Wątek: EfCiA sKoŃcZyŁa Ze SłOdYcZaMi /AgA771NiE PrZyTyJe:)

Zamieszczone przez asiula81

Pewnie dziś czułaś się jak na skrzydłach, tak Ci ładnie wszystko idzie :P

Asiu...czułam się jak na skryzdłach bo ostanio niewiele rzeczy mi wychodzi

nic nie podjadłam i nie tknęłam słodkiego, to CUD w moim przypadku

w moim przypadku to też cud
Asiu.....cieszmy się tymi cudami

Zamieszczone przez hiphopera

no i brawo z ejuz nie potrzebujesz tej czekolady do nauki

Hiphopuś...życze tego każdej z nas...żeby czekolada nie była potrzebna ....

Danik.....dziekuję


i jeszcze jedno....

jestem pewna, ze moblizacja i motywacja panująca na forum sprawia, że łatwiej mi trzymać się zdrowych nawyków zywieniowych
:P :P :P :P

Chyba wszystkie czujemy,że wiosna już wkrótce



Pozdrawiam
***
Grażyna

No ja już czuję wiosnę i czekam z niecierpliwością
Mam zamiar ją przywitać w nowym, lepszym ciele
I mam nadzieję też, że dziś znów zdarzy się jakiś cud i nie sięgnę po nic słodkiego
Efciu Tobie też życzę kolejnego dnia bez słodkiego, no chyba że jakiś owocek
Buziaki

Zamieszczone przez asiula81

Efciu Tobie też życzę kolejnego dnia bez słodkiego, no chyba że jakiś owocek
Buziaki

ja owocki jadam, ale nie lubię tych słodkich ...raczej kwasne jabłka, kiwi i grejpfruty, pomarancze i mandrarynki...
a ze słodyczami to z jednej strony nadal nie moge uwierzyc w cud, że nie ejm słodyczy a z drugiej strony jest to dla mnie tak naturalne ze nie tykam słodyczy, że az nie wyobrażam sobie po tych ponad 2 miesiącach ( z przerwą świąteczną...bardzo skromną słodyczowo ale jendak dyspenzą ) nagle znów kupić czeklade...chyba ze komus na prezent

Graża....o tak wiosna juz się zliża...
wczoraj mnie obudził świergot ptaszków a nie kraczenie wron...

wiec coś juz jest na rzeczy
ehhh..kalendarze swoje ....



....a przyroda i tak budzi się do życia

:P :P :P :P

czekolada jest dobra ale w rozsadnych ilosciach ja jem co sobote po 5 kostek w ramach 2 sniadnaia i ogoloeni jest ok

Ja jem duzo owocow i doszlam do wniosku ze stanowczo za duzo ... echoO ale nie umiem sie opanowac ,ale od dzisiaij staram sie od nowa ! musze !! Lekarze otworzyli mi oczy , ze sie oszukiwalam , ze mam kilka kg za duzo ,ale ze to nic nie szkodzi .. ech

Zamieszczone przez hiphopera

czekolada jest dobra ale w rozsadnych ilosciach ja jem co sobote po 5 kostek w ramach 2 sniadnaia i ogoloeni jest ok

ja tez keidyś jadłam w rozsądnych ilosciach .....
ale i tak sie ciesze że juz nie jem ...bo nawet w rozsądnych ilościach to był nałóg....
ze mną było tak jak z palaczem, który pali np tylko 5 papierosów na dzien ale codziennie musi zapalić te 5 miałam to samo z czekoladą...
na szcZęscie już nie mam
teraz ze "słodkich" produktów jadam tylko takie suche ciastka typu petitki bez polewy...albo jakiś batnik musli ostanio posmakował mi cornflakes...ale czeklada ...juz sam jej zapach mnie mdli

no to widze ze nałóg byl ja na szczescie tego nie mam :P tylko ze jem cos slodkiego w sobote a teraz akurat padlo na czekolade :P:P


ja wyczailam ostatnio w tesco jakies batoniki z musli liczylam tak w glowie i wyszlo mi ze ma jakies 80 kcal o ile pamietam hm trza bedzie sobie kupic

Efci ale u Ciebie na wąteczku wiosennie i optymistycznie...aż chce się życ

Wiosny , wiosny nam trzeba.
Pięknie dietkujesz Ewusia...gratuluję!!!

Hej Ewuniu
Ja również miłej nocki życzę
Dziś było pięknie, znów zero słodyczy. To jest ogromne osiągnięcie jak się jest uzależnionym od słodyczy tak jak ja Potrafię, a raczej potrafiłam pożerać tony słodkiego dziennie, mogłam nie jeść w ogóle obiadu tylko same batony, czekoladki itp.
No cóż najwyższa pora z tym skończyć

Ewuś, MTMWP, trzymam za Ciebie z całej siły kciukasy
ale wiem że dasz sobie radę, bo przecież jesteś świetna w tej dziedzinie
pewnie nie uda się nam już pogadać przed Twoim wyjazdem, więc całuję Cię mocno i jestem pewna, że będziesz wspaniale spędzała czas
pozdrów ode mnie N., dobrze??
papapa