Czesc Dziewczyny!
Dzis nie udalo mi sie policzyc kalorii, za to udalo mi sie grac prawie 3h w tenisa Kalorii nie policzylam z roznych przyczyn, goscie itp. Zaczne wiec liczyc jutro. Udalo mi sie jednak wyszalec na korcie, oj udalo mi sie
Wazylam sie rano, 72kg.
Od jutra licze.
szajbunia, jak sie porzadnie zawezme to chudne szybko. Ostatnio zajelo mi pozbycie sie nadmiaru kilogramow (ok 16) jakies dwa miesiace.
beem, odchudzasz sie bardzo madrze. Na pewno utrzymasz efekty swojej diety. Wiem ze moj plan jest dosc radykalny, ale nie zmienie zdania. Zalezy mi na szybkosci. Mam juz chyba taka nature, wszystko albo nic, w taki sposob podchodze do wielu rzeczy, do odchudzania rowniez. Gratuluje Ci wytrwalosci i rozsadku! Buziaczek goracy dla Ciebie za to!
Olutka, dla Ciebie tez buziaczek za sukces! Wiem co oznacza dla odchudzajacej sie kobiety wahanie wagi. Zgroza! Ja tez obiecuje sobie ze nie bede sie wazyc codziennie, ale pewnie i tak sie zlamie i bede to robic Bede pisac co dzien jak mi idzie.
batik, razem uda nam sie dojsc do magicznych 56 Co do mamy, to moze masz i racje. Denerwuja mnie jej uwagi, ale zlosc tez motrafi byc motywujaca. Nie ulegaj swojej! Pisz czesto jak Ci idzie!
Yena, wiem czym jest sukces. Cudowne uczucie. Piekna figura, pewnosc siebie, szal zakupow. Czulam sie wtedy jak dziecko ktoremu podarowano najpiekniejsza na swiecie zabawke. Niestety nie na dlugo. Wiem tez czym jest jojo. Nie raz zastanawialam sie, czemu sama odebralam sobie te zabawke. Przeciez nikt mi jej sila nie wyrwal, sama ja oddalam, skapitulowalam. Kolejny raz tego nie zrobie. Trzymaj sie ze mna. Obydwie jestesmy glodne sukcesu i szczescia. Uda nam sie! W koncu to zalezy tylko od nas!
Do jutra dziewczyny!!!!!
Buuuzi!!!!!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zakładki