Wersja do druku
mocca nie przejumuj się tymi myslami (bo to tylko myśli że tyjesz) a tak wcale nie jest...Uwierz w to..a zresztą już wkrótce zobacysz efekty, które same będą mówić za siebie. :)
U mnie deszcz już nie padał dzisiaj, ale było strasznie ale to potwornie zimno.
Życze zdrówka i żeby nie bolało nic. :wink:
Pozdrowonka i przesyłam nuty optymizmu :) 8)
Witam po raz pierwszy na tym wątku :D
No i posyłam kropelkę optymizmu,bo jakimś smutaskiem mi tu trąci.Jak jesteś na diecie,to schudniesz.Nie ma innego wyjścia.Widac Twój organizm próbuje się bronic,ale.....przecież się nie dasz.Prawda?WQ końcu ciałko się podda.Zobaczysz.Cierpliwości!A na uda polecam np najpierw przysiady,a zaraz po nich rozciąganie.Du zo rozciągania.Uwierz mi,to działa.Trzymam kciuki i pozdrawiam :D
Dzis juz nic nie boli, cale szczescie :D
A wczoraj popiwkowalam troche z kumpela, wiem, wiem, kalorie, ale coz...
Dzis za to:
serek wiejski(150g)+3 chrupkie kromki+herbatka malinowa, lacznie ok 220kcal
A jesc sie nie chce i fajnie mi z tym :wink:
Nie bede sie rozpisywac, bo jakies mam problemy z kompem i zawiesza sie co chwile.
Dzis pogoda marna wiec poucze sie moze :roll:
Pozdrawiam Was cieplutko :*
:D
PS Armida- ,,men przystojny,,-hehe, czasem mam wrazenie, ze wszyscy fajni chlopacy albo wymarli albo sa juz zajeci, bo kazdy, na ktorego trafie, to pomylka jedna wielka!!! :D :D
To ja się podzielę słoneczkiem
http://www.newhts.org/images/sun-face.gif
Ciesze się że juz ci lepiej..ćwiczyc można 8)
oj zgadzam się......zreszta czego ja oczekuje...Cytat:
wszyscy fajni chlopacy albo wymarli albo sa juz zajeci
3m się bejbe!
oj pesymistki :) sa jeszcze yaci ktorzy sie poukrywali :) moze kiedys w koncu sie ujawnia, to bedzie z czego wybierac, ale w sumie niech siedza sobie w tych swoich domach i czekaja az pozbedziemy sie kiloskow, bo wiece co ja z doswiadczenia wiem, ze jak sie jest z facetem to juz sie tak nie uwaza na wage, bo on przeciez i tak kocha... no i bach kg rosna .. takze moze nie wymra do tego czasu az bedziemy laski :)
mocca co tam u ciebie? mam nadzieje, że komputer już posłuszny jest :wink:
mocca amy ma racje. trzeba w to wierzyc :) ja tez żyje tą nadzieją..., że już wkrótce los mnie zaskoczy i ze sie pojawi w koncu na mojej drodze ten jedyny. jej pomyslec sobie, żemoja mam miaa 21 lat jak wyszła za mąz a dwa lata pozniej urodziła...nieźle...ja mam 22 latka i jestem aktualnie singielką....w tamtych czsach by juz na mnie zaczynano mowic na mnie "stara panna"...dobrze,ze czasy sie zmieniły :wink:
mocca wiecej wiary w ten swiat 8)
pozdrowionka i udanego dnia :lol:
No to zostaje mi wierzyć...że wylezą na światło dzienne jak ja będe laska :D
Miłego dnia :D :D :D
Jejku..tyle wolnego.. :D
;)
http://partysuppliesonline.com/winni...rty-favors.jpg
Przyznam, ze tez skrycie wierze, ze spotkam kiedys kogos wyjatkowego....ale dlaczego dopiero kiedys? Dlaczego moi znajomi lacza sie juz w pary, sa zakochani a tylko JA trafiam albo na chlopakow-kolegow(i nic wiecej) albo na tych, co sa juz zajeci, albo na glupkow do kwadratu??!! Co to za sprawiedliwosc. A najgorsze jest to, ze ja sie boje, ze jak juz sie zjawi KTOS to...ja nie bede umiala sie w tym odnalezc, bo przeciez nigdy z nikim tak na powaznie nie bylam, nie kochalam nikogo tak na serio...
Ojjj, dosyc marudzenia!!! Najpierw trzeba siebie zaakceptowac i polubic, bo to z tym byl u mnie najwiekszy problem :| od zawsze! :x
Mimo wszystko nastroj mam ok choc nie chudne. Moze to wina okresu, ktory dzis mnie nawiedzil, a brzuch tak niemilosiernie boli, ze szok!!!
Na nic nie mam ochoty, wiec leze i leze. Lacze jednak przyjemne z pozytecznym, bo ucze sie troche i lekcje odrabiam, i lzej mi sie na sercu robi, ze jednak nie jestem taaaakim leniem :oops: :P :P
Ojejowa- moje mama tez wyszla za maz w wieku 21 lat a niedlugo po tym ja sie urodzilam :wink: Przyznam, ze od kiedy pamietam chcialam w mlodym wieku wyjsc za maz i miec dzieci, zeby byc mloda mama (co nie znaczy, ze chce byc kura domowa, pracowac i uczyc sie tez chcialam, i do tej pory naiwnie chyba mysle, ze to wszystko da sie pogodzic :wink: ) Chyba za duzo marze, bo co, mam 18 lat a zadnego powaznego zwiazku za soba i przyszlosc tez nie zapowiada sie rozowo w swerze uczuc.
Ehhh, fakt jest taki, ze naogladalam sie za duzo komedii romantycznych i tych romansow czytanych z wypiekami na twarzy pod koldra po nocach, przy latarce bylo o wiele za duzo... :oops: :oops: :D Oj, ja to udana jestem, nie ma co :D :D
Wracajac do odchudzania, to chyba pora na oczyszczanie male, bo czuje sie taaaka wielka!!! Moze sama woda+herbatki owocowe dzis i jutro, a moze cos innego wymysle.
Bozee, jak ja chce byc juz szczuplaaaaaa!!!!
:D :D :D
I bede!
Podobnie ja Wy!!! :mrgreen:
Buziaki!!! :P
mocca88!!
Ten Jedyny pojawi się kiedy przestaniesz szukać!!!!!!!!!!! Naprawdę:) Oj cos o tym wiem.. BARDZO długo nikogo nie miałam. I dopiero w wieku 21 lat- kiedy dałam sobie spokój z szukaniem, poznałam zupełnym przypadkiem mojego Łukasza. PRAWDZIWA MIŁOŚĆ PRZYJDZIE W NAJBARDZIEJ NIEOCZEKIWANYM MOMENCIE TWOJEGO ŻYCIA!!
A chwilową załamka w dietce naprawde się nie przejmuj- zobaczysz z takim wsparciem jak to na forum MUSI Ci się udać i nawet nie ma innej możliwości!!
Grubiania, pewnie masz racje. Moze rzeczywiscie powinnam dac sobie spokoj, nie rozgladac sie za NIM na sile i niech sie dzieje co chce.
Postaram sie zeby tak bylo :D
Bo teraz musze skupic sie przede wszystkim na sobie: na szkole i diecie.
:***