Cześć dziewczyny
jest niedzielny wieczór a ja siedzę przy komputerze z wyrzutami sumienia , ponieważ po pierwze przez piątek, sobotę i niedzielę prawie zupełnie odpuściłam dietę a po drugie nie zapisywałam co jadłam, a było tego sporo
Kurczę w weekendy zawsze jest mi bardzo ciężko, bo jest dużo jedzenia, a poza tym nikt mi nie pomaga w odchudzaniu , częstują lodami, ciastkami itp. a ja nie potrafię odmówić. . Ale właściwie nie powinnam na nikogo zwalać winy tylko wziąść się w garść i wyciągnąć wnioski na przyszłość A WIEC JUTRO DIETKA I KONIEC KROPKA!!!!!
Mam nadzieję, że Wy oparłyście się pokusom i trzymacie się diety.
Trzymam za Was kciuki
Pozdrawiam Was serdecznie
Ania