Wersja do druku
Marlenko!
Ja tam jakis planów wobec c-boola nie mam :P kolezanka mi dzis powiedziala ze jest zajęty 8) ale ja lubie do takich super dzidzeji wzdychac choc on jest pierwszy hihi :D
Ja tak sobie myslałam ze mogłybysmy sie spyknac na dyskoteke do Wyzszego Wymiaru:D , za 2 tygodnie bedzie gral C-bool:D co ty na to?
po za tym jak juz pisałam juz nie szukam mezczyzny jak sie przypałeta to bedzie:D
i Dziekuje za tego linka ale juz wczoraj se go obdałam hehe:P
Ale kochana jestes:*
Hey dziewczynki:)U mnie dobrze mam juz wolny czas naszczescie:DNauka z glowy i czas dla siebie:)
marlenka85 napewno uda ci sie z tymi 3kg:DDasz rade:)Wlasnie co do facetow popieram:DJestemy niezalezne kobietki:DNo i uwlebiam szpinak musze sobie zrobic wlasnie na jutro:)Cwiczenia bardzo dobrze:D
agassi masz racje ja jestem wymagajaca ale znowu bez przesady niepotrzebuje ksiecia z gora kasy...A takiego ktory by mnie kochal jaka jestem...i nielamal mi danej objetnicy i byl wtedy kiedy go potrzebuje... Ale teraz glownie sie boje...Zostalam strasznie zraniona przez chlopaka ktorego kochalam i dalej jest mi czasem o nim trudno zapominiec A on teraz juz z inna panna:(Niewiem boje zwiazac...Obawiam sie tego samego ze ja pokocham a on mnie zostawi:(Moze jeszcze spotakam tego jedynego...Kiedy to bedzie;)
kasjopejja wlasnie dobrze ze juz jestes z nami:)Wlasnie mobilizacja do dietki:D
malinsia dobrze ze sie zapisalas :)Wlasnie trzeba sie pogodzic i zyc celami i marzeniami w zyciu;)Najwyzej zostane stara panna:D
buraczeq tylko uwazaj:)Ale juz masz motylki w brzuchu:)Trzmam kciuki zeby bylo dobrze:)
lovlygirl wlasnie super okres ale czasem jest ze z miloscia jest dobrze a czasem sie przez nia cierpi:(
natalka86 dobrze ze postanowilas zakaczyc i dobre tez 2 kg:)Warzywka na obiadek uwielbiam:)
qwerq wsplczuje bardzo malo spalas...Ale napewno musisz to nadrobic ja np.lubie dlugo spac no i cwiczena bardzo wazne:)
Buzia:*
Na dziś zjadłam:
:arrow: gotowana przystawka obiadowa (brokuły, kalafior, marchew)
:arrow: sałatka jarzynowa 200g
:arrow: zupa Knorr borowikowa (wiem, że konserwanty ale "chodziła" za mną od tygodnia)
:arrow: kilka śliwek suszonych na lepsze wypróżnianie
Wyszło tak około 600 kcal :D
Jak dobrze normalnie jeść :wink:
Dzis mija 10 tydzien mojej diety. WOW :P ale jestem tfarda :P Jest to takze pierwszy poniedzialek, w ktorym waga pokazala tyle samo co tydzien temu, wiec mam zastuj. Eh... ;)
Nic, tylko czekac nastepnego poniedzialku :P Mam nadzieje, ze u was wszystko ok :)
buziaki, Di
cześć Laseczki!!
Diaes no to tylko pogratulować kochanie! ja zastój miałam tydzien temu.. ale jak tylko zobaczyłam "6" z przodu to normalnie juz jakbym świat mogła udzwignąć!! taka silna sie czuje :P
Natalkokochanie dobrze, ze pezrwałas "trzynastke", ale... tak z czystej ciekawości.. dlaczego to zrobiłaś,, przeciez dziliły Cie jszcze dwa dni od końca :P
Gratuluje.. znowu jesteśmy na tym samym poziomie... teraz musisz o siebie bardziej dbać i uważać... i JESC>... zeby nie było tak jak ze mną na początku, że bałam sie jeść...
