Wersja do druku
Plan na dziś:
woda z miodem i cytryną 6.30
Śniadanie 10.00 twarożek ze szczypiorkiem, pomidor, szklanka mleka
obiad14.00 gotowane kurze udo bez skóry, surówka z pekińskiej
kolacja18.00 zupa z fasolki szparagowej i soczewicy
jabłko
godzina basenu
Swietne zdjecia :)
witaj Waszko....
pozwoliłam sobie zagląDnąc do Ciebie bo widuje Ciebie na tylu znajomych wąteczkach :wink:
widze ze ejsteś zaprawioną sportwomen nawet zima...podziwam :D
ja jestem zmarzluch :roll: :wink:
na zdjęciach bardzo ładnie wyglądasz (piesio też)
i zgabna z Ciebie dziewczyna :wink:
pozdrawiam i życzę miłego dietkowego poniedizałku :!: :D
P.S zapraszam do mnie :wink:
Wcale nie zgrabna - bardzo zgrabna, ale i tak podobały mi się najbardziej dwia inne pyski :wink:
Mam nadzieję, że pamiętałaś o pewnej końskiej maniaczce co to nie ma dostępu do koni i ucałowałaś ode mnie chrapki.
Planu dnia nie czytam, bo nie jaestemna tyle silna.
buziaki
Kasznia
Cudo impreza :D :D :D
Waszko, ale Tobie już chyba powinno sie dac szlaban na odchudzanie bo zeschniesz nieprzyzwoicie :shock:
HAHAHAHA :D Pazera :D :lol: nie ma obawy, nie zeszchnę się. Nogi rzeczywiście są już OK, gorzej z brzusiem i talia :D
:D WITAM :D
ZYCZE MILEGO TYGODNIA :D POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D
http://sirmi.ic.cz/pes/68.gif
ZDJECIA WIDZIALAM A DZIEWCZYNY DOBRZE RADZA :!:
hej waszko:)
zdjęcia kuuultuuurka:) musiało być super :wink:
a co do zeschnięcia, hehe, no to kto wie...wyglądasz ślicznie:D
zeschnięcie mi naprawde nie grozi :D:D
:lol: :lol: jaki super kulig :lol: :lol: ja tez chce.... :wink: :wink:
Waszka fajna z Ciebie lasencja :lol: :lol: :lol:
Pozdrowka :lol: :lol: :lol:
waszko dziekuje za odwiedzinki na moim wąteczku :)
Jakie piękne zdjęcia, super pomysł z takim kuligiem :)
Powodzenia w dietykowaniu i milego dnia
sliczna jak zwykle :D 8)
JA znów w domciu, wracam do dietkowania pełną parą..Czuję w sobie wreszcie motywacje,a chyba tego mi brakowało ostatnimi czasy..Pozdrawiam serdecznie :*
nogi sa rewelacyjneCytat:
Zamieszczone przez waszka
:D :P :D :P :D :P :D :P :D
A po Vienne powtórze "sliczna jak zwykle" :lol:
Waszka , bardzo fajna babka jesteś, ale super, uwielbiam takie imprezki.
Widzę że piesek też szczęśliwy w swoim żywiole. Jednym słowem wszyscy wspaniale się bawiliście.
Kochasz konie :lol: :lol: to widać :D :D
Kocham konie..... Wszyscy inny bali się nawet zwierzaka poklepać :D
Dzisiejszy dzień mam udany. Zjadłam wg planu, złakomiłam się tylko na kilka rodzynek :D. poszłam na basen, uczciwie popływałam 45 min, 15 spędziłam w jacuzzi :D jak ja to lubię..... po drodze zahaczyłam o ciuchland y wygrzebałam taką sexowną bluzeczkę na jedno ramię i weszłam w nią (38) spokojnie :shock:
przyszłam do domciu, zjadłam zupkę, zrobiłam sobie peeling kawowy, teraz siedzę szleszcząc folią :D wysmarowana olejkami goździkowym i kamforą :D
potem balsamik :D
przede mną jeszcze jabłuszko.
Obejrzałam zdjęcia no i oczywiście ... psina jest super. Konie końmi owszem piękne ale psiaki... to dopiero mądre zwierzątka i jak bardzo wierne. Twój jest śliczny. Miałam jamniczkę Klarunię, była członkiem rodziny przez 15 lat, nietety przyszedł na nią czas. Szkoda. O tamtej pory nie mam pieska ale zaczepiam wszystkie na ulicy. Dobrze, że nie krzyczą za mną: zboczeniecccc :).
Cieszę się Waszko że jesteś zaparta. Mnie dopadło przeziebienie a w czwartek wyjeżdżamy do znajomego i tak zależało mi na ładnym wyglądzie i dobrym samopoczuciu, że wiadomo musiało cos wyskoczyć. Teraz stosuję rózne wynalazki na katar, kaszel, krtań i tchawicę. Mam nadzieję że minie.
Ciepło pozdrawiam :).
zeschnięcie,hehe,jak fajnie to brzmi :wink: chcialabym sie zeschnąć trochę :wink:
szczupla jesteś-to fakt 8) wygladasz na mniej niz 59....
milego wieczorku życze :D
:D:D bo moje D waży ze dwa kilogramy
A poważnie nabita jestem, dużo ćwiczę, i myslę, ze tłuszczu mam już nie wiele
Ja też myślę,że tłuszczu masz już niewiele :) zazdroszczę Ci, bo u mnie moja wga to gł. tłuszcz... a ja teraz piję herbacię "Figura 2" i postanowiłam,że mimo iż lece na twarz, zrobie ejszcze brzuszki :)
pozdrawiam, :*
Witaj Waszko!!!
