-
Kolejna Kasia sie odtluszcza....:)
Zucialm sie wczoraj na gleboka wode to kick start a diet iii malo co nie umarlam z glodu. Caly "dzien" wypilam 2 szejki slim-fast , zjadlam batonika dr. Gillian Mackeith`s living energy powder czy cos(smakowalo jak surowe ciasto do pizzy z rodzynkami) , podobno bardzo zdrowe hehe. I wypilam hektolitry herbaty z mlekiem (niweluje mi glod na dluzej niz zwykla czarna herbata) . Jak wrocilam z pracy to spac nie mogla tak mi burczalo ale co tam raz sie zyje.
Dzisaj jush dolelam oleju do glowy bo wiem co by sie stalo po tygodniu takiego "jedzenia". Pewnie bym sie zycila na tone zarcia (jak zawsze) po takiej semi-glodowce . Wiec jush dzisaj na sniadanko zjadalm owoce i miske platkow zbozowych, a teraz wlasnie zabieram sie za obiadek :makaron sojowy z sosem pomidorowym i serem zoltym (3 % tluszczu). I za kilka godzinek spadam do pracy i planuje jescze tylko zupe jarzynowa wlasnej roboty ....dobra ide czytac dalej posty, dodaja mi motywacji
-
3mam kciuki
-
Hej [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Z!
witam i od razu chwalę
Super podejście! oby tak dalej!
pozdrawiam
-
Gratuluję samozaparcia Nie przesadzaj z substytutami jedzenia, po nich zwykle tak bardzo pragnie się normalnego jedzenia, że trudno sobie odmówić. Fakt, że przyspieszają utratę wagi, ale coś za coś. Powodzenia ! Tym razem będzie lepiej.
-
dziekuje dziewuszki za wsparcie. Dzisaj nieco zawalilam a wszystko przez stresssss. czekalamn dzis 2 godziny 15 minut na stacjo benzynowej wrrrrrr , wszyscy panikuja i bo strasza, ze zabraknie paliwa , wiec czekam i czekam i czekam i robie sie glodna i nie wiedzalam ile jeszcze tak bede czkac wiec kupilam batonika czekoladowego i jestem -230 kcal i 14 gram tluszczu grubsza !!!!!buuuuuuuuu a tylko dlatego, ze sie nieco zestresowalam i zglodnialam. Ale sie niepoddaje. reszta dnia przeleciala ok. Zjadalm zupke pomidorowa z ryzem (sama ugotowalam). ide jush do lozeczka bo jutro musze wczesne wstac niestety.
-
"Kolejna Kasia sie odtluszcza....:)"
Zawsze mogą zdarzyć się nieprzewidziane okoliczności i wtedy wpadka, a raczej wypadka z diety gotowa. Co tam, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Ja zawsze staram się zabierać coś do jedzenia ze sobą - wtedy mniej kusi posilanie się zakazanym jedzeniem. Wytrzymasz !!! Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki