DO-BRA-NOC!!!! :P
http://republika.pl/blog_qg_418782/699509/tr/3218.jpg
Wersja do druku
DO-BRA-NOC!!!! :P
http://republika.pl/blog_qg_418782/699509/tr/3218.jpg
Plan jedzeniowy na dziś
woda z miodem i cytryną
Śniadanie: jajecznicaz dwóch jajek na odrobinie kiełbasy, ze szczypiorkiem, pomidor, ogórek chilli....
Kawa z mlekiem 2%
Obiad skrzydełko faszerowane, sałata z ogórkiem świeżym i jogurtem
Kolacja sałatka jarzynowa :D
owoce jabłko
ruch nie wiem -miałabyć działka, ale pada ... więc albo działka albo poćwiczę na dywanie....
dla siebie manicure
dzien dobry w niedzielny seszczowy poranek!!
ale z nas nałogowe forumowiczki, co??
waszko, gdziesz czytałam twoj wpis. o co chodzi z tą dieta montignaca?? i cos jeszcze o insulino-czynś było?? moze ja to mam :twisted: :twisted: :twisted: , bo jakoś marnie chudne??
miłego dnia, ja liczę na to , ze zaraz przestanie padać - bo moje plany runą......
Milushko,
Insulinoodporność występuje u ludzi z nadprodukcją insuliny, często spowodowanym złym odżywianiem - zbyt dużą ilością "złych"czyli "wysokich" węglowodanów - o wysokim Indeksie Glikemicznym.
Gdy mamy za dużo insuliny, szybko usuwamy po posiłku nadmiad cukry z krwi i znów jesteśmy głodni. organizm się przyzwyczaja, i coraz słabie jreaguje na insulinę efektem tego jest odkładanie niemalże wszystkiego co się zje, i ciągłe uczuciełaknienia, szczególnie na słodycze.
Nie sądzę, żeby to Ciebie dotyczyło - lekka, kosmetyczna nadwaga to nie to - insulinodporność to dużo większy kaliber wagowy....
Co do Montignaca, jego dieta pomagatakim osobąschudnąc, poprzez wyeliminowanie niektórych produktów i odpowiednie łączenie reszty. jazazwyczajstosuję jego zasady, ale ograniczam teżkalorie, bo odchudzanie Montignacem nie działanaosoby o normalnym BMI
Dzieńdobry :lol:
Widzę, że jajecznica na śniadanko, dawno nie jadłam jajecznicy, więc chyba tez zjem na sniadanie. Narzie jestem w trakcie myślenia co zjeśc w ciągu dnia.
Pozdrawiam
właśnie sobie otworzyłam kilka stron i czytam, zajadajac na pierwsze śniadanie 3 mandarynki...jakbyś miała jakaś kompetentną strnę internetową-to poproszę o linka.
chyba zgapie od ciebie dzisiejsze sniadanko :lol: , rozumiem, ze jaejk też nie można łączyc z chlebem??
dokładnie - jajek nie łaczymy z chlebem, ani z innymi węglami, bo żółtko traktujemy jako tłuszcz - bo go zawiera. Z chlebkiem można zjeść białko od jajka - bo to czyste białko. podobnie jako czyste białko taktujemy ser 0%( do 1,5) chude jogurty/kefiry/maślanki i niektórzy dopuszczają pierś kurczaka/ indyka.
Za to rybę, nawet tłustą można jesć dowolnie. Do węgli mozna tez uzywac odrobiny oliwy z oliwek
jesli chodzi o Montignaca, korzystam raczej z książek
jest też TUTAJ dieta MM
sporo jest też Zuzla
Ale dla mnie są one zbyt sztywno i ortodosyjnie przywiązane do reguły.
dziekuję waszko - jak to mówią, póki nie spróbujesz , to śię nie dowiesz. większosć z tych zasad przestrzegam na codzień. ale niektóre są nowościa, a przede wszystkim zaskoczył mnie zakaz jedzenia gotowanej marchewki i buraczków. a ja mogłabym jeść je codziennie, na każdy z posiłków :roll:
Ano - ich index bardzo rosnie po ugotowaniu. Alejai tak jem buraczki staram się rzadko, marchewkę jem w zupie, ale duszonej już nie. Z warzyw na patelnię też jej nie wydłubuję :D:D
dlatego raczej jestem Montignac II faza :D
Ja w sumie tez probowalam MM :) ale nie zawsze mi to wychodzilo wiec przezucilam sie na kcal. Teraz chyba bede starala sie trzymac tych zasad nielaczenia ;) moze bedzie lepiej ;)
Miłego dnia!!