Też kocham taniec...
Dzień dietowo w porządku. Ruchowo już mniej, bo nie miałam czasu.
Za to psychicznie...Strasznie. Źle. Niedobrze.
Też kocham taniec...
Dzień dietowo w porządku. Ruchowo już mniej, bo nie miałam czasu.
Za to psychicznie...Strasznie. Źle. Niedobrze.
Juluś, dzieki za troskę, już mi lepiej..To był feralny dzień a właściwie wieczór.
Za to dzisiaj jest boski dzień - zaraz wychodze na pociąg i jade do wrocka a stamtad do Piły, na koncert Szymona Wydry którego uwielbiam. Nie wiem wjeszcze czy uwielbiam Szymona czy jego muzyke czy oboje![]()
Dietka..zjadłam porządne śnaidanie - Activia z figa i dwie kromki razowca z serkiem. Bo w drodze rzadko chce mi sie jesć... No i chyba piwo mnie cezka wieczorem, zobaczymy..
Pozdrawiam ciepło :*
ooooopowiedz jak było jak wrócisz z koncertu
a tak na marginesie to ja też lubię tańczyćnajfajniejsze jest to, że jak puszczę jakąś muzę to moja madziula mnie naśladuje, a potem sama tańczy i to fajnie
ostatnio na "jaka to melodia" próbowała tańczyć rock'n'rolla jak te dziewczyny, hehe, a one tak nogi do góry podnosiły wysoko i moja madzia też z wysiłkiem
ale miałam ubaw i do tego mazak jako mikrofon
![]()
pozdrówka wielkai buziaczki ze słonecznego chorzowa
![]()
JA DZISIAJ SZYBCIUTKO BO BOJE SIE ,ZE ZNOWU NA DIETCE BEDA ZAWIROWANIAUDANEDO DNIA ZYCZE I BEZ POKUS
![]()
![]()
ja wolę się ważyć w piątki niż w poniedziałki, jak ty planujesz, bo po weekendzie............ lepiej nie
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Vienne
daj znać jak było wczorajgłówka do góry
![]()
a co do ważenie w piątki to waszka w sumie ma rację, aczkolwiek, jak człowiek chce dobrze wypaść na wadze i waży się w poniedziałek to przynajmniej w niedzielę się hamuje![]()
buziaczki wielkie![]()
POZDRAWIAM CIEPLUTKO I CZEKAM NA NOWE WIESCI
![]()
![]()
Już jestem, jestemDziewczyny, musiałam odespać - prawie 30 godzin na nogach każdego by zwalilo
Ale...Było cudnie , swietnie... Zaiteresowanych odsyłam an stronę [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], na tamtejszym forum w dziale koncerty jest relacja..
Tam mam taki sam nick jak tuataj, wiec mnie znajdziecie
Muszę sie przyznać,ze o godzinie 2 skonsumaowałam kanapkę. w nocy. Ale to było podczas jazdy a poprzedniego dnia zjadłam tylko dwie kanapki razow i jogurt... Byłam strasznie głodna. Za to dzisiejszy dzień polegał na tym,ze spałam i jadłam. Nie za dużo, ale też nie mało...Nie mam siły na ruch. Od jutra wracam do prawidłowego pionu, a te dwa dni są wyjete z życia
Pozdawiam kochane, dziekuję,że mnie odwiedzacie![]()
Korni, dzieci takie już są prawda? rozbawiają do łez
Waszko, masz racje, chyba jednak w piątki sie będę ważyć...
Psotko Tobie też jaknajmniej pokus życze
I dobranoc, jeszcze tylko Was poodwiedzam na wąteczkach![]()
ważenie w poniedziałki może działać motywujaco, żeby w weekend się nie obeżreć, żeby waga byla łaskawa...
Zakładki