Strona 306 z 697 PierwszyPierwszy ... 206 256 296 304 305 306 307 308 316 356 406 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,051 do 3,060 z 6968

Wątek: i-love-chocolate.com

  1. #3051
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    cześć Maleństwa :*

    dzisiaj miałam lajtowy dzień w końcu :P skońćzyłam o 12 w zasadzie. na plastyce robiłyśmy jakąś wystawę. a potem znów nie było treningu. tylko zła byłam, bo siedziałam ponad godzinę na uczelni i czekałam na te zajęcia a potem kolejną godzinę, bo musiałam jakieś notatki załatwić

    a na angielski też nie pojechałam, bo taka pogoda... że nawet mama powiedziała, że mam zostać :P

    kuba: na śniadanko codziennie, niezmiennie- owsianka

    kitola: było więcej trolli? z hektorkiem osobistej styczności nie miałam pamiętam jeszcze lady Makbet ale nie obgaduję, bo tak nie można
    ago- druga osobowość agaska dobre, dobre. zresztą płacenie za posty też niezłe :P
    może to jest sposób na życie? kitola, może damy jakieś ogłoszenia na forum

    mam nadzieję, że wytrwasz bez deprimu. bo to świństwo. nie wiedziałam, że cały czas bierzesz na pewno będzie dobrze. bo jeżeli to uzależnienie, to raczej psychiczne. więc nie będzie tak trudno z tego zrezygnować! postaraj się ładnie, ok?

    xixa: też lubię długie posty, ale nie bardzo długie. dokładnie- nie bloki.

    ago: może jesteś w ciąży dobrze, ze ja nie mam ochoty na śledzie :P nie lubię śledzi. ciekawe czy w ciąży będę miała ochotę
    przypomniał mi się taki odcinek "niani" gdzie ta mała myślała, że jest w ciąży i jadła kiszone ogóry maczane w lodach
    a Ty byś się obraziła jakbyś miała przez przypadek mamą zostać?

    trzymajcie się, miłego wieczoru :*

  2. #3052
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    kiszone oglrki maczane w lodach ? o fuuuuuuuuuuj :P

    hehe, skąd to znam => czekac na zajęcia, którcyh potem nie ma........
    :P :P wkurzyc się i hmm, poodychac swobodnie i spróbować zapomnieć, że specjalnei się na nei czekalo cóż za ironia
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  3. #3053
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    hghe. normalny student to się chyba cieszy jak nie ma zajęć.
    ja też się cieszę, żeby nie było :P
    tylko właśnie takie bezsensowne czekanie mnie wkurza

  4. #3054
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Agassek, brałam, a te krótkie przerwy kiedy nie bralam to były owe ciężkie dołki które zaliczałam.
    Nie chciałam z nich stopniowo rezygnować, bo sie opakowanie skonczylo i w drodze do apteki uznałam że to mi wcale nie pomaga. Teraz już wiem że mialam rację.
    Ja akurat szybko sie przyzwyczajam do tabletek uspokajających. Kiedyś uzależńilam sie od relanium. Na szczęście potem przyszla ciąża i siłą rzeczy przestałam brać. Teraz biore bardoz sporadycznie. Jak idę na rozmowę kwalf. czy cuś podobnego.

    Pozdrawiam

  5. #3055
    kubaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    kuba: na śniadanko codziennie, niezmiennie- owsianka
    U mnie standardowym śniadankiem są parówki drobiowe, ciepłe smaczne i pożywne

  6. #3056
    Awatar mikamaly
    mikamaly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    257

    Domyślnie

    Jak byłam na studiach i mielismy 2 okienka to szlismy do wykładowcy(z ktorym mielismy ostatnie zajecia) i prosilismy go o to by wpuscił nas do innej grupy.I wszyscy razem 2 a nawet 3 grupy siedziały w auli na wykładach :P Wykładowca tez był zadowolony bo szybciej konczył :P
    Fajne to były czasy :P


    A ja nie jadam sniadan Rano nie jestem głodna.Głod mnie meczy o 12-13:00 i wtedy jem pierwszy posiłek :P Nigdy nie jadłam sniadania-zwykle nie miałam czasu

  7. #3057
    Motyleq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hehe a ja dzis na sniadanie kremowke ;P ale kij z tym :P
    Agassi ja bym nie chciala byc jescze w ciazy ;P za mlode jestesmy ja to juz wogole.. w maju 18stka
    pozdrawiam Cie :*

  8. #3058
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    zhej Miśki :**

    qrde jaka wstrętna noc
    jestem skonana od 21 nie było u nas światła, a ja miałam sie do późnej nocy uczyć no ale trudno..
    najpierw zabezpieczanie terenu przed tym wiatrzyskiem, jeździliśmy też na budowę, ciemno, mokro, na nogach ustac nie można, ale trzeba było pookrywac co można

    w nocy jak sie obudziłam o 2:00, tak zasnęłam chyba po dwóch godzinach
    straaasznie boję się wiatru, a jeszcze wczoraj burza była do tego piece nam wysiadły, bo one sa na jakies pompy, pizgało rano straasznie.. a ja dzis jak na złość do pracy no, ale zawsze to jakis plus, bo moge z Wami ponawijac makaron na uszy, a w domu nie mamy przeciez prądu

    motylq kremówka? niee no spoko nie ma to jak dietetyczne śniadanko ale warto osłodzić sobie dzionek, nie? ee tam ojeju jeju ale Ty młoda dupcia jesteś

  9. #3059
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie


    jak u Was pogoda?
    okropnie wieje... wrrr... i burza krążyła BEZNADZIEJA
    buziaczki Agasku :*
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  10. #3060
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Zhej
    nareszcie weekend

    U nas tez pogoda do kitu. W nocy nam brame połamało, nie dość że deski w kawałkach , to jeszcze zawiasy wywaliło teść teraz sie tlucze w piwnicy i naprawia .
    A poza tym to żadnych wiecej szkod u nas.

    Jeju jak ja bym sobie zjadla kremówke ależ mi sie marzy jakieś ciastko typu W-Z, albo kremowka, albo napoleonek
    ale na razie ciągle jeszcze bez wiekszego żalu wychodzę z piekarni z chlebem zamiast ciastek
    I tak dobrze prawda ?? bo kiedyś to bym nie wyszła bez jakiegoś smacznego ciacha a w dodatku moj tato pracuje w piekarni i często przynosi jakieś pysznośći. I wstyd sie przyznać, ale jak tam u nich jestem to pękają wszelkie opory i jem sobie z ogromnym apetytem. Na szczęście dla mnie niezbyt czesto trafiam na takie okazje

    Jutro chyba upiekę ciasto. jakieś biszkoptowe, mam dwa kremy, jeden karpatka, a drugi tiramisu. nie wiem które dam do ciasta. Oba jednakowo lubię Wiem, najpeirw dam tiramisu, a za tydzien znowu upiekę i dam karpatke

    nie no, i jak tu trzymać diete ??

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •