-
Od 2 dni jest super!!
dieta idzie świetnie.. To musiało się stać. Popatrzyłam na siebie ostatnio w lustrze.,. i naprawde nie mogłam uwierzyć.. Cellulitis to ja mam straszny.
Smutno bo nie mam zabardzo czasu na ćwiczenia( na komputer zresztą też)
Od soboty zaczynam zajęcia na uczelni...
Nie powiem zebym była zadowolona... Troszkę się boje.Nie wiem jak to będzie.. czy dam wogle rade
A do tego;(((((((((((((((((........... prawie nie mam czasu na znajomych;(
-
Kochana takie "uroki" studiowania i pracowania na raz - znam to jak wlasna kieszen (jak sie kiedys mawialo
) - ale coz, nie mozna miec wszytskiego; a wkrotce nauczysz sie dzielic czas na wszytsko - zobaczysz; no i nie boj sie bo nie ma czego - bedzie dobrze; trzymam kciuki :*
-
kurde
co ja tu jeszcze robie:/
-
nie poddajesz sie!!!!!!!!! tak jak ja 
trzym sie buzki :*
-

Nie wiem co się dzieje
Płakac mi się chce
Dieta nie wychodzi ale to normalne...
Mam wrazenie ze trace wszystko
;((((((((((((((((((( Chciałabym z kimś pogadać;((((((((((((((9
-
plakac to i mi sie chce
i leb mi pek
i czasu brak 
trzymajmy sie razem :*
-
Co u mnie?
Z dieta standart wiec pisac nie ma sensu
Walcze, przerywam. mowie od jutra i tak w kółko..........
Uczelnia? Duzo do zrobienia
I na nic nie mam czasu
Praca?
jak to praca
-
a no wiem o czym mowisz - tez na nic czasu nie mam i jak tu zyc...... tylko praca i szkola - tak nie mozna - musimy cos z tym zrobic 
trzymaj sie mocno - musimy sie trzymac, pozdrawiam :*
-
Chciałabym się gdzies wyżalic.. wypłakać ale nie mam gdzie
. Na spotkania z przyjaciółkabrak czasu, zreszta nie tylko z powodów moich studów i pracy- ona też pracuje...
Czuje się podle..
Z samego rana... kiedyy się uczyłam wpadłam na gienaliny pomysł. Poszłam zsiostrą di sklepu.. kupiłysmy 3 duze paczki chipsów, pizze i bartonika- snikersa.
Nie mogłam-ale jadłam..
Nawet nie miałam na nie ochoty...
no i potem weszłam na wage.
Waze już 62 kg
jak nie wiecej...
Wiem to już.. od 3 tygodni ale dalej jem!!
Przeciez kiedyś ( ba niedawno!) wazyłam 57 kg:/
Nie wiem jak.. ale MUSZE sie wziasc za siebie:/
Co by tu zrobić... zyby nie jesc???
POPROSTU POWIEDZIEC SOBIE KONIEC??????????????????????????????????
Dziś z samego rana dostałam dziwnego maila... Mail był odkolegi, wiec spokojnieotworzyłam.. Zdziwił mnie fakt ze nic nie bylo napisane- w załaczniku tylko piosenka...
Zgrałam piosenke na dysk i sluchałam.... Była o miłosci;|.. Dziwne.... Odpisałam ,nawet nie pamiętam co dokładnie
Myślałam ze to jakiś zart
No i wtedy mi napisal że zakochał się we mnie
Tylko tyle
((( Tylko że ja nie moge mu dać nadzieji. Wiem że to nie ma sensu, wiec po co? I w sumie.. czuje ze nasza znajomosc własnie się zakończyła bo wiele osób uważa że dziewczyna w takiej sytuacxji powinna odsunąc się...
Nie chce mu trobić nadzieji.. ale też nie chce go wyrucić ze swojego zycia:/
Moze troche chaotycznie pisze, ale wiem że ten pamiętnik zawsze mi pomagał w trudnych sytuacjach!!!
Musze się wziasc za siebie, musze coś zrobić ze swoim zyciem..
-
1 dzień
Ja wiem że się uda
Bo chce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !1
TAK BARDZO

Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki