-
czesc
dolaczam sie do Was, jesli mozna, bo im nas wiecej tym lepiej...
widze, ze dieta 1000 kcal jest bardzo popularna - kazdy ja stosuje.... ja tez
no i dobrze, ze wam idzie jakos ta dieta bo mi nie bardzo, moze dlatego, ze to poczatki ale bede brala z Was przyklad i nie poddam sie - tez na sylwestra chce jakos wygladac... jakos szczuplej
no to trzymam kciuki i pozdrawiam, jeszcze zajrze
zapraszam tez do mnie "zaczynam od nowa"
-
marta0611 gratulacje Oby tak dalej.
-
Dzięki za gratulacje!! Ale na nie to chyba trochę z a wcześnie. Dopiero jestem na początku tej trudnej drogi do idealnej sylwetki...no ale jakoś moze sobie poradzę. Jeszcze raz dzięki
-
Co tu tak pusto?? Piszcie coś dziewczynki. Ja na razie nie wróciłam jeszcze całkowicie do dietki ale staram się ograniczac wiec jest cool. Buziaczki for all
-
czesc Marto!!!!
ja niedawno zaczelam dietke 100 kcal i tez mam ambitny plan, zeby schudnac do Sylwestra - co najmnije 8 kg, mam nadzieje, ze bede mogla Was tu odwiedzac i bedziemy sie wspierac wzajemnie w chwilach slabosci...
powodzenia w odchudzaniu
jeszcze tu wroce
-
-
U mnie dolegliwo[ci @-owe skoDczone, wiec ostro zabieram sie do roboty, bo za 2 tyg. znów zaczne nabierac wody. Dziewczyny nie dajmy sie smutkom.Piekne suknie i przystojni faceci na Sylwester z nami czekaja. A tak w ogóle to jakie macie plany na Sylwek? Wyjazdy? Imprezki? Bale?. Napiszcie. To nas dobrze nastawi do odchudzania. Myslicie juz o kreacjach?
-
Ja to może pójdę na bal klasowy, no ale tam też by wypadało pokazać sie w towarzystwie. więc wybieram szczupłą sylwetkę niz smaczniutkie jedzonko
-
My z mezulkiem zapewne jak co roku pojedziemy do Karpacza na kilka dni ze znajomymi. Co roku tez robimy bal kostiumowy, wiec juz sie boje jaki temat wymysla. 2 lata temu byly profesje. chcialam przebrac sie za pielegniarke, ale wyszla z tego matka oddzialowa, bo nie miescilam sie oczywiscie w fartuszek ale i tak bylismy prezna grupa zawodowa.Najpiekniejsze byly nasze salowe.Troche meskie , ale calkiem calkiem. Moze w tym roku zmieszcze sie w jakis kostium
-
Hej!! U mnie tragedia...jestem chora...nic mi się nie chce, a odchudzanie leży Nie mogę się powstrzymać od słodyczy...mogłabym je jeść garściami...a do tego u mie w domq zawsze jest coś słodkiego wiec często mnie to kusi...ostatnio nie moge zapanować nad chęcią jedzenia Rafaello...to moje ulubione słodycze...mniam...doradźcie jak powstrzymać się przed kolejnymi grzeszkami słodyczy??
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki