(