niestety bilans dziś nie jest lepszy :(
zjadłam 969 Kcal
spaliłam 1253
bilans -284
więcej nie piszę, bo nie ma dla kogo :(
Wersja do druku
niestety bilans dziś nie jest lepszy :(
zjadłam 969 Kcal
spaliłam 1253
bilans -284
więcej nie piszę, bo nie ma dla kogo :(
op czy w spalonych kaloriach zawierasz także 1200 na "niezbędne czynności życiowe"?
Cześć Vikki
nie chcę odpowiadać za Op , ale jeśli nie przekonuje cię post podany przez Anamat sprawdź
http://ww1.dieta.pl/dietofWeek.asp?id=390
w dietach tygodnia, przy opisie diety wedłóg znaków zodiaku, sposób liczenia jeszcze bardziej prosty a wartości wychodzą prawie takie same :wink:
Wczoraj nie liczyłam i dziś też nie , ale od jutra będę meldować regularnie.
Dzisiaj usiłuję przygotować się psychicznie do najbliższych trzech miesięcy :evil:
Przyznam się wam dziewczyny, że idzie mi to kiepsko, melancholia jakaś mnie dopadła.
No nic pozgrzytam jeszcze trochę zębami. Do wieczora muszę coś zdecydować.
:( szane
ja liczę inaczej niż np. szane, na początku robiłam wielkie oczy jak pisała ile spala kalorii, ale wszystko wyjaśniła i już wiem skąd bierze astronomieczne spalanie. Ja tak nie licze, z błahego powodu: lenistwa, ponieważ zwykłe spalanie jest na www.dieta.pl i poprostu tu zliczam.Cytat:
Zamieszczone przez Vikki
Podam przykład:
spanie - 490 minut
prowadzenie samochodu - 25 min
pływanie - 110 minut
siedzenie spokojne - 80 minut
jazda na rowerze (prędkość 10 km/h) 20 min
gotowanie 40 min
pranie 10 min
odkurznie 5 min
itd.
mam nadziej że moja odpowiedź Cie ustatysfakcjonuje
Dziękuję i przepraszam, że zawracałam Ci głowę :(
Vikki skarbeczku, nie masz za co przepraszać, pytać trzeba tak długo aż sobie człowiek poukłada wszystko co chce wiedzieć.
A tłumaczenie wątpliwości też jest formą wzajemnego wspomagania się :D
Pytaj jak masz taką potrzebę i niczym się nie przejmuj.
Zawsze ktoś odpowie.
Trzymaj się :D
szane
dzisiejsze doniesienia z pola bitwy :D
zjadłam 1271 Kcal :)
spaliłam 2077 :D
bilans -806 :D
w spalaniu mieści się m.in. 2 h pływania i 1,5h jazdy na rowerze. Ogólnie dla mnie bardzo udany dzień, moje odchudzanie wchodzi na nowe tory, które opisuje w wątku
B a s t a ... etap II ---> zapraszam
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?p=64899#64899
No koniec świata :evil: forum pęka w szwach a TRO podupada :(
Trudno, Op ale ty chyba zaglądniesz :?:
No to raport "połamańca":
zjadłam...1067
spaliłam...2093,6
bilans...1026,6 ooooooo jestem zdziwioną kaczką, w tym układzie mam szanse nawet troszkę schudnąc przez te 3 miesiące :!:
Jak to dobrze sobie napisać :!:
No to teraz tylko nie wpaść w obżarstwo i będzie ok.
Ale mi się humor poprawił :lol:
Będzie dobrze
szane
Hej dziewczyny !!! Jak obliczacie, ile spaliłyście ? Bierzecie pod uwagę tylko ćwiczenia czy tez na przyklad zmywanie naczyń ???
wszystko jest dokładnie opisane na stronie 19tej tego wątku - dwa sposoby oblicznia - do wyboru do koloru :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Karramba16