Strona 7 z 46 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 453

Wątek: Moze to dobry sposób? Sprawdzmy:)

  1. #61
    sukienkaaa71 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    savvana tak taj słyszałam o tej diecie ale dla mnieto prawdziwa męczarnia. Ja kocham jedzenie i tego nie ukrywam niesety Wiem ze musze ograniczyc je.... ale nie wytrzymałabym 2 tyg. bez chlebusia ( oczywiscie czarnego). Kocham eksperymentować wymyślając nowe, niskokaloryczne przekąski a tam wszystkio opiera się na jednym. Juz kiedyś probowałam tej diety, ale wytrzymałam zaledwie 2 dni Naprawde wymaga bardzo silnej woli i samozaparcia. Ja nie dałam rady i naprawde szczerze gratuluje wszystkim tym którym się udało. Boje się jej stosować, boje się jojo( chociaz mowią ze po niej nie występuje).....

    Skończyłam dziś jedzenie, wytrzymałam 1000 kcal i ogromna ilosc wody

  2. #62
    siostra20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc sukienko
    pieknie Ci idzie - jestem z Ciebie dumna...
    ...przepraszam, ze dawno Cie nie odwiedzalam, ale mialam sporo do zalatwienia i nawet do siebie nie wchodzilam
    no a u mnie ten tydzien byl straszny - jadlam chleb i pochodne - takze baaaardzo kiepsko
    poleglam na calej linii i jest mi zle...
    ide poczytac teraz posty tych, ktorym sie udalo - zeby sie zmotywowac do dzialanie...
    wiec znow zaczynam od nowa

    pozdrawiam i powodzenia


  3. #63
    sukienkaaa71 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie mow nigdy ze zaczynasz od nowa , tylko kontynuujesz... Ja tez zadko zaglądam ale to przez nauke hehehe uide do biologi POzdrowionka;P

  4. #64
    siostra20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej!!

    wpadlam wyjasnic klopot z pieczywkiem chrupkim... otoz to moje sniadanko to ja podliczylam cale, cale - bo wczesniej pisalam, ze pije kawe z mlekiem i cukrem - dlatego az tyle - bo chrupkie ma przeciez malutko kcal
    pozdrawiam


  5. #65
    sukienkaaa71 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ojojo chora jestem
    Jutro wchodze na wage Boze... spraw zebym ujrzała kilogram mniej.

  6. #66
    sukienkaaa71 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    dalej to samo.......... juz 3 tydzień 60 kg;(

  7. #67
    usiorka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja miesiąc iiiiii............. + 3 kilo

  8. #68
    sukienkaaa71 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Boze.... Juz nie mam siły na to odchudanie. Dziś zjadłam 1200- przekroczony lumit świadomie. Poprostu siedziałam sobie przed klompem i stwierdziłam ze MUSZĘ coś zjesc. No i oczywiscie to zrobiłam. Na dadatek waga wogle nie zlatuje- pewnie to jest źródło mojego zniechęceni.a Boje się ze jak tak dalej pójdzie to naprawde nie schudne do 100-dniówki. Rodzice cały czas krzyczą ze nic niejem!! A ja przeciez jem!! te 1000 kalorii nie spada z nieba....

    Trace nadzieje:/

  9. #69
    efci4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    głowa do góry
    naprawde dobrze Ci idzie ...

    12oo kcal to i tak nie 25oo wiec nie masz powodu żeby się przejmować


    Cytat Zamieszczone przez sukienkaaa71
    słyszałam o tej diecie ale dla mnieto prawdziwa męczarnia. Ja kocham jedzenie i tego nie ukrywam niesety Wiem ze musze ograniczyc je.... ale nie wytrzymałabym 2 tyg. bez chlebusia ( oczywiscie czarnego). Kocham eksperymentować wymyślając nowe, niskokaloryczne przekąski a tam wszystkio opiera się na jednym. Juz kiedyś probowałam tej diety, ale wytrzymałam zaledwie 2 dni Naprawde wymaga bardzo silnej woli i samozaparcia.
    czytam i czytam jakbym o sobie czytała
    ja tez nie moglabym wytryzmac na SB choć probowąlam a jakze...ale grahamka to po prostu moje ulubione śniadanie, poza tym naprawdwe uwielbiam moja dietkę liczenia kalorii tak jak Ty lubie esperymentowac z jedzonkiem
    z suwaczka wynika ze moge gratulowac spadku wagi
    i nie przejmuj sie przestojami, bo to się niesety zdarza....
    ale najwązniejsze to się nie poddawac
    głowa do góry
    zapraszam do mnie

  10. #70
    sukienkaaa71 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jutro kolejna odsłoona wagowa
    Nie wierze w cuda, chociaż jechałam w tym tygodniu na 900 -1000 kcal...
    Ej kiedyś ten zastój musi minąc'

    P.S Ciasto w domu pysznie pachnie ale.. jakjestem twarda

Strona 7 z 46 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •