Szybki meldunek (bo tylko na moment wpadłam):
Zjadłam:.........1851,50 kcal :oops:
spaliłam:.........2482,40 kcal
bilans:.......... - 630,90 kcal
Niezbyt dobrze z jedzeniem, ale grunt, że minus :mrgreen:
Wersja do druku
Szybki meldunek (bo tylko na moment wpadłam):
Zjadłam:.........1851,50 kcal :oops:
spaliłam:.........2482,40 kcal
bilans:.......... - 630,90 kcal
Niezbyt dobrze z jedzeniem, ale grunt, że minus :mrgreen:
szane właśnie wcinam ogórki :mrgreen:
zamelduję się, pewnie, że się zamelduję, chociaż wcale nie mam ochoty
zeżarłam........2228,80 :( :evil: :oops: :cry: :cry:
spaliłam.........2314,40
bilans............- 85,60 - hahaha pęknąć ze śmiechu można :evil:
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu - głupia baba jestem :cry: :cry: :cry:
:lol: No to ja tez:))
zjadlam 1000
spalilam 2500
bilans-1500Jest niezle a bedzie lepiej. Dziekuje za posty u mnie, bardzo mnie to dopinguje 8) :lol: :lol: :lol:
K(ulka) uuuuuuu :shock: , ale najważniejsze że bilans ujemny :lol:
mnie dziś już chyba przeszło, bo jadłam tylko zdrowe rzeczy i nawet sie ograniczyłam, a co najważniejsze ZERO słodyczy od niepamiętam kiedy :lol:
meldunek:
zjadłam 1101 kcal :D
spaliłam 1496 kcal :?
bilans -395 kcal :?
pozdrawiam :D
Miłej niedzieli dziewczynki :D
raport z wczoraj :
zjadłam .... 1117,20
Spaliłam....2078,40
Bilans ... - 916,20 jest ok :D
Uleczko ale nawywijałaś :!: :evil: bilans jest jednak (-) więc diety nie popsułaś, ale uczciwa bura ci się należy :!: :!: :!:
Staraj się żeby bilans wychodził minimum - 500 :!:
Bardzo dobrze że jednak napisałaś, jeśli ubytek wagi chwilowo się zatrzyma, będziesz wiedziała dlaczego. Te codzienne notatki to świetny przypominacz .
Trzymaj się dzisiaj dzielnie, walcz o poprawę wyników :!: POTRAFISZ wierzę w ciebie :D
Nova brawo, tak trzymaj :!: gratuluję :D
Op gratuluję, jak wytrzymasz kilka dni, może przestaną ci smakować :?
witam wieczorkiem :!: :!: :!:
zjadłam 930 kcal :D
spaliłam 1643 kcal :D
bilans -713 kcal :D
czyli jestem bardzo z siebie zadowolona :D , choć słodycze znów sie pojawiły (1 ciasteczko Hit, 4 malutkie wafelki śmietankowe :evil: ) ale ogólnie jest OK :D
Witajcie w całkiem nowym tygodniu :!: :!: :!:
mój raporcik wygląda tak :
zjadłam....1023,70
spaliłam....2075,60
bilans......- 1051,90 :D
Sukcesów i radości :!: :!: :!:
hmmm, znów mi się należy bura :|
Ale może trochę mniejsza :wink: Raporcik z niedzieli:
zjadłam.........1998,30
spaliłam.........2398,40
bilans...........- 400,10
Z jedzeniem znów kiepsko, ale bilans lepszy niż w sobotę. Szane - słowo, że się poprawię! Żeby przynajmniej te 500 dziennie :mrgreen: (minus rzecz jasna nie plus :lol: )
Bo jak czytam Wasze raporty to wstyd mnie ogarnia... :oops:
witajcie :D
z obżarstwa popadłam w niejedzenie :evil: nie wiem co jest, ale jest :?
szybki raport:
zjadłam 655 kcal
spaliłam 1686 kcal
bilans -1031 kcal
bez komentarza :(