-
Waszka, a zupkę to sama gotujesz, czy mrożonkę kupujesz, bo też pomyślałam o tej zupie przez 2 dni popościć, ale narazie waga nie stoi tylko powolutku idzie w dół, więc z tego się cieszę. Nie wiem , czy wytrzymałabym bez kawy :?: :?:
Życzę wytrwania w postanowieniu
-
Zupkę sama robię :D ze swieżego
-
WASZKO SAMYCH PRZYJEMNOŚCI CI ŻYCZĘ.
WASZKO ŻYCZĘ POWODZENIA NA ZUPCE,JUŻ KIEDYŚ BYŁAM NA NIEJ I TO NIE RAZ
NAPEWNO BĘDĄ EFEKTY. SŁYSZAŁAM ŻE NIE POWINNO SIĘ JEŚC NIC WIĘCEJ
MUSZĘ CI NAPISAĆ ŻE MOŻNA JĄ ZABRAĆ W TERMOSIE,A NA ZIMNO TEŻ JEST PYSZNA.
.ŻYCZĘ POWODZENIA I WYTRWAŁOŚCI.
http://foto.onet.pl/upload/65/15/_21582.jpg
-
ja znam to tak: (pomijam przepis na zupkę)
Dzień 1
Można jeść wszystkie owoce prócz bananów, polecamy melony i arbuzy. Jedz tylko owoce i zupę, możesz pić niesłodzone soki owocowe oraz niegazowaną wodę mineralną.
Dzień 2
Nie wolno jeść żadnych owoców, możesz jeść jarzyny, aż do uczucia sytości. Staraj się jeść jarzyny zielone, unikaj grochu oraz kukurydzy. Możesz jeść tylko jarzyny i zupę, na kolację można zrobić sobie "wyżerkę" z 3-4 gotowanych lub pieczonych ziemniaków z masłem.
Dzień 3
Nie wolno jeść ziemniaków i bananów. Możesz jeść ile chcesz, ale tylko owoców, jarzyn i oczywiście zupy. Jeśli przez te trzy dni nie oszukiwałeś to stracisz na wadze 2-3 kg.
Dzień 4
Dzisiaj możesz zjeść banany, 4-5 sztuk. Pij odtłuszczone mleko, dużo wody i zupę. W tym dniu twój organizm potrzebuje potasu, węglowodanów, protein i wapnia. Tracisz ochotę na słodycze.
Dzień 5
Możesz zjeść befsztyk (250-550g wołowiny, lub tyle samo drobiu bez skóry), pomidory (6 świeżych lub jedna puszka). Postaraj się wypić 6-8 szklanek wody, aby wypłukać z twojego organizmu kwas mlekowy. Zjedz zupę nie mniej niż jeden raz.
Dzień 6
Nie możesz jeść ziemniaków, możesz zjeść befsztyk (wołowinę lub drób bez skóry), zielone jarzyny aż do uczucia sytości. Zjedz zupę nie mniej niż jeden raz.
Dzień 7
Możesz jeść dowolne ilości ciemnego ryżu i jarzyn. Pij niesłodzone soki owocowe. Zupa przynajmniej raz dziennie. Jeśli nie oszukiwałeś to schudłeś 4-8 kg, jeśli schudłeś 8 kg lub więcej to przerwij dietę na 2 dni.
Mam zamiar zrobić 4 pierwsze, pomijając ziemniaki ( nie cierpię ich o tej porze roku, zresztą Monti zabrania)
ech
WYTRWAM ( i moze zgubię coś)
-
-
WITAJ :D COS TY ZNOWU WYMODZILA :?: ZYCZE POWODZENIA :D
http://www.gify.nou.cz/r_ovoce_soubory/ov25.gif
-
Oj Waszko, Waszko. Dziękuje Ci za bycie moim guru silnej woli:) Pozdrawiam. I ze strachem czekam na poniedziałek rano.
-
Waszko trzymam kciuki za diete kapusciana ;) Mnie sie tylko raz w zyciu udalo na niej wytrwac, bo po kilku dniach ta zupa juz mi uszamu wychodzila za kazdym razem.. :?
Ale szczerze mowiac sama sie nad nia zastanawiam, bo znowu cos za duzo grzesze i moze lepiej wrocic do jakiejs konkretnej diety, gdzie wiadomo co wolno, a czego nie.. :roll:
W kazdym razie zycze powodzenia 8)
-
Noo, ja na kapuscianej bylam raz, tydzien. Tyle, ze na tej 'mojej' nie wolno bylo jesc nic poza zupka, pic tylko ciemna nieslodzona kawe i ewentualnie soki bez cukru. Nie schudlam nic, a do dzis mnie na mysl o takiejk kapusciance wzdryga :lol: Ale to ja ;)
Zycze Ci waszko [powodzenia, wytrwac wytrwasz na pewno, wiec zycze, zeby byly fajne efekty :)
-
Witaj, nie wiem czemu nie możesz dalej dietkować, jak do tej pory, ale nie wtrącam się :lol: W każdym razie życze powodzenia i wytrwałości :P
-
cześć waszko:) to tylko ja...postanowiłam się podnieść i jeszcze raz zawalczyć...:) tak szczerze to już od samej obecności na forum zachciało mi się pu-erha, hehe:)
spoko:)
co do twojej zupki, to też robiłam i jadłam, byłam na niej parę dni, ale jak dla mnie to po drugim garczysku zupy mi się odechciało...ale chudnie się ładnie:) trzymam kciuki:)
-
Eyka - będę dietować jak do tej pory - tylko czyję potrzebę oczyszczenia organizmu. Za dużo było grzeszków ostanio.
Dziewczynki - nie mam zamiaru wytrawać całej, moze później, jak się cieplej zrobi. Troszkę zaszalałam z jedzeniem i piciem przez @ i kara musi być.
konkretnie planuję 4 dni do piatku ( w piatek i tak impreza) więc w piatek wracam do normalnej dietki.
przez te 4 dni zamierzam trzymać się planu na dzień 3
na razie jest dobrze. poszło jabłko, dwie madarynki i zupa :D
Miód z cytrtyną oczywiście nie podlega zmianom :D i zostaje
-
Tak to jest, ze nieoczekiwane szaleństwa wpadają czy chcemy, czy nie, ale będzie dobrze :lol: Normalnie mam chyba jakąś deprechę zimową, przynajmniej dzisiaj i jeszcze moje problemiki dochodzą, więc nastrój mam niezadobry. Ciekawe jak można go poprawić.Miłego dnia Waszka :P :lol:
-
czołem :lol: :lol: :lol:
Aga, co to za zmiany dietetyczne :?: :wink:
-
WITAJ :!: Powodzenia na dietce.NARAZIENKO
-
waszko,dietka kapusciana :?: Ja bylam na tej diecie w przeszlosci ze dwa razy,ale teraz na sama mysl o tej zupce, robi mi sie niedobrze :D No ale nie bede Ci smecic
Zycze powodzenia :wink:
-
zapomniałam o najwazniejszym
MÓJ ROBACZEK JE ZE MNA TĘ BREJĘ
-
WASZKO ŻYCZĘ POWODZENIA I WYTRWAŁOŚCI.
UDANEGO DIETKOWANIA.
http://foto.onet.pl/upload/63/24/_21555.jpg
-
dzien pierwszy oczyszczania przetrwany :D
jest nieźle - ale jestem głodna, ale nie bardzo
aby do wiosny
-
Waszka, to masz wspaniałego męża, bo mój na moje jedzenie nosem kręci chociaż wcale lepiej nie wygląda.Ma 180cm i 90 kg.
Ja próbuję jabłka, zobaczę czy dam radę :lol: :lol: :lol: już nawet 4 do torebki na jutro do pracy włożyłam, tylko się boję ,żebym po przyjściu do domu na jedzenie się nie rzuciła
-
a jak Robaczek? też głodny?
-
Ja też byłam kilka razy na tej dietce kapuścianej :roll:
Bardzo szybko na niej chudłam a stosowałam ok. 5 dni
Jak sobie teraz przypomnę o tej zupce... bleeeeeee
Jak ostatnim razem ją ugotowałam to zjadłam jeden raz w pierwszy dzień, a potem wszystko wyrzuciłam bo nie mogłam się do niej przemóc :P
Powodzenia waszeczko :wink:
Buźki
-
Trzymam kciuki za brak zupowstretu :)
-
4 dni wytrzymam :D
a własciwie jeszcze 3
:D
Plan na dziś:
woda z miodem i cytryną
zupa
sałatka z warzyw
grapefruit
zupa
jabłko
zupa
mandarynki
-
Wiem, ze wytrzymasz :) Trzymam kciuki, abys w piatek byla zadowolona z wynikow 'eksperymentu' :) Bylas juz wczesniej na kapusciance? Czy to pierwsza proba?
-
byłam nie raz. Zupa nawet nie jest taka obrzydliwa przez pierwsze 4 dni ( dlatego tyle robię) i zawsze chudłam na całej, 7 dniowej około 2kg. Do tego ta dietka ładnie oczyszcza organizm. Kiszeczki i toksyny w tłuszczu. Wiecie, ze po 4 dniach nawet pot ma inny zapach???
