hmm...
A więc, heh, ,,jestem Paulina, odchudzam się do jakieś miesiąca i na razie zupełnie nic mi nie wychodzi z tego ;/ a naprawdę próbuję się ograniczać, nie jjem słodyczy/tzn. staram sie nie jeść więcęj niż 1 coś słodkiego, na dzień, przynajmniej na razie/, ,,chleba /czasem tylko pełnoziarnisty/ ,,kartofli, no i n i c, nawet chyba z kg przytyłam,,, a i skończyłam pić już system slim figura z herbapolu/ zszedł mi kg i niedawno wrócił/ przerzucę się na pu-erh muszę tylko kupić. Moim zdaniem tak jest bo nie jjem regularnie, ale to jest niemożliwe przy moim trybie życia(2 szkoły ciągnę- wychodzę o 8.00 i wracam na 18.00 średnio).Pozatym 100 brzuszków dziennie.,,,,,,,,,, No nic spróbuję może diety 1300kcal może to coś da;/
Mam takie pytanko do wszystkich:
co robicie jak was taki wredny głód męczy?( niby się najadłam, a jednak jeszcze bym coś dojadła najlepiej słodkiego bardzo kalorycznego i tuczącego:P)
a, no i takie małe info o mnie:
lat 17
166cm
66/67kg
centymetra nie posiadam ;/
Zakładki