ZESRAM SIĘ A NIE DAM SIĘ!!!

jej, Dziwuchy, ale Wy tempo macie :P
wczoraj wróciłam późno i już nie zdążyłam wszystkiego przeczytać :)

ja tak mam z facetami, że nigdy pierwsza nie piszę ;)
bo mi głupio ;)
ale to jest głupie...
tylko z drugiej strony mam kumpelę, która wciąż wydzwania i wysyła eski do wszystkich facetów, mimo że i tak wszyscy na około wiedzą, że z tego nic nie będzie
tak też jest głupio :)
trzeba znaleźć złoty środek ;)

dzisiaj rano nie ćwiczyłam
ale zaraz to zrobię :)
po prostu rano wolałam pospać te 15 minut dłużej... ;)

buraczq: a z tymi papieroskami... to nieładnie... Rybka, wywal tą paczkę, bo jeszcze jest za wcześnie na takie popalanie... znów w to się wkręcisz, mówię Ci <przytul>

ejjjj a te wróżby to się wczoraj robiło? ja myślałam, że dzisiaj dopiero :?
i nic nie robiłam ;)

idę nadrabiać zaległości dalej... a potem chemia :(
bo jutro znów koło :( ale to już przedostatnie :)

a ja nie wierzę we wróżby... kiedyś siostra mi zrobiła to mi wyszło że wyjdę za mąż w wieku 21 lat i będę miała 3 dzieci :D chyba 3 chłopców :lol: :lol:

jestem paszczurem z krainy ..... nie wiem jakiej mam taki szeroki usmiech ze musze palcami nakladac wargi by zakryc to srebro....myslalam ze bedzie mnie mocno bolec i nie bede mogla jesc ale tylko mam wrazenie ze mi to zeliwo spadnie .,.....wlasnie rozmrazam pierogi bo miekkie i zjem ,ale juz zrobilam pierwszy krok kupilam jogurty, i te warzywka-fit....i jakis czarny miekki chlebek.
w poniedzialek ide sie zapisac na aerobic:) a co u was bo jakos cicho dzisiaj???

ej wpadka nie przesadzaj, nawet nie wiesz ile ja bym dała za taki aparacik... moje zęby są tak krzywe, że aż mi ich szkoda...
Miałam na noc, ale go niestety połamałam...
A ty się uśmiechnij, bo szczuplutka i z ładnymi ząbkami to taka laska z ciebie będzie, że hej :!: :!: :!:

a ja jestem padnięta a tyle nam nawallili nauki że szok :|

soryy każdy dzień 1 sprawdziań + jakaś kartkówka albo cuś :?

a wiecie same jak to jest
a ja mam jeszcze tyle zajęc pozalekcyjnych :?
grrr...
bo się wkórzę i to bardzo !

no u mnie to samo jest... :? uwzieli sie i tyle :P

No to ja mam dziś tylko chwilę wytchnienia, bo w piątek to mnie czeka:
:arrow: godzinny sprawdzian z przedsiębiorczości
:arrow: godzinny sprawdzian z biologii (poziom rozszerzony)
:arrow: masakryczne pytanko z łaciny (koniugacje, deklinacje + tłumaczenie varii)
:arrow: masakryczne pytanko z rosyjskiego (wypracowanie formatu A4 na pamięc :!: :!: :!: )
:arrow: zadanko z religii - mnóstwo wersetów Biblii do opracowania
:arrow: jest jeszcze chemia o której nic nie wspomnę
:arrow: nawet na plastyke muszę napisac big interpretację dzieła sztuki
:arrow: po szkole czeka mnie jeszcze dodatkowy angielski, na którym oddadzą nam egzaminy i dowiem się czy zaliczyłam i mogę przejśc poziom wyżej, czy niestety - poprawka
pomijam fakt, że w czwartek w domu będę dopiero o 18.00 :!: Znowu się szykuje bezsenna noc :evil:

No ale ja przecież nie narzekam... :wink:

hehe ale chyba mnie nei przebijecie ja w czwartek wychodzę z domu 6.50
wracam 17.20
18.20 wychodze i wracam o 23 :D
to dopiero jest jazda............

łacina... o shit :D te koniugacje, deklinacje, coniunctivy i te inne takie mnie rozbrajają... :D

Hej, Noemciu, a w jakiej ty jesteś klasie, i ktorej :?: Może już wcześniej to pisałaś, w takim razie wybacz, ale jeszcze nie miałam czasu do przestudiowania całego topiku, przez święta to nadrobię :D :wink: obiecuję :mrgreen: Ja jestem w ogólniaku w biologiczno - chemicznej klasie, pierwszej dopiero....;P

ja tez kończyłam biol-chem a teraz... tudiuje matematyke :P hehe... takie małe odstępstwo :D

ja dalej chora :? i tylko wkurza mnie to, że lekarze myslą, że studenci to nie maja na co pieniędzy rodziców wydawac tylko na leki... znowu straciłam majatek w aptece :?

