Wersja do druku
Życzę Ci...
...błędów, które da się naprawić
i odwagi, aby pogodzić się z tymi,
których nie da się naprawić.
Nikt nie jest doskonały -
a kto nie chce się z tym pogodzić,
staje się bojaźliwy i zależny.
Jeżeli jesteś otwarta na to, co nowe,
będziesz uczyła się na całe życie,
a uczymy się na swoich błędach...
http://www.kwiaty.konin.lm.pl/jpg/101.jpg
Koniecznie tu zajrzyj.
http://www.ewa.bicom.pl/zyczenia/codzienne/rn10.htm
:arrow: agassi narty super...chemia...sama nie wiem co lepsze!!!!
a aj sie dzis nic -tylko ciut pouczylam..teraz z godzinke posiedze....
:arrow: karolka dziekuje :D i tak jak napisalas godze sie z tym ze milalm dzien przerwy-moze zmarnowany ale przeciez nie...naprawie go juz jutro i naucze sie ile sie da!!!!
trzymajcie sie!!!!!!
wiecie odchudzac mi sie chce :D
dzien dobry!!!
posprzatalam i ide sie uczyc...dietkowac sie staram bardzo mocno!!!!
milego dnioa!!!
ja też idę sprzątać, bo brat się rzuca :? yh... ;)
miłego dzionka :*
powiem-napisze tak.....im blizej egzaminow tym mniej chce mi sie uczyc i wlaze na diete.pl czesciej niz zawsze mimo iz obiacuje sobie ze nie bede...
dobrze ze moja pora na nauke jest noc....
ale poczytalam pare milych nowych pamietnikow....
jutro aerobic na 11....
:lol: :lol: :lol: oj widzę, że okres przed egzaminem to czas kiedy wymyślamy o 100% więcej przeróżnych czynności byle się tylko nie uczyć :D . U mnie to było tak, że wstawałam o 8rano, kawka i-net, i-net, i-net, potem godzinka nauki i już obiad był, potem po pieczywko, mleczko, ogólnie zakupki, serialek jaki w tivi, potem znowu na dieta.pl polukać co nowego a potem ni stąd ni zowąd zrobiła się 18 a tu nic nie zrobione :D .
Ano poradzić nie wiem co, bo jak widno nie tak przykładowo u mnie było, żeby doradzać innym :oops: . Najlepiej to się sprawdzało rozpisanie tematów co się którego dnia nauczę - nie ważne było o której się uczę i jak długo - musiałam nauczyć się naplanowanych tematíow i nie ma bata!!! A jak co nie wyszło to potem się dokopywałam do tego następnego ranka :wink: . Na pewno nie sprawdzało się u mnie założenie, że będę się uczyć od rana po dwie godzinki, pół wolnego, dwi nauki, wolne...bo i tak mi raz lepiej wchodziło raz gorzej, czasami 30min.u tematu wysiedzieć nie mogłam :roll:.
Ano życzę jak najszybszego pozaliczania tego wszystkiego felerstwa i zasmakowania wreszcie tego piękna wolnego przed dalszym semestrem :D . Ogromnie silnej woli i wytrzymałości życzę :wink:
:arrow: tak Grzibcio moj nauak w tym semestrze wyglada nastepujaco....dosc systematyczna bylam od pazdziernika do grudnia...na swieta wzielam ksiazki do domu 8) kazdy wie ile nauki bylo :wink: i od stycznia bardzo pilnie sie uczylam-ok 8 godzin dziennie???i pracowalam do tego-no normalnie dumn z siebie bylam....a od jakiegos tygodnia-dwoch len mnie dopadl...wypalilam sie....i siedze caly dzein niby nad biurkiem i ide cos zjesc co 10 min, wypic, internet itd...planuje diete i co zrobie jak juz po sesji bedzei itd....nio i jak mi z nauka cos nie idzie to je za pieciu......a ucze sie zazwyczaj do 2 i wstaje o 9...to jets zycie....bo na poczatku stycznia spalam po 5-6 godziny ale szybko zorientowlam sie ze nie wyrabiam...stara sie robie.....i wydluzylam sen...
ale coz....ja porazek nie akceptuje...i zrzuce te dwa a nawet 7 :D
kurde wiecie tylko skakac mi sie nie chce jutro na tym stepie......choc dobrze mi to zrobi...ale przeciez ja tak kocham naue ze kazda sekunde bym jej poswiecila...ze az do pracy szkoda chodzic :shock:
ok ide sie uczyc juz....slowo harcerza!!!!
wiecie postaram sie nie zagladac tu za czesto przez najblizsze dwa tygodnie.....obiecanki...
spijcie dobrze!!!!!!!!
i jeszcze jedno...skoro jestem na ekonomiii to po co mam sie uczyc podstaw prawa...no wiem wiedza ogolna...ale mi to juz bokami wychodzi( wpostacie do0datkowych centymetrow w talii :wink: ) nio to tyle...pa pa
to forum uzależnia!! :P
:arrow: noemciu ja potrzebuje terapii....detoks...od forum i jedzenia.....
do pracy na 11 wiec mam chwile-wczesniej wstalam i juz aerobic przyszykowany...
a wczoraj nerwy przedegzaminowe puscily....ze nic nie umiem ze nie dam rady...i spac za choler nie mogalam bo serducho walilo.....ale damy rade....waga 72.3
ok milego dnia zycze......trzymajcie kciuki w srode!!!!
p.s walcze z uzalezniami...laczmy sie!!!!
ja będę miała detox na rekolekcjach :P już od środy aż do następnego tygodnia :P
mnie by sie tez taki detox przydał :?
chyba znowu spróbuje tego chromu... ech.. bo juz sobie ze soba chyba nie radze :?
a ja tam wiem ze uzaleznia i ja sie odzywaczajam od uzaleznienia i jestem juz niezalezna. pierwszy raz od tygodnia chyba przysiadla m diz n wiecej niz godzinke i odpisuje kazdemu. oj jeszcze tyle do napisaania, listy do znajomych i njawazniejszy do mamci... i nauka. listy odlozena pozneij coz jak nie dosiade do ksiazek to pozneij sobei w brode bede pluc.
kochana noe ,, nie smutaj sie nam juz.jestes sliczna dziwczynka i kazdy Ciebie kocha mocno mocno!!
mady no ja mam nadzieje ze keidys w koncu sobei pojdzie ta cysta.
a wiesz co? pamietasz nasza rozmowke czoraj? wiesz ja diz skwaity sliczne dostalam i z misiem sa co i love you mowi. i bez okazji :) oj i az szkoda mi tobyego (pieska ktorym opiekowalismy sie przez weekend) i chrsitofa, zakochali sie w sobie.. christof strasnzie smutny do pracy jechal a toby sie pol-plakal i smutny taki jest ttarez i patrzy w stron edrzwi ale juz predko sie nie zobacza....
ech. czuje ze juzniedlugo niedluego bedziemy mieli pieska, fajnie, bo toby wniosl mnostwo radosci do naszego domu ...
oj lece juz. anioly trzymajcie sie i Ty mady odpoczywaj czasami!
wiem maialm juz nie zagladac...ale wramach melej przerwy...na aerobicu uslyszalam jaka ty zmeczona jestes, jak Ty wygladasz...i az mi sie wstyd zrobilo ze nauka robi ze mnie püotworka :wink: i ze moje zajecia w fitnessie na tym cierpia,. moj chlopak-wszyscy...bo ja cel mam zdac...nie bo nie umiem ise uczyc ze spokojem....staram sie i starac sie bede aby kolejny sesmest byl inny bo juz nie wyrabiam...a jutro trzy godziny aerobicu....juz chcialam zeby mnie ktos zastapil ale to tez kasa ktora potrzebuje...dam rade????
