Troszeczkę temat nie pasuje... ale to nic Będę tutaj prowadzić swój dziennik.
Dzisiaj zjadłam:
śniadanie - gotowane otręby (12 łyżek o zgrozo!!!) z 200g jogurtu 0% (pyyycha), plaster sera żółtego
a teraz plany, nie będzie mnie więc napiszę teraz i mam nadzieję, że tak zrobię
obiad - miseczka zupy kalafiorowej
kolacja - jabłko