Jak się cieszę ,że wpadłyście !!!!!
Siostrzyczko polecam rowerek z całego serca.Wskakujesz kiedy chcesz, ile razy chcesz,nikt się nie gapi i spalasz kalorie!Póżniej szybko pod prysznic i czujesz się fantastycznie Jeśli mogę coś doradzić to pozbieraj kaske troche dłużej i kup lepszy-magnetyczny.My z moim Kochaniem kupiliśmy na spółke za 900zł w Dekatlonie i sprawuje się świetnie.
Najlepiej trening wykonywałć rano na czczo (oczywiście aby osiągnąć zadowalające rezutaty trzeba dodać diete), jednak rowerek nie jest dobry na dłuższą mete ( po jakimś czasie mięśnie się przyzwyczajają do danego treningu i przestają odpowiednio "reagować"), dlatego trzeba urozmaicić trening jakimiś dodatkowymi ćwiczeniami. Najlepiej jeździć na nim codziennie rano przez ok 45 min-tak wyczytałam.
Siostro chyba przesadzasz z tym kombinezonem Ze mną na basen przychodzi taka dziewczyna która waży ok.80kg i wcale nie wygląda żle.Jest zadbana,i mam do niej szacunek że miała odwagę wyjść z domu.Dzisiaj też była!Poza tym nie masz się czego wstydzić, na pewno jesteś laseczka
Szajbunia dzięki,że wpadłaś
Wczoraj było tak:
10:00-basen
$ 11:30- musli z mlekiem
II $ 13:00 jabłko
O 15:00 zrobiliśmy pycha obiad (pierś z kurczaka pieczona , sos (z jabłkami ,cebulą,musztardą,śmietaną i bulionem),ryż naturalny i surówka z marchewki i jabłka-PYCHA
K ?podjadanie popkorn,kawka z mlekiem, kawałek kabanosa z ciemnym chlebem

Pozdrawiam gorąco wszystkich