gratuluję tej nowej dziurki w pasku :D
Wersja do druku
gratuluję tej nowej dziurki w pasku :D
Programu nie oglądam (nie mam telewizji), ale jeśli chodzi o operacje plastyczne, to jeśli mają poprawić mankamenty urody (a nie zrobić z kogoś kosmitę typu Michael Jackson czy ta kobieta, która chce wyglądać jak kot) to uważam, że w niektórych przypadkach mają sens. Znam jedną kobietę, która byłaby bardzo ładna gdyby nie olbrzymi, naprawdę ją szpecący nos. A nasza instruktorka tańca brzucha kilka lat temu zrobiła sobie redukcję biustu po prostu dlatego, że biust w rozmiarze DD przeszkadzał jej w tańcu i przy niektórych ruchach musiała go podtrzymywać ręką. Teraz ma C i znacznie większą swobodę ruchu.
Czy ja sama zdecydowałabym się na operację plastyczną to już inna sprawa - pewnie nie, bo lubię się taką, jaka jestem.
A nowej dziurki w pasku też gratuluję :)
Uściski :)
Korni, pozdrawiam wiosennie :P
Muszę się pochwalić: mam wreszcie piąteczkę z przodu :lol:
Fuj, fuj, ale ze mnie chwalipięta :oops: :oops:
:D ĆWIR, ĆWIR :D
http://www.ecards-gallery.com/ecards...ftfrnd08/1.jpg
POZDRAWIAM CIEPLUTKO I OPTYMISTYCZNIE .UDANEGO TYGODNIA ZYCZE :D
I pamiętaj-najważniejsze, żebyśmy podobały się sobie, reszta nie jest taka ważna.A Tobie nie potrzeba operacji plastycznej. Jestes super dziewczyna teraz :!: :!: :!:
Witaj Kornius...
Poszlam za Twoim miedzy innymi przykladem i zaczelam sb. Dzis pierwszy dzien.. Dokladniejsza relacja bedzie u mnie pozniej jak masz checi poczytac..
Aha! I jest tez u mnie przepis sb-owy pierwszo fazowy... Tego jeszcze nie bylo..
Zycze ci milego dnia...
http://www.tulipworld.com/productima...rge/146104.jpg
Korni, pozdrawiam i życzę miłego nowego tygodnia :D
gdzie się podziewasz :?: :)
hej dziewczynki,
żyję, hehe...faktycznie w weekendy nie mam za bardzo czasu buszować po forum...teraz w sumie jestem w domu i też nie mam czasu, ale mała śpi a chłop w drodze do domu więc wpadłam dać oznakę życia...
...dietkowo weekend wzorowy...ciut mnie połasiło na kiełbachę na gorąco w sobotę i niedzielę ale bez dodatków...a dziś w sumie do południa oki, bo byłam na klachach i koleżanka powiedziała że widać że schudłam i to mocno :D ale jak przyszłam do domu to zjadłam udko i sałatę, a potem pół jogurtu z kokosem i kakaem...boże teraz piję wodę, bo jutro ważenie a ja cugu do jedzenia dostałam...nie dam się...dziś już koniec...kawka z mleczkiem...i wsio :twisted:
oj tata powiedział że schudłam ze 4 kiloski...hm...aż sama jestem ciekawa...
dziś ostatni dzień sb...1 fazy...od jutra wprowadzam na śniadanie owsianki a do pracy owoc...a reszta bz...po tym tygodniu zobaczę jak zareagowała waga i jak będzie kilosek mniej to dodam węgle do obiadu...kolacja nabiał wtedy...
zresztą jutro będę liczyć moje zapotrzebowanie wg wzorów gaggi:)
apropos operacji plastycznych...to cellulit i rozstępy można nieinwazyjnie przecież zniwelować...jaka tam operacja :wink:
haniu: spróbuję do ciebie zaraz zajrzeć, jak mi się mała nie obudzi...ale i tak mam pewność że dietkujesz wzorowo...bo kto jak nie ty, hehe...druga waszka jesteś :wink:
kasiu: oj wielkie gratulacje...hm...ciekawe co ja jutro zobaczę :roll:
psotko: nie mam zamiaru wbijać w siebie kolejnego noża...nie mam już wyrostka i miałam cesarkę...więc wystarczy, hehe...dzięki za dobre słowa :wink:
triskell: dzięki za odwiedzinki, hehe...ja teraz też mam sporszy niż miałam...ale nie dd...i też mi skacze...ale zmaleje wraz z wagą :wink:
aganimi: dzięki wielkie :wink:
czy: jak to mówią "nigdy nie mów nigdy"...w sumie każda jakby miała kasę częściej by siedziała u kosmetyczki :wink:
armida: :wink: no tak...i muszę iść do ciebie zobaczyć, hehe...a mój D. zaraz mnie stąd wywali...
