lol :D dobry ten filmik :D
Wersja do druku
lol :D dobry ten filmik :D
Dziewczyny a ja jak obiecłąm trzymam się :D
żadnych sucharków nie było dziś i nie będzie :D
hehe ale wiecie co teraz dopiero sobie uświadomiłam ile ja musiałam podjadać
bo między sniadaniem a obiadem byłam tak głodna że wypiłam praktycznie ze 4 szklanki herbaty (2 zielone, 2 czerwone ;) ) i zjadłam pół słoika ogórków :D :lol: :lol:
lol ja to dopiero psychiczna jestem :D
łoo ale historyje z tymi facetami a myślałam że tlyko ja mam takiego pecha ;)
Ale Buraczku na prawdę masz niezłe powodzenie :) fakt faktem faceci patrzą na wygląd i to baaaardzo, niestety albo i stewty też sama to po sobie doświadczyłam...
ale kiedy ma się lepszy wygląd to niech mi nie wmawiają ż enie jest łatwiej
może nie we wszystkich sprawach ale jest łatwiej :?
Facet pozostanie facetem i niestety zdecydowana większośc z nich myśli tym z obrazka ze str.55 ;)
aha i należą mi się gratulacje bo tez przeczytłam twoj post :):) bez zająknięcia :)
a co do tego twojego Przyjaciela... to dobrz emieć takiego kogoś... ślicznie z tobą rozmawia...
co do facetów z netu :)
to ja w necie tz. na gg poznałam chyba tlyko jednego no może pary osobników "normalnych"
z tego jeden się we mnie zakochał ;) ale jest spoko (bo to dawno było jakieś 3 lata temu) ale dziś normalnie się znamy i wiem że gdyby nie on na pwno moje życie by wyglądąło inaczej... dziś jest dobrym kolegom dla mnie :)
Drugi osobnik poznany na gg którego bardzo sobie cenię to Radek :)
raz w życiu się widzieliśmy ale nie to jest ważne (bo i tak nie jest w moim typie) :) chodzi o to ż ejeśli mam problem to zawsze mogę z nim pogadać a on mnie zrozumie i pocieszy!
jest kochany popsortu !!!!!! Mój Radek :* :)
a tak to zazwyczaj na necie albo jcyś napaleńcy siedzą albo idioci :? na prawdę :?
co do facetów z imprez to faktycznie... niestety chodzi im zazwyczaj o "jedno spotkanie" no popsortu sfinalizowanie znajomości ;) heh,
co do przyjaciół to chyba mam tlyko jednego przyjaciela faceta- poznanego w realu :)
Michał się zwie niestety, mieszka 50km ode mnie :?
ale też zawsz emogę z nim pogadać życzę mu jak najlepiej i on o tym wie (kiedyś wyznał mi miłość, ja niestety nic do niego nie czułam oprócz tego co dalej do niego czuję---> czyli wielkiego zaufania, ogromnej wiary i wieeeeelgachnej sympatii :) )
on też mi zyczy jak najlepiej i zawsze chociaż próbuje mnie pocieszyć jeśli mu się nie udaje mnie z dołka wyciągnać :)
Kochany jest Michał Misiek jeden :* :)
czasem trzeba przeczekać taki czas odwrócić się od świata i przemyślec wszystko na nowo :)
pomyśleć co tak na prawdę się dla ciebie liczy i kto się dla ciebie liczy :)
trzeba wierzyć w to że będzie lepiej przecież kiedyś musi....
:)
łoooo ale przyszedł czas na zwierzenia..... :)
ps. hehe fajny ten filmik ;)
ale Wy tu dzisiaj eposy trzaskacie :D:D:D
też byś się postarała :P ;)
ja mam przyjaciela juz od 8 lat(a znam 13) - nigdy żadne z nas nie czuło do siebie nic wiecej prócz przyjazni ,traktuje Go i kocham jak brata :lol: Chyba nie chcialabym takich czułych relacji bo wtedy to już nie jest przyjazń...dobrze mieć sprzymierzeńca z drugiej strony tzn meskiej...wiem że w razie problemów moge na niego liczyć :lol:
chciałam napisać tylko, że WCALE sie nie złoszcze... napisałąm około 12 posta i co?? w momencie wklejania odłączyli mi net :? i dopiero niedawno wrócił :?
bo ja z tymi facetami to się czuje troche jak dziecko w sklepie z cukierkami...
a teraz narazie sie żegnam... będe przeinstalowywać system u rodziców na kompie... może nie wyjść :P wiec... jutro wracam do Krakowa .. jeśli się do tego czasu nie odezwe oznacza to, że... spieprzyłam jeszcze bardziej :P
Buziaki!
wiezymy w Ciebie Dorotko ;) :)
dasz radę :D
8) 8) 8) 8) 8) w koncu boss jestes :P