kiedys byłam szczupła... zgrabna... nogi do nieba... sama nie wiem jak przytyłam te 15 kilosów...
teraz sie wstydze siebie.. przed soba i przed innymi
w domu caly czas mam gadane ze jestem jak pączuszek i zaraz bede sie toczyc...

ponzłam ostatnio kogos.... było miło ale z niewiadomych mi przyczyn przestał sie odzywac....
nie chciał takiego grubasa jak ja......
odchorowałam to bardzo......
a teraz biore się w garsc ...muszę......... muszę muszę........