Wątek: ----> TŁUSZCZOWY RUCH OPORU zaprasza! <----

witam, szybki meldunek:

zjadłam 1311 kcal
spaliłam 1827 kcal
bilans - 516 kcal

bez rewelacji


POZDRAWIAM SERDECZNIE

W niedzielę było :
zjadłam......993,70
spaliłam.......2176,80
bilans......1183,10

No i fajnie, dziś wodniczek, czyli jutro raportu nie będzie. Chyba , że jeszcze coś nagrzeszę, ale chyba wytrzymam

dziś melduję się wcześniej bo już nic nie mam w planach:

zjadłam 1242 kcal
spaliłam 1907 kcal
bilans -665 kcal

trochę ostatnio zagalopowałam się ze spożyciem, musze nad tym popracować


pozdrawiam

zgłaszam się

zjadłam 1176 kcal
spaliłam 1723 kcal
bilans -547 kcal

dziś wga pokazała 54 kg, czyli 0,5 w dół. Niby jestem zadowolona, ale .... za dużo jem, a za mało się ruszam

Puk, puk - to ja
a było tak :

zjadłam....1100,00 hihi ale równiutko
spaliłam....2122,82
bilans.... - 1022,82

Op naważniejsze, że tendencja jest spadkowa , a w upalne dni jakoś nie bardzo się chce ruszać :P

Pozdrowionka

witam, szybki meldunek:

zjadłam 973 kcal
spaliłam 1576 lcal
bilans -603 kcal

dobrej nocy, uciekam do łóżka bo oczy same się zamykają...

wczoraj było :

zjadłam......1024,50
spaliłam....2122,80
bilans.... - 1098,30

kocham ciepełko , bardzo pomaga w poskromieniu apetytu

witam, kłopoty z siecią spowodowały, że meldunek piszę dopiero dziś (za czwartek):

zjadłam 974 kcal
spaliłam 1945 kcal
bilans -971 kcal

jestem zadowolona

pozdrawiam serdecznie

teraz dzisiejszy raport:

zjadłam 1040 kcal
spaliłam 1815 kcal
bilans -805 kcal

ach, jak dobrze, panuje nad sobą...
cieszy mnie że spożycie oscyluje w granicach 1000, bo ostatnimi czasy było gorzej.

pozdrawiam

U mnie było tak :

zjadłam ....786,30
Spaliłam....1997,60
bilans....1211,30 , aż za ładnie, ale to zasługa ciepełka .

Wogóle coś się dzieje , nie wiem czy waga mi się popsuła czy moja przemiana materii się obudziła, wygląda na to , że ubył mi znowu 1 kg.
Ale cieszyć będę się za parę dni, jeśli okaże się to wynikiem stabilnym, a nie chwilowym wyskokiem.

Pozdrawiam serdecznie