spijcie dobrze!!!
meggi piesek jest slodki...ale czasem uciazliwy-np jak gdzies chce sie pojechac...i jka ma sie duzego psa to on pachnie specyficznie i sprzytac trzeba czesto...ale i tak kocham maxa!!!!
moze we wtorek dostaniesz psiaka??ß
wiesz niunia, nasz nienasz toby wcale nie smierdzi i to mnie bardzo zdzwiilio, jest pieny i zdrowy wiadomo ze nie moge go trzymac na zawsze, czoraj wieczorem juz pojechal, ale tak sie poskaldalo ze chrisotf sie z nim jeszcze raz pozegnal.. :) no i we wtorejk piesk anie bede miala ale kto wie czy nie juz niedlugo.. ingrid wczoraj powiedzial ze bedziemy mogli zostawaic tobyego u nich w domku kiedy bedziemy chcieli do polski jechac. fajowo no nie. bo christof zaklada ze dopolskibedziemy jezdzic ok 3-4 razy w roku moze 5 i nie mamy samochodu na razie... ale co tam, wiem ze jest mnostwo wloskow piesk a na wszystkim ale my juz mamy papugi i ponich jets wiecej kurzyu i bialego pylu na wszytskim i tez codziennie ze szmatk abiegam :)
kochan, coja ci mowialm, moze Ty sienie dietkuj tylko jedz jak nalezy i odpocznij w koncu bojak sie przeforsujesz to na egzaminie ni hhuuhu nic nie napiszesz i nic nie powiesz, organizm wyrzuci wszytko co wczesniej w nim bylo.. wiem cos o tym.. uwazaj na siebei odzywaij sie dobrze jedze nawet slodycze, dadza Ci energii i piji witaminki wsuwaj=, wszystkona areobiku spalisz i nerwami... a po sesji razem bedziemy sie dietkowac zawodowo, coTy na to .. :) ciesze sie ze sie zgadzasz! suuper! caluski i papapa
:arrow: megubiu pies mojej mamy tez wogole nie smierdzi...a max wrecz cuchnie...cale aoto tym jego zapachem przesuiakniete i kapiemy do tez....no coz chyba to od psa zalezy...
dzis w ramach diety snikersy jadla-nie krzyczec-nie chce aby ktos na mnie krzyczal.....chcialam tego uciucia slodkosci....ale aerobicow dzis trzy....wiec spale chyba....a waga tak sie waha miedzy 72-73...i co z tego-trudno sie moei.....meguniu badzo chetnie dlaej po sesji bede dietkowc-zaczne na nowo.....od sb....a dzis na obiad jadlam szpinak z ciemnnym makaronem-to zdrowe bylo....sluchajcie dawno tak zmeczona nie bylam....i jak jutro ktos zadzwoni o zasztepstwo powiem: NIE!!!!!!!!!!!!!!!!bo musze sie uczyc...postorzyc i utrwalic bo przerobilam juz wszystko!!!!!
wiec bedzei dobrze...wiecie nawet moje panie na aerobicu ucierpialy na mojeje sesji....szkoda ale im to wynagrodze!!!!!
aha i wielki buziak dla wszystkich z okazji jutrzejyszych Walentynek....my walentynki ze wzgledu na moja sesje przelozylismy na przyszla sobote...pozua tym moj chlopak i tak na tydzien wyjechal...i lepiej dla niego bo ja wulkan przedegzaminacyjny jestem!!!!
trzymajcie sie pa pa
http://walentynki.onet.pl/2,barometr.html
mo wyszlo:szybko niczym blyskawica dopadla Was strzala amora, oby nie bolalo...
a czemu mailaoby bolec -juz 1.5 roku razem jestesmy i jestem szczesliwa-jetesmy szczesliwi...oby tak dalej.....
a Wam co wyszlo????
Zachęcam do zapoznania się:
Regulamin Forum Dieta.pl
wiesz may ja tez padam na zeby i jeszcze goraczke chyba mami zimno mi.kurd wiesz boja dizs taampony znow uzywami bojesie zeby tu sie znow jakies zatrucie nie wzielo,ja to sobie zawsze cos wkrece. a moze to zwykle przeziebienie ktore dbieralo sie do mnie od kilku dni amoz e to okres kprzez ktorey czuje sie jak zwiedla jarzynka? zabiore sie za chwilke z akolacje dla christofa wezme prysnzic wypije akako i batem mnie z lozka nie wywali!
niunai martwie sie o Ciebei! odpocznij! a moze poswiec jeden dzien na spanie i na nic nie robienei po za praca? a snikersiki jedz na zdrowie a wiesz i le ilch zjesc mozesz bo je spalisz podczas trzech zajec?kochana a chyba z 50 :) no to sie nei przejmuj i czekamy do konca sesji i zaczniemy dietunie. a teraz spij pieknie i ten biometr to jakis zepsuty jest :/ caluski na walentynki :)
Kochana posyłam Ci milutką walentynkę . Wszystkiego dobrego.
http://onephoto.net/uploads/perla1/2.jpg
:arrow: karolka dziekuje!!!! dzis bylam chwile na spacerku wposzukiwaniu pierwszych oznak wiosny....coz niecierpliwa jestem...a tu wystarczylo poczte sprawdzic :D
trzymajcie kciuki za mnie jutro prosze.....megggi mialam sie wyspac przed egzaminem ale chyba nic z tego....jeszczte mi kilkanascie stronic do wykucia zostalo...ale obiecuje ze nie pozniej niz o 2 bede w lozku.....wiesz a co do Brukseli...moze nas oprowadzicie????
do jutra i oby bylo dobrze....
calusy i pa
niunia bedzie ja trzyamam z calych sil. caluski slodkie na walentynki.lece do lozia bo brzuszek mnie boli przytym durnym okresie! a fee!
NAPISANY JEDEN EGZAMIN!!!!!!
wiecie uczylam sie do 2.30 wczoraj7dzis jeszcze i za cholere potem zasnac nie moglam.....i zmezona jestem bardzo teraz...troche namiezsalam na tym egzaminie-jak zwykle Madzia i stres....ale mam nadzieje ogromna ze na to aby zdac wystarczy co napislam....a bazgrolilam!!!!!boje sie troche ze nie zdam jednak-uczyc sie tego grubego segregatoru znow-ble....i sobie w tv zaraz cos ogladne w nagrode...i dwa segregatora-ale one ciut szczuplejsze czekaja.....heh a za tydzein bede wolna i bede sie odchudzac!!!!!!!!!!!
caluski!!!!! i dziekuje meggguniu za kciuki!!!!!!
kochana mady! a mowilam Ci ze bedzie wszystko dobrze?! kurde ja jakos siie zabrac za nauke nie moglam. ale jakso sie zmusialma na chwilke.poczekam na christofa i poprosze go zeby mnie przpytal bedzie mi lepiej w koncu to jego jezyk :) mam nadzieje ze nie zasne do tego czasu kiedy wroci, a dzis jakis kochany byl i czuly. moz ei jemu skonczyly sie zle dni..? oby! bo ja jego potrzebuje. i sciga mnie do jedzenia a ajj jem i jem na zdrowko :)
mady powiedz czy Ty tez taka spiaca po yasmin jestes? kurde, ja dzis spalam popoludniu ponad dwie godzinki i tearz spiaca jestem. czekam do 23 kiedy musze pigulke wziasc, bo w niedziele dopireo ok 22.30 sie zorientowalam ze okres mam :)
a mady wiesz ze mi po centymetrze zlecialo z wsyztskiego? z ud nawet o 1.5. wieszi dostalam spodnie i dziny fajowe od kolezanki polski ktroa sie w nie nie miesci i to rozmiar 28 . troche mnie w pasie cisnie, ale w pupie sa fajowe iw nozkach tez, wiec nie musze na razie gaci kupic! ale marze w koncu o bieliznie. w weekend jedziemy do leuven, do rafa i tobiego i ingrid :)
mala mady trzymam za Ciebie caly czas(kiedy wyniki?) i Ty prosze trzymaj za mnei w piatek. mam kolejny test. ten jest trudniejszy bo mielismy strasnzie duzo gramatyki, ale jakos to bedzie jesli nei zasne :)
buzki i lece dalej na forum i napisac list do mamci w koncu papa i pieknych snow!
