-
Nio dziewczyny ja tez sie wyspowiadam;)Przyznam sie ze ostatnio troszke pofuglowalam sobie bo zaczelam wcinac slodycze:DAle juz sie biore w garsc i dam rade:)Dobrze ze caly czas regularnie cwicze wiec troszke kalorii spalam:)natalka86 trzmam kciuki za brzuszek Janet Jackson:)Jakie cwiczenia wykonujesz?Przyznam ze mi tez juz zaczely sie ladnie zarysowywac miesnie na brzuchu(z czego bardzo sie ciesze)marlenka85 niema za co dziekowac:)Wieze ze tobie tez sie uda;)W koncu spieramy sie nawzajem:*
Pozdrawiam goraco:*
-
Hej Kochane powierniczki w walce z TŁUSZCZEM ;p!No wiec dzisiejszy dzien kalorycznie dobry...ale tłsto troszke z rana zjadłam kiełbaski pieczone a na obiad udko pieczone niestety w tłuszczu bo mama zapomniala ze jestem na diecie hehe.Poza tym adrenalinka mi dziś troszke skakała bo walczyłam u siebie w dziekanacie z biurokracja- a te panie co tam pracują są ZAJEBISCIE miłe i pomocne :? :x .No ale zbliza sie wieczorek i czas na relaxik....w moim przypadku najlepszy jest taniec czyli wychodze do klubiku ;p .Oczywiscie bedzie pewnie jakies piwko :roll: no ale pocieszam sie tym ze od razu spalone i wysikane hihi :twisted: .Pozdarawim Koteczki :******!
ps. Kirden no i tak trzeba- WSPIERAĆ SIE BEDZIEMY NA PEWNO,a co do słodyczy zwalczyłas tak dużo kg że po takim czasie jakas słodkosc nie zaszkodzi .Dalej jestem pod wrazeniem... :wink: pozdrawiam ;p
-
marlenka85 napewno te udaka ci niezaszkodza tez;)a ty studjujesz pedagogike?Chcialam sie zapytac jak jest...Bo ja chyba tez sie wybieram na ten kierunek;)Narazie musze skonczyc liceum ale tak ogulnie juz robie wywiad:D
-
Do tej pory zjadłam:
:arrow: Danio szarlotka (czuję, że już sie od tego uzależniłam :twisted: )
:arrow: rosół z indyka z marchewką zamiast makronu 250ml
:arrow: około 150g fasolki po bretońsku
Narazie to tyle, bo właśnie z kursów wróciłam. Na później planuję jakaś lekką koalcyjkę, może Wasa z Almette i ogórkiem no i oczywiście brzuszki :D
Kirden ja robię brzuszki z płytką DVD z serii "Chcę mieć takie..." (była w Shape). Jak narazie wykonuję 15minutową serię dla początkujących ale przy niej tez można się nieźle namęczyć a to chyba najważniejsze :wink:
Marlenka nie przejmuj się tłuszczykiem, spalisz go na dyskotece. Ja też bym się przeszła ale plecy za bardzo mnie bolą i nie mogę sobie na to pozwolić :cry:
Agassi, Agawe i inne forumowiczki, gdzie sie podziewacie? :D
-
tydymm i jestem :lol: Hej!
Wczoraj i dzisiaj z kaloriami ok! Trzymam sie 1000 kcal, tylko kurde sie zmartwilam bo biust mi chyba zmalał :cry: :cry: :cry: KURDE :twisted: :( wiedziałam że tak będzie miały maleć uda biodra i brzuch a cycuszki miały zostać :cry:
-
Hej! Moje drogie własnie wstałam i moge z całą pewnoscią stwierdzic ze był to jeden z najmilszych wieczorów jakie mialam okazje przezyc :) .Powiem krótko poznałam bardzo fajnego faceta ...niestety był zajety,ale sama fakt że taki przystojniak podszedł do mnie jest dla mnie ..hmm..jak to nazawac komplementem .Poza tym nie myslcie sobie ze byl jakis przesadnie nachalny ( laska nie patrzy a on mialby szukac okazji do zdrady) po prostu...tak sobie pogadalismy.Pewnie sie smiejecie sie ze sie podniecam nie wiadomo czym...no ale na serio czuje sie bardzo miło,w koncu jak by nie było były tam ładniejsze dziewczyny i duzoooo zgrabniejsze(wiecie krótkie spodniczki , kozaczki ,bluzki jak staniki :? :shock: ).Poza tym....spotkałam tam tez innego faceta ,ktorego znam...(ale to juz inna bajka) ...no wiec wydawalo mi sie ze chyba byl troszke zazdrosny ze go olałam i gadałam z moim nowym kolegą ;p;p;p .Jesli chodzi o kalorycznosc na wczoraj to ciezka byla....spotkalam sie z kolezankami z liceum i wypilysmy na trzy 2 butelki wina cin cin :roll: ,poza tym pol piwka i cole...no ale cos tam spalilam na parkiecie.Dzis z rana zjadlam talerz rosołku z makaronem (okolo 300 kcal.)