Dzisij pospałam caaaałkiem długo... no, ale jutro to juz chcąc, nie chcąc musze iść na zajecia bo... mam zaliczenie lekturki z angielskiego-ustna (ciekawe jak mnie babeczka zrozumie z taka chrypką ), laborki z fizyki ( na szczęście już ostatnie w tym semestrze... a nie sposób ich później odrobić) no a wieczorkiem musze jechać na korki... wcale mi się nie chce... no, ale jak mus to mus :D
przeciez skądś musze brac pieniążki na te leki :P

wogóle przez ta głupią chorobe to dzisij nawet do 800 nie udało sie dobić :? zła jestem , ale nie mam wogóle ochoty na jedzenie :(

mykam kończyc sprawozdanie z ostatnich laborek na ta "cudowną" fizyke...

Cytat:

---

ejjjj a te wróżby to się wczoraj robiło? ja myślałam, że dzisiaj dopiero

---

no własnie wczoraj czy dzis ???? :lol:

a co do zajec -no coz dziewczynki tak sie zaczyna kariera...przed smak biegu za pieniązkiem :wink:

ja się nie znam, ale wosk lejemy u mnie w domku dzisiaj... zobaczymy co nam wyjdzie... :):):) już szykuję garnek i stae świeczki do stopienia...

pozdrawiam...

hehe... no ja tez kiedys wróżyłam sobie w Andrzejki... ale ktoś mnie kiedyś uświadomił, że wróży się w wigilie świetego Andrzeja... czyli wczoraj :P

To ja sprostuję
Wczoraj w nocy robiło się tylko wróżby typu, że karteczki z imieniami chłopców kładzie się pod poduszkę i niby ten, którego się rano wylosuje, to ma mężem byc :wink:
A tylko z tego względu, że jakbyśmy dziś w nocy je pod poduszkę kładły - to wyciągnęłybyśmy je już 1 grudnia - a to nie andrzejki :D Natomiast pozostałe wróżby robi się dziś do północy :wink: ;-p

Dziewczyny, wierzcie mi... jestem nastolatką i znam się na takich głupotach :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

mnie tam do wróżb nie ciągnie, toż to szatańskie wymysły są :lol: :lol:

Buraczek, a co Ci wyszlo w tych wrozbach z karteczka pod poduszka??;) pozdrowionka i trzymajcie sie cieplutko, ja jutro jano wyjezdzam, mam nadzieje ze mi sie uda do was zagladnac( no bo juz wiemy ze to forum uzaleznia;) ) hmmm, wsadzilabym wam moja fotke tutaj ale nie wiem jak;) chyba ze noemcia mnie kiedys poratuje hihii...ale to chyba nie na tym poscie noemcia marlence pomagala...a zreszta to mi sie juz pomyckalo;)

lovelasku pamietaj o PEŁNEJ MOBILIZACJI i nie grzesz tam za bardzo :wink: a tak ogolnie udanego wyjazdu i postaraj sie nas odwiedzic i napisac co słychac :wink:

Love jesli chcesz to podeślij mi fotke a ja juz ją "wsadze" :P

buraczeq@o2.pl


a ja dalej męcze fizyke... :?

hm, nie zauważyłam pytania ;) jestem w 2 klasie LO, profil humanistyczny :D

Hmmm Buraczek, a da sie tak zeby ja wsadzic a za jakis czas ...wysadzic;) bo ja tak nie chce tu na stale, bo ja taka nieuczesana;) tak zebyscie sobie mnie zobaczyly :)

grrr.......


a ja jestem zła na cały świat :( :[

:evil:

:x

i do tego dziś znów dojadałam :?

weźcie mnie kopnijcie :?

Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem :P <kopie>

proszę mocniej bo nie poczułam jakoś

chyba mam za grube dupsko :?[/i]

to z glana było :P

więc jednak mam grube dupsko :P ;)

weź czasem pomyśl zanim coś napiszesz :D normalnie nie wiem co Ci zrobie kiedyś :P

no właśnie mysle co mam napisać..........
tylko na ten głupi list z angielskiego :/
chce się zatrudnić jak coordynator wycieczek biznesowych :?
hehe :]

śmiesznie będzie :? :?



a co do mojej pupy :]
to w sumie nie jest az taka zła :] tlkyo trochę celulit mam :?
(na udach zresztą tez ale już mniejszy....)
tlyko zaczynam się przejmować znów moim brzuchem bo....
nie robię na niego żadnych ćwiczeń i się trochę "sflaczał" :?

dobranoc :*

ja idę dalej pisac :( :?

przed chwilą dzwonił Daniel...

jest w Aferze (taki klub, w którym też bylismy juz razem) powiedział, że beze mnie to nie to samo...

i że odezwie się dzisiaj (czwartek) albo jutro...

szczęśliwa? chyba jeszcze nie... ale uśmiecham ię do całego świata!!!! :D

no widzisz! :) myśli o Tobie :D

Asinka, ja też ostatnio pisałam list...chcąc się zatrudnić jako przewodnik po mieście...:D

nio Buraczek, buzka do gory bedzie good:)

Dobra dziewuszki, ja sie zegnam narazie bo jade sobie do mojego lubego:) ale jutro jak bedzie w pracy to tak sobie do poludnia pewnie tu wpadne, bo nie da rady zebym wytrzymala bez was!! Mam nadzieje ze nie wroce od niego o 2 kg ciezsza;) ale juz tam wiedza ze sie odtluszczam i malo jem, wiec mam nadzieje ze bedzie dobrze :lol: cwiczonek nie bedzie, ale ewentualnie moze znajde inny sposob bardziej przyjemny na spalanie kcal hihii:) Trzymajcie sie dzielnie ....PELNA MOBILIZACJA!! buziaki dla wszystkich razem i kazdego z osobna :P

ponownie zycze udanego wyjazdu i spalaj spalaj te kalorie :wink:

no no lovelasku... tu kiedyś był taki wątek nawet... o tym przyjemniejszym :? spalaniu kalorii :P
więc.. nie maruz tylko spalaj i spalaj ile się da:D bo potem znowu trzeba bedzie po powrocie wrócić do tradycyjnych ćwiczeń :P
i absolutnie nie wolno Ci o mnie zapomnieć!!!! ani o NAS wszystkich!!!

ja chciałam sie przyznać, że.... wczoraj popełniłam nie mały grzeszek :?
wcisnęłam w siebie niecałe 800 kcal... i tak by zostało, ale... my juz mamy taką tradycje, że jak ktoś znajomy z nas ma urodzinki to idzimey do Niego juz po północy... no i kumepl miał... to znaczy ma je ciągle bo 1 grudnia!
mówiłam, że nie pije.. i nawet nie tyle ze względu na diete co... zaczęłam brać antybiotki jakieś dwie godzinki wcześniej :?
nie dało rady...

wypiłam dwie szklaneczki ginu z tonikiem i cytrynką :( hehe.. dawno nie piliśmy giniku co kiedyś było baaardzo częste... to taka nasza tradycja:D
i wogóle ostatnio praktycznie nie pije więc.. oj miałam niezła bombke 8)
poszłam spać chwile po 3... jakimś cudem udało mi się obudzić (no dobra... moja współspaczka mnie obudziła :P ) przed 7... ale.. w dalszym ciagu czułam się pijana :D
Spojrzałam na telefon a tam
Wyjdziesz teraz z akademika na chwilke? Podjade do Ciebie, tak ładnie prosze!!
zgadnijcie od kogo :P
hehe... załowałam, że byłam na tyle ...że nie uslyszalam :?
ale mam nadzieje, ze co sie odwlecze to ... nie uciecze!


angielski zaliczyłam.. na dobry co prawda, ale... nich i tyle będzie...
na fizyce myślałam, że.. umre... dawno nie miałam takiego kaca.. najchętniej poszłabym spać, ale.. po 14 musze na korki mykać :?

Buziaczki Kochane Moje!!!
i miłego dzionka życzę

ps. dzis juz dostałam 3 dzwonki od D. :P

no to moze pytanko odbiagajace troche....ale jak umiescic tricker w ktorym miejscu wpisac kod???? bo i zdjecie nie chce mi sie pojawic
:arrow: wpisuje tam gdzie jest edycja danych....cos tam towarzyskich i nic.

"na kaca najlepsze jest powietrze z pompki od materaca" :D

wpisuje sie to w edycji profilu towarzyskiego , tickerek w miejscu 'sygnatura na forum'

dzięki Noe :P tylko skąd ja teraz wezme materac dmuchany?? :lol:

pompka wystarczy :D

:lol:
i chyba mi cos nie wychodzi z tym tricekrem

a poza tym cos mi nie wychodzi z ta dieta bo ja chce cokowiek zjesc byleby to przeszlo bezbolesnie, zapomnialam juz jak to bylo jak kiedys mialam aparat....dzisiaj zjadlam zupke chinska bo mi sie nie chcialo gotowa...zreszta w akademiku nie ma najlepszych warunkow na takie gotowanie :(