a kiedy rudi wraca?
wyniki gdzeis na poczatku kwietnia :shock: tyle tu to zawsze trwa!!!!!!!! Rudi w niedziele wraca!! a o yasminie na gg ci napislam :D :D ja dzis jeszcze przerobie prawo publiczne....postaram sie ajutro odespie!!!!
pa pa
No i coz wczoraj pare godzin relaksu bylo i wieczorem do ksiazek znow usiadlam...i dzis od rana....zmeczona juz jestem ta nauka...od stycznioa ciagle sie ucze.....z tymi przerwami na jedzeni :wink: jeszcze tydzien i sie wyspie wezme za dietke....dlaczego prawo tym razem publiczne takie chore jest??? i czemu musze sie uczyc ja dzila system ustalania praw w Niemczech skoro nie wiem dokladnie jak w Polsce on dzila!!!!!!!!!!!!!!!!! :twisted: i musze isc poskakac do pracy zaraz......czasu malo.....ale ja do upadelego walcze!!!!!!!!!!!!!
pa pa
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/linia_kwiatki89.gif
Oj kochnaie chore to nasze prawo, chore.Absurd za absurdem.No cóż zrobić. Uczelnie to my mamy na wysokim poziomie. Uczy się ludzi o wiele za dużo. Ja zawsze się zastanawiałam, dlaczego np. w Ameryce czy gdzieś indziej nie mają pojęcia o Polsce, nie znają, ani naszej gospodarki, zasobów,nie wiedzą gdzie leży, jakie mamy rzeki, jeziora i wogóle nic nie wiedzą, a my musieliśmy, znać wszystkie państwa na świecie, ich stolice , zabytki,prawo, zasoby, gospodarkę, rzeki, jeziora itd. nieraz bardzo dokładnie.No cóż jak chcesz skończyć uczelnię, to niestety musisz się nauczyć.Powodzenia kochanie. Miłego dietkowania jutro , teraz miłych snów.
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/linia_kwiatki89.gif
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/4.gif
:arrow: karolka!!! tylko ze ja w Polsce nie studiuje!!!!studiuje w Niemczech w Kolonii. Tu tez ppislam mature...i porownujac systemy polskie i niemickie mysle ze tu jest mniej troche kucia i wiecej naciosku na zastosowanie wiedzy....a co do ameryki ja mysle ze rzyczywiscie nie maja zbyt dobrej wiedzy ogolnej ale mysle ze sa specjalistami w swioch dziedzinach...i to ze nie wiedza gdzie jest Polska itd to moze wynik tego ze sa tak slepo zapatrzeni w swoj kraj!!
wczoraj po zajeciach w fitnessie bylam padnieta.....ale kobitki byly zadowlonone-kilka mi powiedzilao ze fajne zajecia i az mi sie cieplutko zrobilo!!!!wrocilam z bolem glowy i polozylam sie na chwile -spalam do 23.30 jakeis dwie godzinki i mialam sie uczyc, posiedzilam nad biurkiem chwile i stwierdzilam ze lepiej jak ja sie wyspie...i poszlam do lozka i zasnac nie moglam...ale dzis wypoczeta jestem nawet...tylko od tygodnia mam skurcz w lydce....czyba magnez musze polknac!!!!! za duzo kawy.....
