no a dzisiaj zjedzone 1300 kcal-chlip.....chlip......
a i wczoraj tyle wypiłam wina i to w dodatku bardzo słodkiego czerwonego,napiszę szczerze dawno się tak nie opiłam ,teraz mój żołądek przeżywa katusze
tak w ogóle to nie przepadam za winem a tu proszę sama siebie zaskakuję!!!!
na to wino to już nie liczę kcal bo pewnie były one w tysiącach
ale jak to się mówi raz nie zawsze
życzę udanego wieczoru dziewczęta!!!!!!!