Aga, życze miłego tygodnia :lol: :lol: :!:
Wersja do druku
Aga, życze miłego tygodnia :lol: :lol: :!:
Kolorowych snów.
http://images28.fotosik.pl/123/b4857fd658e85836.gif
No cóż...
nie mam się czym pochwalić.
Piątek imprezka, sobota jako tako
a niedziela :| wino, makaron i śpiew :twisted:
dziś mi czegoś słabo, i czegoś sucho :)
Plan na dziś:
6.30 woda z miodem i cytryną
Śniadanie 9.00: wiejski. ogórek
11.00 kawa z mlekiem, kiwi
Obiad 14.00 mielony z indyka, buraczki
18.00 po ćwiczeniach tekturka z dżemem
Kolacja 19.00 warzywa na patelnię z serem żółtym z ryk :):)
Jabłko,
Ruch rowerek, jak mi przejdzie suchość w ustach i osłabienie
dla siebie ujędrnianie biustu, balsamowanie ciałka
Waszko miłego dnia.
Trzymaj się Skarbie.
Hm...niedziela interesująca...spiew, makaron i wino.....
http://img.photobucket.com/albums/v8.../_X20Sledr.gif
Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta :wink: :D
Waszuniu, powonno być: wino, mężczyzna i śpiew :wink: :lol:
buziaki poniedziałkowe wysyłam :D
Ale nie było mężczyzny - to babski wieczór :D:D:D:D
no chyba że tak :wink:
no ale skoro babski, to skąd ten makaron tam się wziął :?: :wink:
przecież makaron to facet :lol:
:) DZIEKUJE ZA MIKOLAJKI :)
:) POZDRAWIAM CIEPLUTKO :)
http://imagecache2.allposters.com/im...ii-Posters.jpg
fajny taki babski wieczor ;) od czasu do czasu sie przydaje, ale przewaznie wole imprezowac tez z mezczyznami :lol: :lol:
potraktuj to jako nagrodę za to wszystko co już osiągnęłaś, a teraz znów możesz zakasać rękawy i dietkować aż do świąt :)
raporcik z wczoraj
jedzonko ładnie, nawet za mało
ruch był rowerek, ale trochę mało, bo siły jakoś nie było
dla siebie balsam, ujędrnianie biustu
Plan na dziś:
6.30 woda z miodem i cytryną
Śniadanie 9.00: wiejski, styropian, ogórek
11.00 kawa z mlekiem, kiwi
Obiad 14.00 omlet z pieczarkami, surówka z pekińskiej
18.00 po ćwiczeniach tekturka z dżemem
Kolacja 19.00 warzywa na patelnię z serem z ryk :)
Jabłko,
Ruch rowerek
dla siebie ujędrnianie biustu, balsamowanie ciałka, maseczka
Ja ostatnio wolę babskie imprezki - od kiedy nie jestem na etapie rozglądania się za mężczyzną mojego życia, lubię je coraz bardziej, bo:
- nikt nam nie narzuca tematu, nie gada o bebechach komputera czy samochodu ( inne takie) a ja mam udawać, nie dość, że cokolwiek rozumiem, to że mnie to interesuje
- nie muszę wyglądać jak z obrazka, ładnie siedzieć itp - mogę wygodnie rozklapciać się na kanapie
- nikt nie ogląda się dookoła, czy wszystkie go podziwiają.....
Faceci są fajni, ale babskie imprezy bywają swobodniejsze i weselsze
Gdy pierwsza gwiazdka na niebie zabłyśnie
niech Cię aniołek ode mnie uściśnie
i przekaże serdeczne życzenia
z okazji Świąt Bożego Narodzenia.
http://img179.imageshack.us/img179/3964/advent35dw8.gif
http://i86.photobucket.com/albums/k9...tmas/angel.gif
Waszuniu, udanego polowania na prezenty Ci życzę :wink:
buziaki wtorkowe :D
Dawno nie bylam na babskiej imprezie z prawdziwego zdarzenia...