Kirdenku oczywiscie, że troche wymagań trzeba stawiac.. inaczej to czy szukanie naszej "drugiej połówki" miałoby sens?? :P
Malinsia
bardzo dobre podejście do sprawy... tylko, że ja z reguły bardzo niecierpliwa jetsem :PCytat:
po za tym jak juz pisałam juz nie szukam mezczyzny jak sie przypałeta to bedzie
Marlenko tego zakochania to wolałabym narazie unikac... jednak jakis strach pozostał.. ale kto wie.. kto wie :D
Qwerq zeby mnie tak Ktoś zmobilizował...
hej :)
znów nie było neta :( kurde, ja to mam pecha :(
przepraszam dziewczynki, ja chyba Was źle zrozumiałam z tymi wymaganiami ;)
po prostu wiem, że niektórzy ludzie nie bedą z kimś, kto nie ma super modnych ciuchów i wyskokiej pozycji ;(
u mnie to tak jest, że ja mam zdecydowanie więcej kasy niż Paweł, moi znajomi też są inni (społeczne gimnazjum, jedno z najlepszych lo w Poznaniu, Paweł technikum...)
i trochę się tego wszystkiego obawiałam
ale niepotrzebnie :)
buraczq: ten stan jest cudowny :) cały czas chodzisz uśmiechnięta i zadowolona... chcesz wygladać jeszcze piękniej... mi do teraz nie przeszło ;)
życzę Ci jak najwięcej szczęścia :*
Diases: gratuluję :) 1o tygodni, nono :)
natalko: tez jestem ciekawa dlaczego rzuciłaś dietę? dlatego, ze już schudłaś tyle ile chciałaś? kurde... dobrze niby ;) ale mnie pewnie by kusiło, żeby jeszcze do końca pociągnąć :)
miłego wieczorku Rybeczki :*
no to i ja napisze co zjadłam :
*jogurt Jogobella - 170 kcal
*szpink z kawałkami pieczeni - podejrzewam ze okolo 250 kcal
*serek homogenizowany - 180 kcal
*kanapke z ryzowym chlebkiem , plasterkiem szyneczki i odrobinka serku Hochland - 150 kcal
RAZEM :750 kcal
JAK DOBRZE WRÓCIC DO DIETY :lol: :lol: :!: :!: :!: :!:Cytat:
Jak dobrze normalnie jeść
Oczywiscie pije herbatke Slim Figura która mi bardzo smakuje i rozgrzewa w te zimowe dni...tylko non stop chce mi sie siusiu i nie wiem czy to ich zasługa czy tak jakos :wink: .
Ogolnie dzionek spokojny i nawet dobry - humorek mi sie poprawił- wróciłam do zycia :D !
qwerq a prosze bardzo ! :wink: sama siebie tez zmobilizowałam i ciesze sie bardzo !!!!czemu tak mało sypiasz ? taka praca czy jak ? :roll: oj to nieciekawie tak ...bo spanie oprocz jedzenia :wink: to chyba najwieksza przyjemnosc w zyciu człowieka :P przynajmniej w zyciu marlenki :lol: 8)
malinko bardzo chetnie sie kiedys umówie na wspólna imprezke ,ale niestety raczej nie za dwa tygodnie :roll: - teraz 3.XII. ide do Spiża bo juz jestem umówiona i podejrzwam ze póki co na tym bede musiała przystopowac ze wzgledu na brak pieniązków...ale co sie odwlecze to nie uciecze :wink: wiec damy rade 8) ja to wogole chciałabym sie kiedys spotkac z forumowiczkami ze Slaska-trzeba nad tym kiedys pomyslec :wink:
A co C-BOOLa to takie smieszne te fotki ma na stronce Ww...zreszta jak reszta...pewnie im robili fotki jak byli w jakims transie albo nawaleni...w kazdym razie smieszne minki maja :wink:
Ja kiedys kreciłam z Dj Diablo ...och ten to był boski ...nie wiem czy kojarzysz w katowicach była kiedys taka dyskoteka "Studio" potem ja zamkneli a własciciel otworzył z kims tam "Ww".No wiec to była fajna historia ...tanczyłysmy sobie z kumpelka a on z takim drugim Dj-em prowadzili imprezke ...no i w pewnym momencie ten kumpel -drugi Dj zszedł do mnie i jakas bajerka (wtedy byłam jeszcze szczupła :wink: teraz to by pewnie mnie nie zauwazyl)hehe a potem to juz cwaniaki mowili ze prowadza dyskoteke dla nas...no i byly jeszcze jakies panieny to podeszy do konsoletty i zaproponowaly im sex :? nie wiem chyba byly zazdrosne...tak wogole to nie wiem po co Ci to opowiadam ,ale tak mi sie jakos przypomnialo .No a wracajac do Dj Diablo to było ciasteczko - brunecik,niebieskie oczka i dołeczki jak sie usmiechał...chyba lubie wspominac ze ktos taki mogł zwrócic na mnie uwage :roll: szkoda ze juz nie gra...albo moze zmienil pseudonim artystyczny ...hmm...A tak ogólnie jesli mowimy juz o tych facetach...to fajnych mamy nawet tych ślazaków na dyskotekach no nie?? :lol: tylko czasem mnie bawia tacy co przychodza w dresiku , wymiataja i mysla chyba ze sa boscy lol
