Wątek: Moze to dobry sposób? Sprawdzmy:)

Gdzie jesteś??

he mala co z Toba?

Pozdrowienia

Sukienka, co slychac? Jak praca, dietka?

Pozdrawiam, trzymaj sie!!!

Buziaki :*:*:*

gzdie sie podziewasz ??

przesylam troszke chlodku w te upalne dni
buzki ;*
napisz co u Ciebie

Ale jestescie kochaniutkie....
Przed długi okres czasu nie chciałam tu wchodzic!! Zawaliłam diete ... nie chciałąam się przyznwać,. nie chciałąm już walczyc.. Marzyłam sobie ze przez miesiac popracuje nad sobą- i się pojawie!! I wtedy wam powiem" DSziewczyny, 2 kg w doł"..:/ ALe samej jest najtrudniej....

Jestem..i obiecuje pozostać
Praca??
SUPER..początki faktycznie były bardzo trudne..Były dni kiedy wychodziłam tam... usmiechałaam się do ludzi.. a w domu płakałam!!! Ciezko jest tym bardziej że klijenci są rożni. Czasami trafiają się bardzoo życzliwi, sympatyczni, czasami gbury, chamy;(.... I własnie tacy niezdając sobie sprawy potrafią doprowadzic do łez:/...
W kazdym razie juz 2 miesiącwe tam porzepracowałąam, znam dośc duzo rzeczy, czxuje się odważniejsza....A co najwazniejsze... szkolee nowe duszyczki ktore przyszły tak jak ja pracowac;
Studia Dostaałam się na zaoczna socjologie.... Czekam cały czas na wyniki zaocznej pedagogiki.. Obydwa kierunki szalenie mi sie podobaja... Osiągnełam to co chciałam- ale własnie od niedawna zaczelo mnie to przerażać.... Boje sie tego co bedzie za 5 lat..? Fakt faktem teraz coraz wiecej ludzi wybiera takie kierunki jak pedagogika, socjologia, psychologia, dziennikarstwo.. Jezeli nie uda mi się znalesc pracy?? :/
Jezeli stwierdze ze zmarnowałam te 5 lat:/?W sumie po kazdym kierunku mogłabym to samo mówic... bo teraz czasy tak szybko się zmieniają ze niewiadomo kiedy na co będzie popyt..

Serduszko? Nie wiem.., poczekamy zobaczymy

Dziękuje ze byłyscie.. i wierzyłyscie we mnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
TO TAKIE BUDUJACE!:*

Cium :* na dzień dobry. W podarku trochę ciegieł i piasku do podbudowy . I trochę enegii ci tutej pozostawiam, bo rozpiera mnie tak, że nielza się uczyć :P . Papatki, obiecam ręce i nogi mający wpis jaki eveningiem

kochana, jestem z Ciebie dumna - super sobie poradzilas, ja tez musze sie teraz dzwignac bo coraz gorzej ze mna.... wezme z Ciebie przyklad - ale niedlugo sie wyprowadzam, wiec sie wszystko odmieni
tymczasem trzymaj tak dalej i nie poddawaj sie - super!!!!
pozdrawiam :*

Solennie obiecałam i lipa , czyli żeby nie było, że nie - oto jesteeeeem . Nu...rąk i nóg to jak zawsze nie ma :P, ale co tam taka natura moja grzybia . P.S. - nie zamartwiaj się na zapas studiami - rozpoczniesz zobaczysz, pochłoną cię tak, że odpadną zmartwienia pracy dotyczące...w sumie, masz kierunki, gdzie niezbyt wąska jest co do wyboru i koloru możliwość pracki po ich ukończeniu a to zawsze na plus .
Buziole po całym czole. Cium :*