i stram sie dalej zrdowo jesc!!!!!!
ja dzis rano bylam biegac troche....dla odstresowania.....kazda noc konczy sie okolo 3-4 i dzis od tego zmeczenia i niewyspania nerwy puscily....ciagla msle o minionym egzaminie co mam dobrze a co zle i sie denerwuje niepotrzebnie....ob wiem ze juz nic zmienic nie moge....no coz....ale juz tylko pare dni i bedzie po....i wykorzystam je jak sie da najölepiej..i ufam ze zdam te egzaminy....... a dietka stram sie ale roznie wychodzi......
trzymajcie sie.....milego weekendu....
dobrze ze nadchodzi wiosna i przerwa miedzy semestrami!!!!!!!!!!!
Moja droga , otóż to. Ja doskonale wiem dlaczego oni tyle tylko wiedzą. Napisałam o naszych uczelniach, bo byc moze najwyzszy czas uczyc konkretnie, a nie" na złote raczki". Może należałoby troszkę bardziej specjalistycznie kształacić,a nie tak ogólnie. Jak widać ,Amarykanie i nie tylko dobrze sobie radzą, to i my może sobie poradzimy. Tak czy siak uważam,że nasze uczelnie uczą zbyt wszechstronnie i zbyt ogólnie.Zawodu ludzie po studiach muszą uczyć się pracując.
Miłej niedzieli,dobrego odpoczynku.
http://www.powiatbrzeski.okay.pl/wir...palac_w_11.jpg
hej mady!
wróciłam z nartek
wypoczęta, trochę opalona :)
i od jutra zaczynam zajęcia :?
nie chce mi się, odzwyczailam się
a podobno teraz same masakry doszły
i niby cieżko jest :?
echhh
ale dzisiaj jeszcze mam wakacje, no nie?
i martwić zacznę się najwyżej jutro ;)
a teraz muszę trochę poczytać te ksera, które dostałam
no a zaraz do kościółka
wieczorem może do kina pojedziemy, jeżeli wyjdzie nam
bo musimy Walentynki odrobić ;)
buziaki i miłej niedzieli :*
:arrow: agasku jak dobtrze ze juz jestes!!!!! brkowalo mi Cibie!!!!
ja na aerobicu wlasnie bylam...ale nawet sily skakac nie mialam ale dlalam z sibie wszystko....nalozylam tapete bo wygladam jka upior od tego zmeczenia i jeszcze przytylam a kklienkii chca Cie zawsze swieza piekna i usmiechnieta widziec....za tydzien, drogie panie....
wczoraj wieczorem nerwy puscily...rozplakalam sie ok2 ze tyle sie uczylam a w glowie pustka zostaje....nie wiem mam chyba jakies mole w mozgu...i poplakalam i poszlam spac...tak bardzo mi zalezy zeby zdac...mam jeszcze trzy dni....i dwae gzmainy...wlasciwie dzis gdy juz sloneczko troche wyszlo pomyslalam ze ta wiedza na pewno jest tylko musze ja odswiezyc i przstac se tak stresowac bo mnie to blokuje....trzymajcie kciuki kochane....od piatku wracam ostro do diety.....1200 i sport...bede ograniczyc wegle ale na razie zadna sb...czuje ze musze podreperopwac organizm...a tych zakazow tyle na sb i jeszcze jak mies asie nie je to jakos nie tak...moze za dwa tygodnie sprobuje...Bo moim marzeniem jest na wilekanoc jakies 65-67 zobaczyc.....
trzymajcie sie...milej niedzieli...
:arrow: agasklu ja bede walentynki wczwartek i sobote odrabiac....bo sie uczylam w walentynki i mojego skarba nie bylo....ale dzis wraca....jak sie ciezse!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
hej niunia!