Kirdenku mówisz ze koniec nauki ??? :roll: u mnie to sie sieczka dopiero zacznie....juz sie zaczela...zaliczenia a ja kompletnie nie mam do pracy nastroju ...ehh...i jeszcze te swieta niedługo ..człowiek mysli tylko o prezentach i tej wigilijnej kolacji
natalko ładnie jesz ładnie ale jeszcze wiecej ma byc jutro ...moze 800 :wink:
diaes kurde popatrz jak Tobie to szybko spadło a ja sie wlokę gdzies na tyłach...a Ty jeszcze szybciej chcesz ??? :P ja nie mam takiego tempa ...chcesz zeby marlenka sie zmachała :lol:
agasku wiem co masz na mysli mówiac na temat tych co tak sa z kims dla kasy...mam nawet taka znajoma :? daj spokoj...i co najlepsze ona znajduje szybko frajerów co daja z siebie ciagnac a ja skromna dziewczynka ciagle samotna...ale fakt jest tez taki ze ona ma figure modelki ,solarka , pasemka,modne ciuszki (które zreszta faceci jej funduja) i wyglada jak dżaga ...ehh...zycie jest czasem nie fer ...
a co do tej kasy ...to wam powiem dziewczynki ze mi jest w sumie głupio jak facet ma mi cos postawic drogiego albo kupic -nie wiem jak sie zachowac :P
ale sie rozpisałam ale juz juz koncze :P jeszcze tylko dla powtórze cos dla buraczeq-mysle ze skojarzy o co chodzi :wink: -ZAJEBISTY :P ale nie rób nic na siłe - jestem z Toba słoneczko :******
;* dla Ciebie Marlenko!!!
Kirden, tez uwielbiam długo spac, choc mam takie fazy, że jestem rannym ptaszkiem (np w ostatnie wakacje wstawałam do pracy i czułam się z tym b. dobrze, dzien taki długi, albo jak bylam u babci wstawałam o 8 (w wakacje!!!) i też było super). Nawet nie chce mi się nadrabiac tego niewyspania, dzisiaj rano poszła kawa (zauwazyłam, że powracam do niej, na razie tak góra 1/tydzien wychodzi), a teraz nie jestem wcale zmęczona
buraczqu, no mnie własnie mobilizujecie WY! :) Jak czytam, ze ćwiczycie, to sobie myślę " kurka wodna, to ja też musze, one tu gubia kiloski, a ja co? bedze siedziec i oglądac TV z fajką w zębach?". Lubie rano wstać "prawą" nogą i jak wstaję, pomysleć sobie "dzis jest piękny dzień. jest dobrze. jestem wspaniała. ciekawe co mi ten dzien przyniesie...?", wtedy od razu nabieram zapału do wszystkiego (oczywiście takie poranki mam tylko wtedy, gdy nie wstaję z budzikiem, tylko sama sie budze, gdy jestem wyspana)
marlenka85, ależ moznaby powiedzieć, że ja sie bardzo wysypiam! Słuchaj, miałam pół roczne wakacje (byłam maturzystka tegoroczną, więc wiadomo, rok szkolny kończy się wczesniej), więc wyspałam się za wszystkie czasy. Teraz na uczelni tez jestem zadowolona, bo mam zajęcia przeciętnie na 10-11, co jakis czas o 8.30, wtedy własnie wstaję ok 6. Kocham spać:)
pozdrawiam Was dziewczynki :*
qwerq: o :) to w moim wieku jesteś :) a ja myślałam, że starsza ;)
i dlaczego nie przyjechałaś do Poznania na studia??? ja wiem, z powodu tej gorącej czekolady... ale kurde, teraz bym koleżankę miała :) :) :)
co studiujesz?
i w ogóle Ty teraz chudniesz, trzymasz wagę czy co?
dasz na wstępie jakieś swoje wymiarki?
ale ciekawska jestem ;) sorry :)
no spać już idę, buźki :*