hehe no mam taka nadzieje :D jesli chodzi o Harrego to ja przez ta cala sesje zapomniałam o tej premierze, ale dzis sobie rano przypomniałam :) hehe chyba rzuce wszystko i bede czytac, jak juz wydadza ;) a mobilizacja do cwiczenia w domu fakt faktem jest trudna, ale da sie zrobic ;) ;) oki ja jem obiad w przerwie od nauki :) : makaron(300kcal), przecier pomidorowy(100kcal), kostka cebulowa, ananas swiezy(100kcal)==500kcal pozdraiwam