ja lubie oby dwie formy imprez. a co do strojenia sie to bardziej sie stroje dla dziewczyn niz facetow :P:PCytat:
Zamieszczone przez waszka
Ja waszko ostatanio chodze na i mprezy tylko dwuosobowe babskie:) z przyjaciolka, czasem nawet nie mamy sie ochoty spotykac z innymi dziewczynami, bo sie nahjlepiej czujemy ze soba... jak to napisalas rozciapciane na kanapie z kubkim kakała w reku:) rozmawiamy tylko o tym co nas dotyczy, a nie musimy wysłuchiwac opowiesci w stylu a ja wczoraj pokłóciłam sie z Maćkiem i do dzis jeszcze sie do niego nie odzwam, ale śniadane mu zrobiłam.. eh te baby, niektórych tez słuchac sie nie chce:)
Waszka, a ja ostatnio mam babskie spotkania, ale ...trzeba sie ubrac, bo spotykamy sie o okreslonej godzinie i w jakiejs kaffejce :lol: :lol:
Tam odchamimy :wink: sie, i wesole wracamy kazda w innym kierunku :lol: :lol:
Oj mi też brakuje imprez babskich i wogóle jakich kolwiek.Ostatnio na imprezie to byłam 4 lata temu takiej casło nocnej.Był to zjazd klasowy podstawówki.
http://images29.fotosik.pl/124/d74094a875e5d0c7.jpg
TROSZKE NASTROJU ŚWIĄTECZNEGO.BO U MNIE NIESTETY CAŁY DZIEŃ DESZCZ PADA.ALE PATRYKA BYŁAM ZAPROWADZIC Z DAWIDKIEM DO PRZEDSZKOLA Z POWROTEM NAM SIĘ UDAŁO PRZYWIOZŁA NAS KOLEŻANKA Z ULICY.MOJE MALUSZKI SŁODKO WYGLĄDAŁY JEDEN POD PARASOLKĄ Z BIEDRONKĄ A DRUGI POD MYSZKĄ SŁODKI WIDOK.TYLKO SZKODA ,ŻE TO DESZCZ A NIE ŚNIEG.
raporcik z wczoraj
jedzonko: bardzo dobrze
ruch: - rowerek full wymiar
dla siebie: ujędrnianie, balsamik
Plan na dziś:
6.30 woda z miodem i cytryną
Śniadanie: 9.00 wasa, wiejski, papryka
11.00 kawa z mlekiem, melon
Obiad: 14.00 udko z kurczaka, brukselka
18.00 tekturka z dżemem
Kolacja:19.00 warzywa na patelnię z odrobiną sera żółtego
20.30Jabłko
Ruch: rowerek
dla siebie: chyba trzeba wziąć się za depilator
Najbardziej niesprawiedliwe jest to, że jeden wieczór w tygodniu może położyć dietę. Cały czas ćwiczę, trzymam się wyznaczonych planów, a po jednej imprezie w tygodniu, na której tańczyłam, nie objadłam się i nie opiłam do przesady... mam tydzień diety do tyłu i jeszcze ze 30 dag więcej
To nie prawda, że to w brzusku zalega - nie mam problemów z łazienkowymi sprawami.
Tamten tydzień wziął w łeb, nic nie schudłam, a ten przyniósł jeszcze nadatek.
:? jestem załamana, :roll: :( bo z tego co widzę, to po świętach czeka mnie + 3 z czym będę do wiosny walczyć potem.....
i nigdy z tej @&^$%#)*@&$ diety nie wyjdę.....
Waszka też się z tym zgadzam, małe potknięcie i waga szybko idzie w góre.
To jest naprawdę dołujące :shock:
Waszko kochana, nie dołuj się tak bardzo tą wagą ....
Wiem, że zawsze Cię taka sytuacja wkurzała, ale jakoś nie wierzę, żebyś miała po świętach aż +3 kg więcej :roll:
Trzymaj się cieplutko, pozdrawiam :)
http://download.klimacik.pl/e-gify.com/80.gif
No wiesz.... w tym tempie.... jak dwa tygodnie pracy przepada przez jedną wpadkę....
to do nowego roku naprawdę mogę mieć +3
a potem karnawałowe balangi, więc nie będzie jak zrucić.... licząc impreza = tydzień diety w plecy
http://img.photobucket.com/albums/v1...m/100_0401.jpg
Waszuniu, no jak tam, prezenty jakieś upolowałaś :?:
ja nie mam jeszcze ani pół prezentu :roll:
w sobotę mam wolne, więc rano muszę się udać na polowanie :wink:
pozdrawiam chudzielcu :D :!:
:D upolowałam 3 z 5 :D:D:D ale te dwa to takie mniejsze, dla bratowych :):)
właśnie siedzę sobie z kawką, lekko zmarznięta i podziwiam umyte okno w sypialni
niniejszym zakończyłam mycie okien :D:D:D
hej Waszko ;)
no imprezy sa straszne dla nas kobiet na diecie (mezczyzn w sumie tez)
ale w koncu osiagniesz swoja wymarzona wage nie martw sie ;)
Aga, jakim prawem mycie okien zakonczone???????? a moje???????? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: badz kochana kolezanka i wpadnij mi pomoc, ty juz masz wprawe :wink: :wink: :lol: :lol: tak na serio, to ja tez pownnam moje umyc, tylko KIEDY????? u nas stale pada, no ok dzisiaj akurat nie padalo, ale jest zinmooooooooooo :? :? :wink: :wink:
Pozdrawiam Cie skarbenki nasze :wink: :wink: :lol: :lol:
Oto ja
http://strony.aster.pl/rcudnok/kroni...rz_07/X039.JPG
Piję z Basią
http://strony.aster.pl/rcudnok/kroni...rz_07/X073.JPG
O rany, oblałam się...
