4.12.05 cd. jadłospisu, przerwanego z powodu zerwania sieci
a wiec dopisze co jadłam 4. 12, wstało mi sie z 10 minut wczesniej, wiec mam czas:D a wiec na obiad zjadłam:
gotowanego schabowego w zupce:)(200kcal), 2 ziemniaki(120kcal), sałatka z ogórka, pomidora, fety i oliwek(100kcal)=420 kcal
a na kolacje zjadłam:
makaron(150kcal), pomidory z puszki(100kcal), sos bolonski ze sloika(200kcal),przyprawy(0kcal))=450 kcal
obiadokolacyjka 8. 12. 05
Boże nie miałam wczoraj czaSU, ZEBY COS NAPISAC, CAŁE 7 GODZIN BYŁAM Z psiapsiólą na zakupach, a pozniej na spacerku i ogolnie jak przyszłam do dociu to myslalam tylko o ksiazce i snie;) w kazdym razie jak byłam na miescie z psiapsiołą to wypiłam shake-a(400kcal) no niestety tak wyszło, ale chodzilysmy tyle godzin ze mysle ze go 10 razy spaliłam;) pozniej na obiadokolacje o 19 00 zjadłam: kasza gryczana(150kcal), maslanka(150kcal), sałata(30kcal), pomidor(30kcal), oliwa(100kcal), feta(100kcal), oliwki(50kcal) hmmmmduzo sie tego narobiło, ale co zrobie:(:(:(===========620kcal+400kcal(na *** mi był ten shake???????????)))1020