-
19.-20. września 2006 r., wtorek - środa
Najpierw liczba kalorii przez te dwa dni zbiorczo:
wtorek – 1.230,00 kcal
środa – 1.350,00 kcal
Nie opisuję już ile czego – mam za mało czasu.
We wtorek, po dość ostrym dniu na samej zupie kapuścianej, poszedłem biegać. Fatalny dzień! Forma do niczego, zmęczenie, przyspieszone bicie serca, a na koniec lekkie zawroty głowy – wyraźnie z powodu braku glukozy we krwi. Biegałem 55 minut. Dzisiaj z kolei godzinę i 15 minut – no i wtedy zrobiłem dwa okrążenia mojej stałej trasy, a dzisiaj cztery z zapasem sił na piąte. Dochodzę do wniosku, że nawet jednodniowe ostre dietki są bardzo fajne, ale tylko wtedy, kiedy odchudzanie nie jest połączone z dużym wysiłkiem fizycznym. Innymi słowy, na długie spacery na ostrej diecie mogę chodzić, biegać – już nie.
W związku z czym daruję sobie już takie dni. Celuję w 1.200 – 1.400 kcal w ciągu dnia, i walczę o to, żeby trzy lub cztery razy dziennie biegać. Grzebię coraz więcej w internecie szukając materiałów o treningu przygotowującym do maratonu. Chyba się zdecyduję… Ciągle jeszcze bolą mnie lekko żebra – smutne to, bo na poranne sesje ćwiczeń siłowych nie mam żadnych szans. Trudno.
wieczorkiem jeszcze sprawozdanie z czwartku, a teraz spadam
narazicho
Maksicho
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki