-
Niestety poszłam spać o 22.00 :( Ale to tylko plasterek polędwiczki był :lol:
Już powoli przyzwyczajam się do częstych wizyt w kibelku... Ciagle pije i siusiam :lol:
Dzisiaj to już chyba powinnaś mnie normalnie pobić :cry: . Przegiełam i najadłam się na dwa dni. Koło 2000 kcal napewno dzisiaj w siebie wepchałam. Nawet nie wiem jak to się stało :(
Ale nie poddaje się :lol: Jutro napewno nie przekrocze 1000 kcal. Moge to przysiąc :D .
Poza tym niedługo szkoła, a ona pomaga mi w ograniczeniu jedzonka.
Nawet nie będe pisała co dzisiaj zjadłam bo nie dość, że nie pamiętam to przekroczyłam sporo tysiaka. Moge za to pochwalić się, że byłam na długim spacerku :)
-
Hejka...nieźle sobie radzisz...ja tez mam problemy z wypiciem 2 litrów a co tu dopiero o 3 mówić. No ale jakoś to będzie...jeśli chodzi o słodycze to nie moge sobie odmówić...myślę jednak, ze najbardziej optymalne są lody...BigMilk ma tylko 91kcal a jest nawet spory :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D Keep smiling :D :D :D :D
-
polędwiczke wybaczam 8) ... spacerek- bosko! woda, cóż.. taki jej urok.. pijesz-wydalasz-pijesz-wydalasz.. nic na to nie poradzisz :wink:
ale 2000 kcal.. hmmm.. mam nadzieje że faktycznie jutro bedzie lepiej i utrzymasz dietke! w koncu raz sie żyje.. mocno wierze że ci sie uda! tak ma byc i koniec! :D
jeden dzien stracony, ale pozostają kolejne.. nastepne.. trzeba je dobrze wykorzystac, juz ty dobrze wiesz jak.. :)
trzymaj sie ciepło..
do usłyszenia wkrótce..
zajrze tutaj jutro.. trzymam cie za słowo! pamietaj! :)
-
Oj Tam :P nie przesadzaj ... pewnie tak zle nie było :) a ten spacerek to Cie czesciowo usprawiedliwia, ale pamietaj pilnuj się , żebys nie musiala jutro sie znow nam tak spowiadać :P ale widze ze i tak ładna minke masz i nie przyłamana wiec co tam ten jeden raz... rozgrzeszona :D
Słodkich snów!!
-
Pociesze Cie i napisze, że ja też dzisiaj ciutke przegiełam... Moze nie tak bardzo bardzo ale mam wyrzuty sumienia... Ale jutro też sie poprawiam ;) Ale za to wody zero... jakoś nie moge sie przemóc... Lubie wode, ale nie aż tak, żeby ją spijać litrami... No wiec pamiętaj... jutro pełna mobilizacja ;)
Buziaki :*
-
czesc :) kasieq nie lam sie slabosciami... to sie zdarza prawie kazdemu... wkoncu jestesmy tylko ludzmi 8)
DIETA= RUCH + WODA +WC hehe wiem ze ciezko jest wypijac takie ilosci (ja po 3 dniach sie przemoglam) ale to faktycznie pomaga... :) postaram sie lookac na twoje poczynania... pozdrawiam :)
P.S. dzieki za odwiedziny ;) ty rowniez mozesz zawsze na mnie liczyc...
ojj... ja zawsze ostatnia na forum hehe :* pa!
-
:D witaj..
ciekawa jestem dzisiejszego podsumowania dnia!
mam nadzieje ze wszystko pójdzie po Twojej mysli.. i nie dasz sie tym wstretnym tłuszczom i słodyczom..
pamietaj, że to Ty masz nad nimi władze!
dietkowe dzien dobry z samego rana :)
-
hej hej hej ;)
A ja muszę zrzucić jakieś 5-6 kg do 11 września, więc wybrałam dietę kopenhaską, ale chyba bez brokułów, bo chce mi się po nich wymiotować. jeszcze zobaczę co z tego wyniknie ;) raz na jakiś czas można sobie na nią pozwolić ;) bo to na start, a potem 1000kcal ;)
dzisiaj pierwszy dzień:
piszę, bo każde wsparcie się przyda ;)
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...6613&start=255
http://nest.gliwice.pl/~essentia/pat...i.rozne.12.jpg
-
bytherainbow jaki z Ciebie ranny ptaszek :D . Już zapomniałam o tamtym fatalnym dniu i dzisiaj faktycznie było duuuużo lepiej :). Bardzo mi miło, że tak często mnie odwiedzasz :) Postaram się nie zostawac dłużna. Podsumowanie dnia troszke później. Wiem, że to ja (Ty też) mamy władze nad kaloriami. Dlatego nam się uda. :*:*
marta0611 thx za wsparcie :*. Tylko 91 ? Napewno? No to poprawiłaś mi humorek :lol:
boojka oj było źle było. Ale nie przejmuję się tym i mknę dalej z dietką :) Dziękuję bardzo za rozgrzeszenie :lol:
amel15 mam nadzieje, że faktycznie się poprawiłaś bo ja tak :) . Uda nam się napewno, a takie małe wpadki każdemu się zdażają :wink: . THX za miłe słowa :*
miiniiia Damy rade z tą wodą :wink: . W końcu to nie takie strasznie, a jak ma pomóc to trzeba trochę tego w siebie wlać :lol: . Będę odwiedzała Twoje poczynania :)
AAnikAA Życze powodzenia i mam nadzieje, że wytrzymasz. Dieta ta jest bardzo ciężka i trzeba naprawde być wytrwałym. No i uważaj na jojo bo może po tej diecie występować :). Jak będziesz trzymała się tej diety to te 5-6 kilo zleci Ci w pierwszym tygodniu ;). Nie będziesz musiała się nawet 13 dni męczyć.
Dziękuję wszystkim za wsparcie. :*:*
Podsumowanie dnia nieco później.
-
UDAŁO SIE!!!
Z dzisiejszego dnia jestem bardzo zadowolona. To dlatego, że zmieściłam się w 1000 kcal. Właściwie to narazie zjadłam 871 kcal ale o 19.00 zjem jeszcze kubeczek zupki jarzynowej i razem to da dokladnie 966 kcal!
Przyznam się, że zjadłam dzisiaj malutkie ciasteczko z marmoladą ale zmieściłam się w 1000 kcal więc moge to sobie wybaczyć :).
Poza tym jeździłam dzisiaj z siostrą i koleżanka na rowerku przez godzinkę więc trochę się tego spaliło.
Jutro ide na cały dzień do ZOO ze znajomymi, będę dużo chodziła i znowu spali się sporo kalorii.
Mam nadzieje, że wam poszło równie dobrze :D .
Pozdrawiam, odwiedze was jutro wieczorkiem bo rano chyba się nie wyrobie. Ściskam mocno, pa, pa