http://strony.aster.pl/rcudnok/kroni...rz_07/X078.JPG
Jak zwykle urocza :P :P :P :P :P :P :P :P i SZCZUPLUTKA :!: :D :D :D :D
Fajnie wyszłaś na zdjęciach..jak zawsze zresztą 8) ...bo jesteś fotogeniczna i szczupła :D
Waszuś, z maksi zawsze ładnie wychodzi robótka...równe niteczki to i równe oczka ...to efektownie wygląda...kurcze już jestem ciekawa tej Twojej bluzeczki 8) :D
Wina jeszcze nie sprawdziłam, nie miałam kiedy ale w tym tygodniu muszę to zrobić...dzięki za rady ...jak mi coś nie wyjdzie to zapytam Ciebie ekspertko :D
...pa , trzymaj się http://img504.imageshack.us/img504/3122/gbyecw0.gif
Niezła imprezka była:)
Tak jak dziewczyny mówia chudzinka z Ciebie :) no i masz czym oddychac przy swojej wadze :lol: tylko pozazdroscic:)
Waszko i tak ślicznie wyglądasz jak zawsze.Sylwetka fantastyczna ja do takiej to chyba nigdy nie dojdę,ale będe się starac.Pozdrowienia wieczorne.
raporcik z wczoraj
jedzonko: Ładnie
ruch: - porowerkowane
dla siebie: kąpiel w pianie, maseczka, balsam
Plan na dziś:
6.30 woda z miodem i cytryną
Śniadanie: 9.00 wasa, wiejski, ogórek
11.00 kawa z mlekiem, melon
Obiad: 14.00 kotleciki z jajek, brukselka
18.00 tekturka z dżemem
Kolacja:19.00 warzywa na patelnię z serem żółtym
20.30Jabłko
Ruch: rowerek
dla siebie: pedicure :D:D
Boojko, na szczęście biut mi prawie nie chudnie, oklapł tylko ciut :):) zawsze sobie żartuję, ze jak ja ważę 56 to inna laska ważyłaby już 54, bo trzeba po kilogramie na moje każde D biustu liczyć.
Ale tylko koleżanki tez biuściaste wiedzą jakie to jest okropne w sklepach z odzieżą - nie ma dla nas nic. Tylko to, co mocno elastyczne.
Waszko, wyglądasz przecudnie :)
Miłego dnia
Buziaki
http://i114.photobucket.com/albums/n...istmastree.gif
Waszuniu, cudnie wyglądasz :shock: :D
chudzielec, chudzielec, chudzielec :!: :D :lol:
pozdrawiam cieplutko :)
Waszko :D
laseczka jesteś ,szczuplutka i zgrabniutka.Przestań patrzyń na dkg,bo wyglądasz swietnie.Naprawdę ,nie jestem złośliwa. :D http://www.e-gify.strefa.pl/gify/oka...rodzenie16.gif
http://www.rotfl.ltd.pl/data/media/2...y_labedzie.gif
Miłego czwartku Waszko :P :P
Jeszcze raz powtórzę, że wyglądasz JAK ZWYKLE ślicznie :) :) :)
Waszko - miłego dnia Ci zyczę
Na zdjęciach super wyglądasz
Waszko, laseczka z Ciebie niesamowita :D
Waszka, śliczna laseczka z Ciebie, a do tego fotogeniczna :lol: :lol:
Jak czytam Twój jadłospis to widzę, że jesz jak wróbelek malusieńko :roll:
Ja po takim jedzeniu bym w kuchni dojadała :oops:
A ile kilometrów na rowerku dziennie robisz?
Bo ja coś ostatnio nie mam ochoty na rower :roll:
Pozdrawiam cieplutko :!:
Jeżdżę rowerkiem zwykle pomiedzy 20 a 30 km, z prędkością średnią między 24 a 27 :) ile mam siły
najczęściej jest to 25 km