Ale wracając do chudnięcia na takich 4-5 dniówkach zwykle kilogram spadał i taka mam nadzieję.
mam bardzo ważne wyjście 17 marca i 4 kilogramy przed sobą. Zwykle chudnę 2 w miesiącu... chce troszkę przyśpieszyć. każda impreza zatrzymuje odchudzanie - to przez alkohol, niestety - waga potem stoi. Wiem, bo jak tafi się weekend bezalkoholowy, to chudnę wtedy.
a nie zrezygnuję z życia towarzyskiego i z zabawy - raz się żyje :D:D:D:D:D
-
a co masz 17 marca?
zabawa gorą...!
-
Piernikalia (czterdziestka) brata mojego chłopa, wielka impreza w knajpie :D:D:D:D
-
hej waszko:)
baw się dobrze:) na imprezce...pewnie że nie można sobie takich przyjemności odmawiać:) a co do kilogramków to kto jak kto ale ty schudniesz na pewno tyle ile chcesz:D
miłego dzionka:)
-
Ja w tym czasie bede sie urlopowac, wiec tez chcialabym pchnac troche suwaka :)
-
Skad ja znam tę kapuściankę ;)
Ech, Waszko, ja też sobie musze jakieś oczyszczacze porobić..Ale bez zupy. Przynajmniej bez tej. Ciekawe ile dni można wytrzymac jedząc na śniadanie jabłko, na obiad pijac maślankę a na kolację marchwekę i ogórki kiszone..Też 4 dni?:) Pozdrawiam:):):)
-
:D WITAJ MAKARONIKU :D
UDANEGO DIETETYCZNEGO DNIA :D
http://www.gify.nou.cz/obr12_zvirata_soubory/1226.jpg
-
MILEGO DNIA ZYCZE I POZDRAWIAM.
-
Waszko natchnelas mnie na te diete kapusciana i od przyszlego wtorku zamierzam ja zastosowac przez cale 7 dni.. 8) A czy mi sie uda to inna bajka.. :roll:
Ja tez nie zamierzam rezygnowac z zycia towarzyskiego i dlatego nalesniki, ktorymi nakarmie gosci w sobote musze po prostu wkalkulowac w dietowy jadlospis :lol:
Moze ktos ma ochote? Ze szpinakiem i feta :D Pycha :!: :twisted:
A do 17 marca jeszcze chwilka czasu, wiec na pewno sie uda 8) Ja 22-go jade do Hiszpanii na tydzien i tez bym chciala wygladac juz wtedy jak laska nebeska ;) hihi..
Buziaki
-
uda się :D:D
a breja, doprawiona maggi i curry smakuje wcale wcale :D
-
Waszko, ja do tej kapuścianki dodawałam biały barszczyk i miksowałam wszystko. Zmieniało smak i wydawało mi się smaczniejsze o ile to może być smaczne :). Mocno pozdrawiam.
-
Witam
Wczoraj nie pisałam, bo komputer padł, u niego to normalne tzn. raz na tydzień :evil: i wtedy nic nie da się zrobić. Waszko mam nadzieję, ze uda ci sie, bo kto jak kto, ale ty masz chyba najsilniejszą wolę i motywację z nas wszystkich. Wczoraj koleżanka opowiedziała mi o bardzo skutecznej diecie (ona jest Strażniczką Wagi), nazywa się dieta szwedzka www.twojadieta.pl . Dziewczyna schudła po niej 7 kg w ciągu 13 dni, ale warunek jest jeden nie można niczego zmieniac, jest ciężka, ale daje efekty. Ja nie mogę, bo nie jem mięsa, a tam niczego nie można zmieniać.
Pozdrawiam
-
Waszka, ja też miałam chęć na zupę kapuścianą, ale lenistwo wzięło górę :lol: :lol: , dzisiaj byłam na jabłkowej i nie jest źle , wcale nie chce się jeść, chyba jutro też spróbuję, bo najlepiej 3 dni oczyszczać organizm, zobaczę jak to będzie. :lol: :lol: :lol:
-
Dzięki dziewczynki - trzymam sie dobrze. poszłam nawet na fitness :D pocwiczyłam sobie, było super, instruktorka dała nam okropnie w kość
Jutro dalej kapuscianka + warzywka i owoce
ale muszę wam się przyznac - drugiego dnia nie dałam rady bez kawy :oops:
-
waszciu kawa to nic
ja do swojej daję 1/3 kubka mleka bo inaczej nie wypiję i tak mi w kawie z pół litra mleka dziennie idzie...
czego w żadnej z diet nei zlikwiduję