OJĆ zaniedbałam straszliwie swój własny pamiętniczek
Niby się zabrałam za siebie ale znów se odpuściłam
Ale z dniem 1 pażdziernika wróciŁam na dobre,niestety z waga 81kilo!!!
Ale dziś 4 października wróciŁam z wagą 80 kilo(tylko kilosek mi ubyL zale zawsze to dobry początek
OBIECUJĘ ŻE SIĘ NIE PODDAM I DIETUJĘ DALEJ.
Zakładki