Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 39

Wątek: Musi sie udać... Licze na wsparcie.

  1. #1
    amel15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Musi sie udać... Licze na wsparcie.

    Po kilkumiesięcznej nieobecności postanowiłam wrócić na forum. Z nowym loginem (niektóre z Was mogą mnie pamiętać jako biniule ), nowymi ambitnymi planami, nową determinacją no i przyznam z kilkoma kilogramami więcej (grrr...). Na początku mojej walki (pierwszy zgubiony kilogram mam już za soba) wahałam sie czy tu wrócić, ale wtedy przypomniałam sobie jak bardzo pomocne były mi dziewczyny na tym forum. A skoro już zaczynam wszystko od nowa, zmieniłam tez login (pozatym tamten mi sie strasznie nie podobał :P). Może napisze krótką historie jak zaczeła sie moja przygoda z odchudzaniem. Ponad rok temu wszystko sie zaczeło. Ważyłam wtedy 62kg. Udało mi sie zjechać do 56, a w pewnym momencie na tym poprzestałam i waga strasznie mi sie wahała. Starałam sie jak mogłam, ale nie wychodziło... No ale przynajmniej zbytnio nie tyłam. No a przed wakacjami zupełnie sobie odpuściłam i w ten oto sposób kilka dni temu na wadze zobaczyłam prawie 63kg. I wtedy postanowiłam, że koniec z tym. Teraz waże 62 i jestem strasznie zmotywowana do zrzucania kilograma za kilogramem. Koniec z użalaniem sie nad sobą, koniec z pozwalaniem sobie na to i owo, koniec z obijaniem sie. Chce sie tych kilogramów pozbyć raz na zawsze. No i tu licze na Wasze wsparcie... Mam nadzieje, że mnie nie opuścicie Moje plany są mniej więcej takie:

    Dziennie nie przekraczać 1000 kcal
    Oczywiście odstawić słodycze
    Ziemniaki i makaron w niewielkich ilościach
    Zero białego pieczywa (z ciemnym też sie hamować)
    Dziennie minimum 500 brzuszków

    Na razie nic więcej nie przychodzi mi do głowy... Jak jeszcze cuś wymyśle, to dam znać No i oczywiście codziennie bede pisać jak mi idzie...

  2. #2
    KoFFana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    no to tylko trzymac kciuki pozostalo..

  3. #3
    NANDUNIA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj I ja po raz kolejny staję do walki. Raz się udało, może więc i tym razem się uda... Kto wie??
    Widzę, że ostro bierzesz się za brzuch?? Ja zacznę chyba od 50 brzuszków na dolne i 50 na górne partie. Żeby nie przesadzić, bo nie pamiętam, kiedy ostatnio ćwiczyłam...

    Masz moje wsparcie.

    Pozdrawiam.

  4. #4
    amel15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam witam
    Czas na mojąpierwszą "spowiedź" Ten dzień raczej zaliczam do udanych... A oto konkrety:

    płatki fitness z mlekiem 0,5%
    4 kromki wasy
    4 plasterki hohlandu light
    2 jajka
    1 kromka chleba

    No i jeszcze malusiunieńki kawałeczek ciasta (ale to tylko tak na spróbowanie :P). Ech ciężko jest sie znów przestawić na tryb dietowy... Ale wiem, że początki są trudne, a jak już sie wkręce w to wszystko to pójdzie z górki. Co do ćwiczeń to 400 brzuszków mam za sobą a 100 jeszcze w planach. Niedługo zaczyna sie rok szkolny. Mam niecały tydzień i do zrzucenia niecałe 2kg. No ale jeśli wszystko pójdzie pomyślnie, to sądze, że się uda. A z resztą dlaczego miałoby sie nie udać? Damy rade... wszystkie

    ______________________________________
    koffana trzymaj mocno... przyda sie Jesteś naprawdę koffana :*

    NANDUNIA Jasne, ze sie uda. I tym razem raz na zawsze. To jest moja druga wielka bitwa i tym razem nie zamierzam odpuścić tak, jak poprzednio. A jeśli będziemy sie wspierać nawzajem to na pewno uda sie szybciej niż sie tego spodziewamy Na moje wsparcie również możesz liczyć. Co do brzucha to postanowiłam sie wziąć za niego bezlitośnie... Musi być płaściutki Bleh nienawidze robić brzuszków, ale jak mus to mus... chociaż teraz musze przyznać przychodzą mi one coraz łatwiej

