-
10 kilo do Sylwestra...kto się przyłącza??
Siemka dziewczynki!! Nazywam się Marta i zaczynam swoją walkę z nadwagą!! Już raz mi się to udało i schudłam 15 kilo, ale teraz pragnę to powtórzyć. Ważę około 65 kg przy wzroście 171cm. Niby BMI mam prawidłowe ale to mnie nie sadysfakcjonuje. No cóz na Sylwestra pójdę 10 kilo chudsza...mam nadzieję, że mi się to uda...oczywiście z Waszą pomocą. Liczę na Was kochane
-
Dzisiaj zjadłam...to jest troszkę przesadzone...no może ojakies 100 kcal, zeby mnie nie kusiło, zeby jeszcze coś zjeść
Arbuz średnio 100g 5 185,00
X Lody kupne kulka 50g 2 160,00
X Kanapka mala porcja 150g 0,9 270,54
X Gorący kubek - Zupa chińska z makaronem porcja 200ml 1 81,60
X Winogrona białe średnio 100g 2 156,00
X Gruszka średnia 150g 1 60,00
-
Witam
Ja co prawda mam do zgubienia 5 kg ale również chcę do sylwestra już być o te 5 kg szczuplejsza. Razem nam się uda . Ja równiez mam BMI prawidłowe ale wcale mnie to nie satysfakcjonuje.
Jak nie masz konkretnej diety na oku to proponuję Ci oczywiście 1000 kcal bo nie jest aż taka ciężka, a skuteczna. Oczywiście ruch do tego.
Razem napewno nam się uda .
Powodzonka zycze. Będe tutaj zaglądać.
-
A ja mam do zrzucenia duzo duzo wiecej. W dodatku termin mnie bardziej nagli- w listopadzie wyjezdzam do krainy szczypiorkow- ponoc- Francji. Jednak znajac swoja sBaba silna wole, moglabym z Wami zrzucic te 10 kg do Sylwestra( bedzie mi lzej hasac po górkach i parkiecie). Mo|e nawet wejde w moja ukochana suknie sprzed 3 lat??? Chcialabym baaaaaaardzo. Moge sie przylaczyc?
-
ja też! ja też.. wybierz mnie, mnie wybierz!
Na pewno sie uda, troche samozaparcia, ćwiczenia i okreslona dieta.. kilogramy same spadną
Jaką diete wybrałas? Na jakiej byłas kiedy schudłas te 15 kg?To już duży sukces..
te 10 kolejnych.. to bedzie pestka! wierze ze Ci sie uda
Pozdrawiam..
i zapraszam do mnie
-
Hej dziewuszki!! Dzieki że chcecie mnie wspierać w tej trudnej walce. Im nas więcej tym lżej będzie coś zdziałać. Obecnie zaczęłam stosować dietę 1000 kcal, ale sama ustalam jadłospis codziennie rano, bo nie chce mi się biegac do sklepu po każdy produkt, który jest w diecie ale niestety nie ma go w lodówce ;(. Najwyższą wagę w moim życiu "osiągnęłam" dwa lata temu i było to aż 75 kg. Bez nawet specjalnej diety przez 4 miesiące moja waga wybiła 60kg...w tym czasie nie jadłam mięsa i myślę, ze to było głównym atutem tej diety. Taką wagę staram się utrzymywać, ale w wakacje zawsze mi przybywa kilogramków niestety. Teraz pragnę ważyć te 55 kg i taka wagę utrzymywać. Szczerze mówiąc to nawet nie chce ważyć mniej, bo przy moim wzroście 50kg to już za mało. Nie należe do tych osób, którzy jak zaczna się odchudzać to nie moga skończyć...może dlatego, ze moja przyjaciółka nie mogła i strasznie źle się to dla niej skończyło. No ale cóż dziewczynki trzymajmy się razem i na pewno uda am się osiągnąć wymarzony cel . Piszcie o Waszych postępach...Pozdrówka
-
no ja zdecydowanie powinnam szybciej to zrzucić, ale też chcę ważyć na sylwestra na mojej nowej wadze 60 kilo a nie 70 jak teraz
-
A ja biore sie za swoja stara dietke i zobaczymy , co z tego wyjdzie . Mam nadzieje, ze ubytek 10 kg do listopada. jeszcze nie wazylam sie, ale powczorajszym dniu znow chyba zlecial mi 1 kg. Tak sie dziwnie luzno czuje. Nie moglam zbyt wiele zjesc, a zafundowalam sobie sprzatanie ekstremalne i moje cwiczonka na brzuszysko. Z ledwoscia po nich chodzilam ( ach ten moj kregoslup ), ale zyje i to calkiem niezle. Pozniej napisze, co zjadlam, to moze doradzicie, czego lepiej nie tykac.
-
Dziś juz zjadłam:
X Coca-Cola light 3,00
X Szynka z indyka 49,20
X Pomidor 34,00
X Serek wiejski małe opakowanie 125,00
X Jabłko średnio 50,00
W sumie nie tak dużo...mam nadzieję, że wytrwam do wieczorka
-
uu coca-cola.. a wode mineralną pijesz?
jak narazie to ładnie, baaa nawet bardzo. oby tak dalej!
pozdrawiam gorąco
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki