Ssie mnie straaasznie wiec chyba faktycznie sprobuje czerwonej herbatki. Kupilam sobie taka, la karnita sie chyba nazywa. Boje sie tylko jednego, czy jesli bede ja pila regularnie moj metabolizm sie nie rozleniwi? Nigdy nie mialam z tym najmniejszych problemow wiec nie chcialabym sobie zaszkodzic... No ale teraz ide ja parzyc bo jeszcze ze 2 godziny pracy przede mna a moj zoladek juz przyrosl do kregoslupa z glodu
Caluski na dobranoc!