Wybacz ale nawet do siebie nie zagladalam bo czasu jak nic nie mialam. ale ciesze sie bo nie mialam czasu na jedzenie, waga skace jak oszalala, smutam sie i tesknie, ale co ja tu bedzie marudzic.... wykukam Cie na gg!
trzymaj sie dzielnie i odpoczywaj ! 25 nie jade do leuven bo christfo musi racowac wiec napewno do brukseli moge rpzyjechac a moze jednak wpandiecie do mnie do puurs na pyszna kawunie i herbatke i cos dietetycznego do jedzonka? ? :) czekam na odpowiedz i kurde jak ja tesknie.. ja nie moge jak cholera...
spij pieknie!
no w koncu agasku a ja biala jestem jak sciana! :(
Pozdrawiam , dobrej nocy życzę.
http://onephoto.net/uploads/perla1/1...al_5_ramka.jpg
mady milego dietkowego dzionka.
ale mnie doly trzymaja ja nie moge ale sie nie dam o nie!
kurde ja na zakupy chce! :( a kasy nie mam :cry: :cry:
:arrow: meggi wiec z Christofem nie mozesz byc??? wiec nie oprowadzi nas po Brukseli :wink: ??? megus ja kuje ciagle i wejde na gg na spokojnie na pewno w piatek!!! wieczorem...wiec sie na pewno spotkamy tylko nie wiadomo gdzie jeszcze... oj mowie Wam wymowek ciagle szukam zeby sie nie uczyc bo juz dosc mam...ale tyle sie uczylam ze w dwa ostatnie dni no przeciez nie wymiekne, nie???
megus i nie smutaj sie .....bedzie dobrze mysl o spotkaniu naszym sobotnim....
waga duza....chudnac bede za pare dni...trudno!!!!
:arrow: karolka dziekuje za wiosne!!!1 pozdrawiam i milego dnia....
hej :)
ja dzisiaj taka wymęczona jestem, pierwszy dzień zajęć, zaspałam, głowa mnie boli od samego rana :(
do kina nie pojechaliśmy. może dzisiaj. szzczerze mówiąc nie chce mi się nawet ;)
najchętniej poszłabym spać i spała do jutra ;)
ale powinnam chociaż przeczytać jakieś notatki na jutro
tak.
ćwiczyć nie będę. sił i chęci brak.
może jutro. powinnam powiedzieć: na pewno
nie wiem ile zjadłam. chyba z 13oo... postaram się już nie jeść
może grejpfruta na kolację
bo teraz czuję się obżarta- przed chwilą wsunęłam porządny obiad
chyba mi starczy ;)
miłego wieczoru
i mady trzymam za Ciebie kciuki! mocno, bardzo mocno :*
mady nie dam rady z chrstofem przyjechac, ja bede w ten weekend w leuven , moze tam przyjedziecie jeszcze raz na chwilke, tak juz blisko do naszego spotkania i tak bardzo chcialabym Cibeie poznac!
postanowialam nie zatanawiac sie juz i nie czekac na zmainy i podjac decyzje o zmianie...
poprosilam ingrid dziewczyne rafa brata christofa i w piatek juz pojade do leuven i zosatne do niedzieli, amam nadizeje ze chrsitof bedzie grzeczny przez te dni, kurde boje sie jak cholera...
boja juz ne wiem co robic.
obym tylkoi dizs znow nie zbladzila dzis wieczorem, zno wbede sama, a wtedy jest najgorzej , plus smutek.. tragedia.
nie smutams i ejuz tutaj i lece gotowac obiad! papa
megi, co się znów dzieje z Tobą?
Słonko?
mady: jak dzisiaj? jakiś egzamin? bo ja już nie wiem, kiedy kciuki tzrymać :roll:
mów jak poszło :)
ten tydzień i już koniec masz, tak?
u mnie się zaczęło dość ostro :?
w tym semestrze naprawdę będę musiała się uczyć :(
(hihihi zawsze tak mówię :twisted: )
miłego popołudnia :*