Brrr, nienawidzę wesel. Zaczynam mieć chyba powoli syndrom starej panny :roll: :wink:. Ale sam taniec i owszem. Zobaczy się - dam znać co mi z tego wyszło :P !Cytat:
towarzyski polecam, jak najbardziej
i się na pewno przydaje przy okazji jakiś wesel, bali czy takich tam
No, babcine ciasto drożdżowe to już megapokusa. Ale nie jesz u niej śmniadań codziennie, więc chyba nie będzie źle :P ! Chyba bym na Twoim miejscu zjadła na pozostałe posiłki rzeczywiście mniej niż zwykle, ale i więcej niż 500 kcal... :? . Ale to sama zobaczysz :D !Cytat:
a śniadanko? 1ooo jak nic. zjadłam wszystko normalnie, ale potem jeszcze dwa kawałki ciasta drożdżowego dojadłam głupia jestem
postaram się jednak tego 15oo nie przekroczyć!