jenny: dobrze, że nikt oprócz Ciebie nie słyszał o tych tostach
bo wczoraj jadłam po angielskim... może nie tosty, ale grzanki- na jedno wychodzi. znów się nie mogę zebrać do kupy. ale trzeba. dziś zjadłam na śniadanie płatki musli, nie wiem ile to miał kalorii, bo kręciła się po kuchni pani, która sprzątawięc głupio mi było wydziwiać. no cóż :P
zaraz jadę na uczelnię po wyniki koła (wyniki egzaminu we wtorek)
macie parę zdjęć
i moje nowe ciuszki:
pasek i bluzka, ale bluzki nie widać :P
spodenki z lumpeksu i bluzka
to miłego dnia Wam życzę
i potem poczytam Wasze wątki, bo teraz muszę już się zbierać :*
Zakładki