najmaluch: ten urlop dzisiejszy to był bardzo zajęty...i już się kończy..fuj...jutro praca...czemu tak jest :evil:
marysia: ja mam taki mały nosek że ledwo brylki na nim wiszą...hehe..i też bym go nie zmieniła :wink:
czekoladka: ano jest dietkowo :wink:
korcia, bike: dzięki za wizytę
sorki, ale chłop już przyszedł...muszę kończyć...jutro odrobię wszystko, buźka wielka...
hej dziewczynki,
żyję, hehe...faktycznie w weekendy nie mam za bardzo czasu buszować po forum...teraz w sumie jestem w domu i też nie mam czasu, ale mała śpi a chłop w drodze do domu więc wpadłam dać oznakę życia...
...dietkowo weekend wzorowy...ciut mnie połasiło na kiełbachę na gorąco w sobotę i niedzielę ale bez dodatków...a dziś w sumie do południa oki, bo byłam na klachach i koleżanka powiedziała że widać że schudłam i to mocno :D ale jak przyszłam do domu to zjadłam udko i sałatę, a potem pół jogurtu z kokosem i kakaem...boże teraz piję wodę, bo jutro ważenie a ja cugu do jedzenia dostałam...nie dam się...dziś już koniec...kawka z mleczkiem...i wsio :twisted:
oj tata powiedział że schudłam ze 4 kiloski...hm...aż sama jestem ciekawa...
dziś ostatni dzień sb...1 fazy...od jutra wprowadzam na śniadanie owsianki a do pracy owoc...a reszta bz...po tym tygodniu zobaczę jak zareagowała waga i jak będzie kilosek mniej to dodam węgle do obiadu...kolacja nabiał wtedy...
zresztą jutro będę liczyć moje zapotrzebowanie wg wzorów gaggi:)
apropos operacji plastycznych...to cellulit i rozstępy można nieinwazyjnie przecież zniwelować...jaka tam operacja :wink:
haniu: spróbuję do ciebie zaraz zajrzeć, jak mi się mała nie obudzi...ale i tak mam pewność że dietkujesz wzorowo...bo kto jak nie ty, hehe...druga waszka jesteś :wink:
kasiu: oj wielkie gratulacje...hm...ciekawe co ja jutro zobaczę :roll:
psotko: nie mam zamiaru wbijać w siebie kolejnego noża...nie mam już wyrostka i miałam cesarkę...więc wystarczy, hehe...dzięki za dobre słowa :wink:
triskell: dzięki za odwiedzinki, hehe...ja teraz też mam sporszy niż miałam...ale nie dd...i też mi skacze...ale zmaleje wraz z wagą :wink:
aganimi: dzięki wielkie :wink:
czy: jak to mówią "nigdy nie mów nigdy"...w sumie każda jakby miała kasę częściej by siedziała u kosmetyczki :wink:
armida: :wink: no tak...i muszę iść do ciebie zobaczyć, hehe...a mój D. zaraz mnie stąd wywali...
najmaluch: ten urlop dzisiejszy to był bardzo zajęty...i już się kończy..fuj...jutro praca...czemu tak jest :evil:
marysia: ja mam taki mały nosek że ledwo brylki na nim wiszą...hehe..i też bym go nie zmieniła :wink:
czekoladka: ano jest dietkowo :wink:
korcia, bike: dzięki za wizytę
sorki, ale chłop już przyszedł...muszę kończyć...jutro odrobię wszystko, buźka wielka...
Na pewno jutro waga będzie mniejsza, skoro już inni zauważają to na pewno coś ruszy. Pisałaś, ze cellulit i rozstępy można zniwelować, ale jak? Na mnie balsamy nie działają, nie próbowałam tych droższych , np. Vichy, moz eten pomaga. Chyba kupię sobie tabletki na cellulit, bo widziałam się w lustrze :oops:
Zniwelować rozstępy????????????????????????????????
No to kochana pisz mi tu szybko jak, bo ja chętnie się ich pozbęde i to od zaraz;)
Coś czuje że jutro też Ci będziemy gratulowac udanej I fazy :D
Ja do środy mam co jeść więć pobęde jeszce na niej, a w czw zaczne pomału i tak jak powiedziałaś, zobacze jak waga zareagowała :D
Trzymam kciuki za jutrzejsze warzenie!