Kirden pedagogika kierunek super pod warunkiem ze czujesz choc troche w sobie smykałki do tego aby pracowac z ludzmi...przedmioty sa fajne-psychologia,pedagogika,pataologie spoleczne,socjologia etc.,etc . :lol: Zdarzaja sie tez i te masakryczne typu filozofia czy historia wychowania ....no ale tak na serio wszystko zalezy od wykładowcy -tego jak prowadzi zajecia i jak bardzo jest wymagajacy.Nie wiem co Ci napisac jeszcze - mi osobiscie bardzo odpowiada ten kierunek , ale ja zawsze chcialam jakos tak udzielac sie spolecznie hehe.Jesli cos chcesz wiedziec to po prostu pytaj :wink: .
natalko no z tym kregosłupem to lepiej nie szalec ,chociaz...od czasu do czasu to taki taniec nawet bylby chyba zalecany .Musze sprobowac tego danio-szarlotka bo mi takiego smaka narobilas ze ....eh. Napisalabys moze jakies z dwa cwiczonka jakie wykonujesz na ten brzuszek z płytki coo :roll: ???dzieki z gory :***
agawe :roll: hmm cycuszki... :roll: u mnie tak samo niby domeną puszystej kobiety jest duzy biust...no ale ja to chyba dziwna-puszysta jestem bo duze to ja mam wszystko oprocz biustu...ehhh boje sie myslec co bedzie jak schudne bo chyba juz mniejszego biustu byc nie moze niz teraz ten co mam :shock: :roll: .
a tak poza tym -własnie gdzie reszta dziewczynek ??????dawno Daruchy nie widzialam...mam nadzieje ze nie padla nam w tym szpitalu hihi :wink: .
Milego dzionka Kobietki i owocnego wyboru prezydenta hehe :wink: .Pozdrawiam,buziaki :lol: !!!!
-
Witam
W koncu mam czas żeby coś napisać. Przeczytałam wszystkie zaległości i widze że nikt za mną nie tęskni :lol: Jutro zaczynam 4 tydzień pracy czyli wstawania o 4:20 Prawde powiedziawszy to mój organizzm już się przyzwyczaił do 6 godzinneg snu i regularnych posiłków związanych z pracą. Jeżeli chodzi o dietke to są efekty wizualne nie tylko na wadze. Co do ćwiczeń to hmmm :oops: są to tylko spacer z psem, sprint na tramwaj i bieg pod górke kiedy dojeżdża do przystanku ( jakoś zawsze mi braknie 2 minut na spokojne dojście), bieganie po schodach w pracy no i sprin na tramwaj powrotny. Po tym takim dniu nie mam ani siły ani chęci myślę jednak że od listopada zaczne jakieś ćwiczenia ale to się okaże.
Gratuluje efektów i życze silnej woli
Pozdrawiam
-
darciu..chyba pisalysmy posty w tym samym czasie :lol: -jakas telepatia ...tak wiec co do tej tesknoty hmm wypraszam sobie 8) hihi -WITAJ W DOMU KOCHANA :lol: :*** !
-
Siemka :D Ja dzis się lenię 8) Nic mi się nie chce, ledwo doczłapałam się na wybory ale spełniłam swój obowiązek obywatelski :wink: Do tej pory zjadłam:
:arrow: buraczki tarte gotowane 200g
:arrow: pół prince polo xxl czyli ok 137kcal :oops: (ale dobrze, że tylko pół)
:arrow: fasolka po bretońsku ok 150g
W planie mam jeszcze rosołek i serek wanilinowy z krówką, a na późną kolację brzuszki :lol:
Marlenka mam nadzieję, że dostałaś pw ode mnie. a co do tego przystojniaczka na dyskotece, to wcale nie sądzę, że sie podniecasz nie wiadomo czym. Takie sytuacje nam kobietom są bardzo potrzebne. W szczególności tym, które nie czują się za dobrze we własnym ciele :D Od razu podnoszą nas na duchu :D
Darucha jak dobbrze, że dałaś jakiś zank życia zapracowana kobietko :D Zuch dziewczyna :wink:
Agawe ja tez zawsze chudnę od góry a podobnie jak Ty wolałabym od dołu :wink: Ale doszłam do wniosku, że wole mieć mały biust niż wieeelką dupę :?
-
Czesc dziewczyny:*natalka86 tez musze sobie ta plytke sprawic;)Moze jakos ja wygonbnuje:Dmarlenka85 dziekuje za opwiezdenie;)Narazie mi to wystarczy ale napewno jeszcze cos cie podpytam;)no ja tak samo sie wyspowiadam co dzisiaj zjadlam;)
-galaretke i 2 kawalki sera plesniowego;)
-ryz z miesem i pomidorkiem
-no wlasnie popiam sok Fit i jeszcze dzisiaj zjem jabluszko zielone i to bedzie tyle na dzisiaj;)
3majcie sie cieplutko:*