  5. #5
    kasieq87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Szkoda tylko, że nie podałaś swojego wzrostu . Pewnie, że nam się uda. Musi! Swoją drogą to wydaje mi się, że zjadłaś nawet mniej niż 1000 kcal.
    500 brzuszków . Teraz to mnie zaskoczyłaś! Jak Ci się uda to w 2 tyg. będziesz miała piękny brzuszek .
    Powodzenia (niestety musze uciekać bo mój piesek ma atak . )

  6. #6
    amel15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasieq już sie poprawiam... wzroztu mam 165cm i lat 15 (czego nietrudno sie domyślić ) Grrr... mała (wszyscy mnie przerastają), pulchna małolata... Ale co tam przy odchudzaniu dowód osobisty nie jest potrzebny :P Zjadłam faktycznie mniej niż 1000 a czuje (a przynajmniej czułam) sie jakbym pochłoneła co najmniej 2000... No i nie wiedzieć czemu miałam wyrzuty sumienia. Co do brzuszków to teraz jak jeszcze są wakacje to spokojnie moge sobie robić... Co jakiś cas seryjki po 100 ale jak zacznie sie szkoła to chyba nie dam rady (chociaż sie postaram) ale wtedy jeszcze 2 razy w tyg. będe tańczyć więc na brak ruchu narzekać nie będe
    Buziaki :*

  7. #7
    Guest

    Domyślnie

    Witam

    Wpadam z wizytą po raz pierwszy w Twoje skromne progi. Rada starszej koleżanki: czy nie powinnaś w tym wieku jeść normalnie??? Przecież Ty teraz przechodzisz wiek dojrzewania i potrzebujesz wszystkich składników odżywczych... Ja nie mówię, że masz się obrzerać jak przesłowiowa (sorki za określenie)..., ale rezygnacja ze słodyczy, fast fastfoodów, dużo ruchu na pewno sprawiłyby, że schudłabyś tyle ile chcesz tyle, że może w dłuższym czasie. Ja wiem, że wszyscy chcą szybko schudnąć (ja też ), ale po co szybko schudnąć i jeszcze szybciej przytyć???? Naprawdę przemyśl co napisałam, bo z własnego doświadczenia wiem, że odchudzanie może nieźle namieszać w organiźmie (rezultat = brak okresu przez 4 miesiące, aż w końcu musiałam iśc do lekarza i teraz biorę tabletki na wywołanie okresu... ).

  8. #8
    amel15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Agape007 ale ja wiem o tym wszystkim co mi napisałaś. I uwierz mi, ze moja decyzja o odchudzaniu jest jak najbardziej przemyślana. Wiem o tym, że wiele osób na tym forum ma mnie za kolejną nastolatke, która odchudza sie bo ma taką zachcianke... A tak wcale nie jest. Odchudzałam sie już nieraz i naprawde wiele na ten temat wiem. Problemy z okresem też już przerobiłam (na szczęscie obyło sie bez lekarza), ale teraz moja dieta jest naprawde rozsądna. Nie zrezygnowam z niczego oprócz słodyczy (fast food'ów nie jem już od niepamiętnych czasów). I myśle, że jesli będe sie tego trzymać to schudne i to w rozsądny sposób. Bo próbowałam już wszystkiego... odsawienia słodyczy, jedzenia mniejszych porcji itp, ale to nic nie dawało. Znam siebie i wiem, że jak nie wezme sie za to ostro to nigdy mi sie nie uda. A więc nie martw sie wszystko jest pod kontrolą

  9. #9
    korcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    37

    Domyślnie

    Hej Biniula
    Fajnie że wróciłaś. Widzę że jesteś mocno zdeterminowana a to jest najważniejsze więc na pewno się uda
    Myślę że będziemy się znowu odwiedzać na naszych pamiętniczkach...
    Pozdrowiaski :*

  10. #10
    amel15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Matko co za dzień... Dopiero sie zaczął, a ja już mam dosyć. Chce mi sie spać, boli mnie cała szyja i wogóle jestem do niczego... Ruszyć sie nie moge. Miałam iść na zakupy i nic z tego, bo jak tu gdziekolwiek wyjść, jak głową ani w tą ani w tą... Mam nadzieje, że nie dopełnie go jeszcze jakimś obzarstwem choć jak na razie nie zanosi sie na to Miałam tyle rzeczy napisać i wszystko wyleciało mi z głowy... Mniejsza z tym może później wena mi wróci (mam nadzieje, ze wraz z dobrym samopoczuciem) :P

    ______________________________
    Korciu Ciesze sie, że mimo wszystko nadal moge na Ciebie liczyć Determinacja faktycznie jest ogromna No i na regularne odwiedzinki możesz liczyć oczywiście...
    Buuuziaki :*

Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •