Wątek: EfCiA sKoŃcZyŁa Ze SłOdYcZaMi /AgA771NiE PrZyTyJe:)

Witaj Ewuś, MTMWP
co to ja chciałam
aaaaa już wiem, chciałam Cię ucałować w oba policzki, nosek i czółko
no i pozdrowić z pochmurnej Wawki, zamiast pojechać gdzieś na rowerku, siedzę w domku... tzn nie siedzę cały czas, bo co chwilę robię sobie w pisaniu przerwę i skaczę sobie i ćwiczę przy eseczce... humorek od razu się poprawia
przytulam Cię mocno


Aguś, życzę Ci więcej spokoju i luziku, niedługo pewnie wszystko się jakoś w pracy poukłada i będziesz mogła tu wpaść... pozdrawiam cieplutko

Efci witaj.

Widzę że masz nowy domek Napewno tak samo przytulny jak poprzedni.
W weekend ponadrabiam zaległosci a narazie miłego dzionka.

Pozdrawiam.

Dzisiaj tylko expresowo pozostawiam slad,ze czytałam
A tak sie dzisiaj czuję


Pozdrawiam
***
Grażyna

witajcie dziewczynki

u nas pogoda się odpogodziła ale mam swietny humorek Psotulko widzisz jaka ja przewrotna jestem...jak słonce swieci to sie złoszcze...a jak jest szaro i buro to ja sie śmieje
dziś rano zadzwonila do mnie Agusia i prosiła zebym Was wszsytkie pozdrowiła
sama jest tak bardzo zabiegana ze nie ma czasu nawet jesc ....nie potrzebna jej dietka bo chudnie z tego przerpacowania ....oby tylko nam całkiem nie znikła
sciskam Cię skarbie mocno...jeszcze raz dziękuję za telefonik i czekam na spotkanie z Toba w przyszłym tygodniu :*

Beatko czyli jednak juz nie tylko w Rz jest pogoda niepogodna
cóż..ja zaraz ide na uczlenie załatwiać swoje sprawki..wiec siła rzecz i tak w ta pluche bede maszerwoać a Ty tańcuj mam andzieje ze popołudniu na gg znów się spotkamy a ten słonik jest taki jak mój N...lezała wczoraj przygotowana dla niego wałówka na dzień pracy i co z tego jak tak mnie zaczła N całować ze wyszedł pojechał i zostawił swoje II śndiadanie ale i tak go bardzo kocham
tylko mam nadzieje że choc roztargniony to nie zapomni nigdy że ejstem jego dziewcyzną

Pyrmag
ja juz dzis czuje się lżej....moze dlatego taki humorek mam dobry a prinsessa sie spaliła na pewno

Agassi
nie masz mnie za co podziwiac ...jedno wyjscie do maista i jedno na uczlenie tam i z powrotem a juz godzinka jest nie trace na autobusy ...na szczescie od miejgo domku wszędzie w mierę blisko bo nie mieszkam na obrzeżach
mam nadzieję ze nawet jak sie zaczną zajecia to bede mieć czas na ruch...w razie czego bede sie uczyć rowerkując na stacjonarnym
jestem zwoleniczką jedz to co lubisz ale w mniejszych ilosciach...wiec podbonie jak Ty jesli tylko mam ochote na coś slodkiego to sobie nie odmaiwam zdrwo dietka ejst bardzo wazna ale zakazany owoc kusi najmocniej...wiec nie ma innej opcji...musze smakowac to na co mam ochote

ja1980
a wiec z nowym nickiem i nowymi postanoweniami wróciłas...super
żcyze Ci powiedzania...i zapraszam częsciej

najmaluszek zapraszam czesciej...i czekam na twoje fotki

Graza ojej..ja sie wąłsnie tak wczoraj nijako czułam
życze Ci żeby przeszło Ci do południa

jeszcze tylko zapraszam chętnych na smakowite pachnące karmelem cappucino
pychotka i.... zmykam słoneczka...na uczlenie załtwiać swoje sprawy z róznicami programowymi ciekawe czy po powrocie bedzie mi tez tak do smiechu

Ewuś, ja już po kawce, teraz piję już drugą herbatkę
i tańczę
buziaki

Witaj Ewuniu
Ja tak na moment wpadłam - życzyć Ci miłego dzionka
Buziaki
Ula
PS. A co do N - w głowie mu zawróciłaś pocałunkami, to i nic dziwnego, żenie o jedzeniu myślał

Witaj Efciu
Mam nadzieję , że jeszcze się załapałam na capuccico, bo zimno trochę , więc trzeba będzie się rozgrzać.
Trzymam mocno kciuki , żeby na uczelni wszystko poszło po Twojej myśli.
Przesyłam pozdrowienia dla Agusi.
Czwartkowe buziaki
Asia

Asiu dołączam do capuccino i na małe ploteczki przy kaffce

Efciu buziaczki Skarbie

Agusiu trzymaj się!! odpocznij Słonko

Dziewczynki JESIENNE POZDROWIENIA wam ślę

Kurcze chyba sie troche spoznilam na to cappucino... a szkoda, bo bardzo mi sie chce! tak teraz o 16...cieplutkie cappucino orzechowe i do tego mini kawaleczek jakies pychotki..hmm..marzenia scietej glowy
Ewus, pozdrawiam!
Agunia, zycze mniej pracy!

Zamieszczone przez Magdalenkasz

Kurcze chyba sie troche spoznilam na to cappucino... a szkoda, bo bardzo mi sie chce! tak teraz o 16...cieplutkie cappucino orzechowe i do tego mini kawaleczek jakies pychotki

Aniu
Asiu
Madziu...specjalnie dla Was...spóznionych dziewczynek cappucino osłodzone ciasteczkami



Uluś...a wiesz zawróciłam mu tak w głowie, ze dziś jest nadal wyglodniały moich pocałunków

Beatko ehhh..moze dzis wypijemy wspólnie taką five o'clock tea jak Anglicy i pogadamy na gg