Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 17 z 17

Wątek: pamietnik eeyorek'a

  1. #11
    Guest

    Domyślnie

    agassi: ja jem okolo 700-800 + SB a wzrost to mam krasnali 158 cm

    efci: jak tylko znajde twoj pamietniczek na pewno wpadne

    dzień czwarty
    No to mam dwa miesiace i to niecale zeby wygladac jak najlepiej
    wczoraj spedzilam 10 godzin w pracy dzisiaj juz nie bede taka nadgorliwa chyba ze cos mi strzeli do glowy
    Wczorajszy dzien byl bardzo udany pod wzgledem dietki. Zobaczymy jak dzisiaj mi pojdzie

  2. #12
    Guest

    Domyślnie

    buuuuuuuuuuu

    jak ja nie cierpie komentarzy na temat mojej diety... kumpela zaczela sie nabijac, z reszta pewnie wiecie jak to jest...

    przez to wszystko zjadlam kawalek sernika w pracy

  3. #13
    efci4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    dizęki że wpadłas zapraszam częsciej
    nie przejmuj sie komentarzami bo jak juz schudniesz to bedzie Ci dobrze a to przecież najwazniejsze co tam głupie komentarze

    pzodrawiam



  4. #14
    Awatar gigii
    gigii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    6

    Domyślnie

    ehhh... w takiej ksiazeczce ktora jest moja wyrocznia: nadwaga jest sprawa rodziny pisze, ze takie glupie komentarze to przejaw strachu przed tym, ze np. twoja koleznaka jush nie bedzie mogla sie uwazac za jedyna szczupla lub jedna z grubszych... lub np. boi sie ze bedzie sie Tobie lepiej wtedy zylo

    nie przejmuj sie takimi komentarzami - niewarto!!!!! zaczniesh sie nimi przejmowac gdy jush schudniesh

  5. #15
    Guest

    Domyślnie

    Dzien szósty

    gigii mam taka nadzieje

    na razie jest w miare dobrze... dostalam nowe lakarstwa po ktorych powinnam poczuc sie lepiej bo poprzednie dzialaly na mnie niezbyt dobrze...

  6. #16
    Aga771 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pozdarwiam serdecznie

  7. #17
    Awatar sowkachoinowka
    sowkachoinowka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1

    Domyślnie

    hej, ja tez nie cierpie glupich komentarzy. Jak po raz 1. stosowalam SB i przynosilam sobie salatki, to kolezanki caly czas o tym gadaly i pytaly sie, jak to moge wytrzymac i ile schudlam, i jak moge zniesc takie posiwecenie, bo one to by tak nie moglby i w ogole co to za dieta, gdzie sie chudnie tylko (!) 1kg tygodniowo. Strasznie mnie to wkurzalo, tym bardziej, ze zdrowiej jest na pewno chudnac 1kg niz 3 tygodniowo, a nie widze tez roznicy miedzy jedzeniem na II sniadanie salatki czy kanapki z serem.
    Tez mam wrazenie, ze ludzie robiac takie docinki po prostu wprowadzaja sie w lepszy nastroj, pocieszaja sie "no, ona to musi sie odchudzac i katowac sie, a ja nie musze". I tez mam czasem wrazenie, ze co poniektore osoby po prostu nie chca, zebysmy schudli... ja mam taki problem z matka, bo ilekroc zaczne sie odchudzac, to ona wyciaga z szafek wszystkie slodycze i zajada sie nimi tak zebym widziala i opowiada mi, jakie do smaczne i kompletnie nie rozumie, czemu sie zloszcze.

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •