Wątek: Szczupła do Sylwka !!

Hejka!! Już kiedyś byłąm na tym forum, ale wtedy za dlugo nie wytrzymałam Teraz już na serio porzucam słodycze i tluste fast foody!!! Chcę schunąć 10kg !!! :P Na Sylwestra będę błyszczeć Kto rusza ze mną
Buziaki

Jak na razie dzisiaj zjadłam biały twarożek i kiść winogron!! Zapisałam się też na siatkówkę, więc mam trening 3 razy w tygodniu (tzn oficjalnie 4 ale nie będę miała aż tyle czasu i do tego 4h wf-u w tygodnu!!! MUSI SIĘ UDAĆ !!!!

10 kg do sylwestra to bardzo mozliwe..
trzeba sie tylko wziąćw garsc i nie dawać tłustemu kalorycznemu jedzeniu..

mamy tą samą wage i podobny cel do osiągniecia..
dlatego tym bardziej bede odwiedzać i dopingować

mam nadzieje, że niedziela minie Ci wyjątkowo dietkowo..

pozdrawiam :P
i zapraszam do mnie
Kasia

Ja rowniez trzymam za Ciebie kciuki. Do Sylwka kupa czasu, na pewno dasz rade. Jaka diete stosujesz? Pozdro.

DAMY RADĘ!
Będziesz błyszczeć, zobaczysz
Będę trzymać za Ciebie kciuki!!!

Do Slywestra spokojnie zrzucisz te 10 kg.Ja podobnie chce zrzucic,( nio troszke wiecej). Tak czy owak ,obu nam zycze powodzonka.Bede Cie odwiedzac i "pilnowac".

Tusia

Hej !

Pozwól, ze też sie dołączę . Do Sylwka dyszka mniej !

Dieta: 1000 kcal, zdrowo itp.

Waga początkowa: 65
Ma być: 55
Wzrost: 164

Czytałam, że 1 kg = 7.000 kcal czyli 10 kg = 70.000
Dzienne zapotrzebowanie kobiety to 2.000 kcal
Jeżeli dziennie zmniejszymy żarełko o 1.000 kcal - wynika z tego, że:
*** za tydzień będzie nas o 1 kg mniej *** itd.

Za 2,5 miesiąca rozpoczynamy szczupłe życie !

Dzisiaj jeszcze ulgowo - ok 1400 kcal, od jutra 1000 !

Trzymam kciuki za Ciebie , Damy radę !

ja tez sie dołączam, na razie oczyszczam organizm z toksyn.
trzymam mocno kciuki i pozdrawiam.
jaką diete wybrałaś?

Wielkie dzięki dziewczny za wsparcie :P Jesteście wspaniałe !!

Mój wczorajszy dzionek był ogólnie dietkowy, poza obiadkiem u babci, ale i tak nie było na nim nagorzej... Disiaj za to świetnie!! Miałam 2h wf-u, później 2h treningu siatkówki i dodatkowo w domu 100 brzuszków !!

Stosuję dietkę 1000kcl.. Uważam że jest ona najfajniejsza, bo mama nie musi kupować tych wszystkich drogich cudowności, które są w innych dietach, a na dodatek nawet jak raz sobie pozwolę na małe szaleństwo to mogę do końca dnia spasować i i tak wyjdę na swoje

Dzisiaj z jedzonka to jak na razie: sałatka jarzynowa, dwie kromki chleba razowego, dwa jabłka, buraczki z mięskiem z kaczki i kilka ziarenek winogrona!! Jeszcze tylko zjem mały jogurcik i koniec na dzisiaj!!

Wielkie buziaki dla Was wszystkich!!! trzymam mocno kciuki !!!!!! RAZEM DAMY RADĘ

Siemka!! Jak tam dzisiaj u Was?? U mnie w porządeczku !! Zjadłam biały twarożek, dwie kromki chlepa żytniego, jedno jabłko, znou buraczki z kaczuszką i trochę winogronka!! Jeśli coś to zjem jeszcze tylko jogurt, ale może już się uda nic nie jeść :P Zrobiląm już 50 brzuszków i zaraz robię kolejne 50 !! Piszcie jak Wam idzie !! trzymam kciuki !!!! BĘDZIE DOBRZE !!!!!!!

czesc u mnie dzis marnie, pączek z ajerkoniekiem i te sprawy. nei usprawiedliwia mnie nic, ja sie podłamałam. oczyszczam ten organizm i oczyszczam i nic nie chudnę...