Ja tez uwielbiam kulig, ale juz dawno na takim nie bylam. Super. zazdroszcze Ci. :D
Zeschnieta nie jestes. Hihi, ale to prawda,ze ja tez bym chciala sie zeschnac jak jedna z kolezanek tu napisala. Widze, ze pielegnacja ciala odbywa sie u Ciebie z kazdej strony. Ja tez musze poczytac ten watek Margolki bo to chyba tam sa takie ciekawe rzeczy odnosnie dbania o swoje cialko, no nie.
Waszko mam pytanie odnosnie cytrusow, czy mozna je jesc na noc. Bo cos slyszalam, ze nie bardzo a nie chcialam juz jesc kolacji i sie uraczylam pomarancza a dopiero pozniej mi sie przypomnialo, ze to moze niezdrowo.
Pozdrowionka i zycze Ci milej nocy. :D
jejku :!: :!: :!: - jaka śliczna zima :D i bardzo ładna "oprawa" tej pięknej pory roku :D
naprawdę świetnie wygladasz :D pozdrawiam :D
KOLOROWYCH SNOW :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
http://www.e-foto.pl/users/k20060101..._mam_swoje.JPG
Duzo sil dietowych na ostatni dzien lutego :D
DZIEŃDOBRY DZIEWCZYNKI
Daniku nie wiem na pewno, wg Montignaca wszystkie owoce powinno się jeść na czczo i przede wszystkim rano. Niektórych (banan, winogrona, avocado) wcale gdyż zwiarają podnoszącą cukier glukozę, a nie fruktozę jak inne owoce.
Fruktoza zawarta w owocach łatwo fermentuje, "psując" przy okazjii całą zawarość jelit, powodując złe przyswajanaie. Myślę, że pomarańcza ma tak mało cukru, że jeśli bylaś głodna. Owoce trawią się około godziny. Myślę, że jest OK.
niedługo już będą owoce które można jeść bezkarnie (bardzo niewiele cukru przyswajalnego) - maliny, jagody, wiśnie :D
Plan na dziś:
woda z miodem i cytryną 6.30
Śniadanie 10.00 twarożek z rzeżuchą i szczypiorkiem, ogórek, szklanka mleka
obiad14.00 udko gotowane baz skóry, mizeria
kolacja18.00 zupa z fasolki i soczewicy
jabłko
no i godzina aerobiku
soczyste owoce :lol:....sezon juz tuż tuz....
http://rudy.mif.pg.gda.pl/~murbansk/owoce.jpg
pozdrawiam i dziekuję za odweidiznki
hmmm...kopalnia wiedzy ta waszka :wink: :wink: :wink:
a moi rodzice, wracając do owocków, mają dziwny zwyczaj jedzenia hurtem jabłek na noc...kolację jedzą o 17 a potem o 21 tonę jabłek...zleksza mnie szokło to...ale cóż...
ja tkwię w drugim podejściu do kapuścianej:)
pozdrowionka
:D POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D TO CHYBA LUBISZ :?:
http://bi.gazeta.pl/o/a/forum/343/2/343252.jpg
Waszko cudne zdjęcia z kuligu :D
Ja w tym roku śniegu na oczy nie widziałam to chociaż na zdjęciach sobie pooglądałam :P
I Ty cudnie wyglądasz, szczęście od Ciebie promienieje :wink:
Pozdrawiam serdecznie i ślę buziaki
bosh co sie stało? mam nadzieje ze to tylko prezentacja obrazka i wszystko ok Pozdrawiam serdecznie i przesylam buziaki :)
nienawidzę napoleonek :evil: :( :cry:
waszko - dziś ostatki, więc nie ma co żałować
ale po ostatkach - POST zwłaszcza od słodyczy
Waszko, :D :D :D Już nie płacz, zgubisz je szybko :D
Lacze sie w bolu, tez sobie poplacze :cry: :cry: :cry:
wczoraj Były dwie godziny aerobiku za karę. Chyba spaliłam to cholerstwo ( ale dobre były :roll: ) Moją Mamę tylko zastrzelić - niby się odchudza, przyjeżdżam wczoraj do nich a ona do mnie z całą blachą napoleonki własnej roboty, bo ostatki :roll: no i poległam.
Ale kawy się nie napiłam, a to był 9 dzień bez kawy
Plan na dziś:
woda z miodem i cytryną 6.30
Śniadanie 10.00 makrela wwędzona, pomidor
obiad14.00 mintaj, duszony koper włoski
kolacja18.00 sałatka, ale nie wiem jaka
jabłko
godzina basenu
Poodwiedzam was po pracy, teraz nie zdążę już
Postanowienia wielkopostne:
- nie jem słodyczy
- nie pije kawy
- nie jem węgli
- nie piję alkoholu
Wyjątek stanowi 17 marca, bo mam dugo oczekiwaną imprezę. Nie wiem też, co z imieninami Teściowej - gdzieś w okolicy 13 marca wypada Krystyny (dla niej będe musiała zrobić wyjątek, bo się obrazi - zrobię na alkohol, i odrobinę słodkiego, bo to, ze nie jem np chleba nie zostanie raczej zauważone)
Ja zrobisz te 2 x odstepstwo to i tak bedziesz miszczem! :D
:D Wiosna już naprawde niedaleko. :D
http://www.volny.cz/yang6/kytickydekorace/31.jpg