-
Oj... Marlenka coś zamilknęła 
Kochanie gdzie jesteś??? haloooooo...
widze, że naprawde zrobiłyśmy takie małe albumy z tych naszych pościków :P i baaaardzo dobrze!! bo wreszczie wiem przed kim się tak otwieram :P hehe..
a tak wogóle to Agassku jesteś bardzo podobna to dziewczyny, która była mi kiedyś najbliższa.. a na imie ma Marlenka :P była i pewnie byłaby nadal, ale.. ja w Krakowie.. ona w Bytomiu... żadko się teraz widujemy, ale wiem, że na Nią zawsze moge liczyć! a to najważniejsze!
Agawe a Ty ile masz wogóle latek?? :P
Darucha.. gdzie robiłaś zdjątko bo genialny widoczek.. no i oczywiście z Toba w kadrez
Przypominasz mi troche... mnie :P jak miałam jeszcze swoje naturalne włoski 
Natalko... oj jak ja dostałąm aparacik rok temu to też nic innego nie robiłam tylko wszystko fotografowałam 
Diaes.. Tobie to już nie będe powtarzać, że nie wiem po co się dochudzasz!! zresztą tak samo jak Noe!! Obie jesteście taki chude, że aż zadrość bierze!!
Agassku.. no ja od poniedziałku tez mam zamiar wdrożyć w życie troche ruchu.. wypadałoby ten steperek odkurzyć
a od poniedziałku bo narazie jestem w domq :P
chciałam jeszcze napisać, że i Natalka i Darucha macie śliczne pieski, ale mój i tak jest najśliczniejszy :P hihihi
-
nie, nie, mój jest lepszy 
jutro Wam pokażę 
buraczq: widzę, że waga w domku byłam bardzo laskawa? 
pfff, co ja mówię, sprawiedliwa 
a jak tam pyszności na imieninkach? nie objadłaś się za bardzo?
agawe: dołączam się do pytania: ile masz latek? ładna twarzyczka
czekamy na resztę 
i nie będę oryginalna... też mi kogoś przypominasz 
darucha: teraz to już mamy prawie komplet 
a koło pieska to kto?
widoczek piękny, zdjęcie super, tylko co to za mina smutaśna, co?
no spać już idę 
jutro wczesnie musze wstać... bo w planach mam jeszcze ranne rowerkowanie
-
a ja mam dzisiaj w planach rower... musze wrócić od wujka...szczerze to mi trochę to nie na rękę, bo komu by się chciało w taką pogodę na rowerze jeździć :P no ale niech będzie
jak wrócę to jeszcze się chycę za skakankę
w końcu ja też muszę zobaczyć coś mniej na wadze
-
Witam
Widoczek jest z Leby a z piesiunią na zdjęciu jest mój men
Pozdrawiam
Rok 2013 - od lipca
Rok 2015 - od stycznia

-
oj Agassku... własnie chodzi o to, że objadłam się jak dzika świnka
tak mnie ucieszył widok na wadze
więc w sumie wyrzutó jakichś większych nie miałam, ale skoro ja ich nie miałam to mój organizm musiał się zbuntować...
całą noc bolał mnie brzuszek i jeszcze nie przestał
a tu trzeba sie zbierać bo jade sobie obiecane na Mikołaja spodenki kupić ... ech...
Noe.. ja to Cie podziwiam... nikt, NIKT nie zmusił by mnie żebym teraz na rower wsiadła... jest taka pogoda za oknem, że gdyby nie wizja tych nowych spodni to bym sie nigdzie nie ruszała...
Darucha... hehe.. Swojego mena nam tu pokazujesz??
a widoczek naprawde genialny!
Marlenko...?
-
mnie mama zmusiła :P i jeszcze musiałam jej rowerem wracać
a ona taką damkę starą ma a musiałam jechać po polnych bo od wujka się inaczej nie da...nie dość że przemarzłam okropnie to jeszcze jechałam z 1,5 raza dłużej niż zazwyczaj jeżdżę swoim rowerem :P
-
kurde, a mi rano nie wyszło 
nastawiłam budzik na 7:3o
ale wstałam wcześniej
coś porobilam i się zrobiłam taka zmęczona, że poszłam spać jeszcze
i wstałam dopiero o 8:3o 
ale zaraz pójdę na pół godzinki popedałować 
muszę 
bo tyle słodkiego dzisiaj zjadłam, że szok 
już więcej nic jesć nie powinnam 
ale zjem koło 16 jakiś obiad
potem wychodzę i jeść już nie będę
-
hej maluszki :***!
jejku piekne foteczki ...wiecie ja ogolnie to załozyłam taki post w propozycjach dla serwisu aby nam tu zrobili dział ze zdjeciami - ale poki co to echo tam jest ...moze jak i Wy byscie sie dopisały to bysmy sie mogły na wzajem podziwiac i motywowac
.
Ale wam ogolnie zazdroszcze tych pieskow ...tez bym chciala ale rodzice niestety juz nie...
Ja wlasnie wróciłam z zakupów - kupiłam sobie paseczek do spodni i bluzeczke ... co do paska to ok
,ale jesli chodzi o bluzke to jakos tak dziwnie ...a najlepsze jest to ze w sklepie mi sie podobala a wdomu juz jakos mi sie odmienilo.Chyba na manekinie lepiej wygladała :P .
Buraczeq ja tu ciągle jestem tylko czasem mam takie doły i wole sie na ten czas ulotnic zeby nie smecic
.
agawe ja Ciebie tez kojarze
tzn wydaje mi sie ze sie musialysmymijac na ulicy bo znajoma masz buzie ...
ok dziewczynki znikam na razie bo nie chce mi sie nawet pisac ;p
-

to jeszcze macie mojego psiaka 
ale to takie włochate, ze prawie nic nie widać
-
śliczny ten Twój piesek, Agassku 
ja właśnie szarlotkę piekę
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki