ty mi nie wpadaj w dołek...już mi wyłaź bo mnie też weźmie...swoją drogą już wiem skąd przez parę dni miałam spadek motywacjiale od dziś mnie wzięło...więc u ciebie też chyba będzie poprawa
![]()
buziaczki imperezowiczko![]()
ty mi nie wpadaj w dołek...już mi wyłaź bo mnie też weźmie...swoją drogą już wiem skąd przez parę dni miałam spadek motywacjiale od dziś mnie wzięło...więc u ciebie też chyba będzie poprawa
![]()
buziaczki imperezowiczko![]()
Jaaa? Imprezowiczka? EE tam :d chociaż zdradzę Wam, że długi weekend miałam bardzo koncertowy (m.in. Eska Music awards w Łodzi.. No i koncerciki Szymona i chłopaków w różnych miejscach w Polsce..
)
Dzisiejszych kalorii nie liczę, nie chcę sie załamywać... Za to wymienię plusy,żeby radośniej byłoByłam na spacerku (jejej, wreszcie ciepło, mój dzień wygląda tak : Szkoła->dom->Nauka->Spaceek->Nauka->Internet->Spać, po drodze jedzenie i picie), duużo wody, herbacia czerwona, zamierzam zrobić brzuszki (robie znów codziennie) no i ostatni posiłek miałam około godziny 17, potem juz same płyny
Ech...Jutro znów pobudka z kurami..Czemuż te kury nie budzą się o 11..![]()
![]()
![]()
WITAJ
![]()
POZDRAWIAM CIEPLUTKO
![]()
HIHI
MOJE KURY MNIE BUDZA PRZED 6
![]()
![]()
No to weekendzik intensywny![]()
![]()
![]()
Ciesze się że dietka nie padła na ryjek i nie pełza.. tylko dajesz sobie radę
Oby tak dalej :* :* :*
![]()
Mój wątek: Armida wita wiosnę.
Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.
Cel na 1.08.2014:
oj że ci się ten szymek nie nudzi![]()
![]()
co do kur to dla mnie też by mogły wstawać o 11...ale i chodzić spać o 20, hehe...rano jestem sową a wieczorem skowronkiem...najchętniej to bym spała całą dobę![]()
![]()
![]()
ja też do pn nie liczę kalorii, ale przygotowuję się psychicznie do wielkich zmian...na razie kupiłam ocet jabłkowy...zobaczymy czy zacznie działać![]()
buźka![]()
hm...wolałam zobaczyć post vienne, a nie swój...
...vienne mów co u ciebie!
no nie, znów nie ma Vienne![]()
Zakładki