Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: edycja II. moich przerwanych zmagań

  1. #1
    painless jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie edycja II. moich przerwanych zmagań

    khem khem....daaawno mnie tu nie bylo....i zapomnialam swojego hasla, zatem przybralam nowy nick...i ten...no...JOOOOJOOOOO mnie dopadlo...ostatnim razem doszlam z 65 do 55 kilogramow, w sumie bezproblemowo....no ale...potem zaczelam sie fanatycznie obzerac ale w sumie tego nie zaluje (bo bylo warto, a chudniecie wychodzi mi bez problemu) no i wnisek z tego taki, ze od 1 listopada pastanowilam znow sie odchudzic ale do wagi dorwe sie dopiero za jakis tydzien...hmmm....a tak poza tym.... zjadlam dzis 3 nalesniki z serem ale kazdy w odstepie okolo 2godzinnym powiedzmy ze mialy czas aby sie strawic...co by tu jeszcze...ahhh no moj wzrost i nieszczesna waga.... 172cm. i 65 kg pierwszy etapto 60, potem sie zobaczy...no i zabieram sie za 1000 (tzn. ja sie bardzo staram za niego zabrac... ) to by bylo na tyle... :P aaa no i wykresik z moimi szanownymi kilogramami wstawie jak sobie przypomne jak sie to robilo hyhyhy to troche potrwa [/url][/list][/list][/code][/quote][/i]

  2. #2
    mocca88 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Posty
    120

    Domyślnie

    Witaj. Po pierwsze to gratuluje Ci tych 10 kilo. Na jakiej diecie sie ich pozbylas?
    No i powodzenia zycze
    Pozdrawiam.

  3. #3
    painless jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj mocca88 ! Te 10 kg zrzucilam na diecie 1000 kcal, no i oczywiscie staralam sie jesc regularnie....staralam sie rowniez czasem pomachac nogami itp miejmy nadzieje ze ponownie mi sie uda zrzucic z siebie ten ciezar ehhh a póki co 1 kilogram juz wyparowal, wiec nie jest zle.
    Pozdrawiam

  4. #4
    painless jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    <jupi> nareszcie, po prawie 2 tygodniach zmagan z "8 minute ABS" zaczynam dostrzegac mięśnie powoli wyłaniające sie spod...spod wiadomo czego (czyt. spod tluszczu )
    Nareszcie cos budującego w moich zmaganiach hmm od tygodnia sie nie wazylam....i chyba sobie jeszcze poczekam jeden tydzien (oby bylo warto)
    Ehhh ja mam miesnie!!

  5. #5
    painless jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    dżiiii.....rzucilam sie na slodycze
    muszę sobie cos postanowic w związku z tym
    jakas kara za zjedzenie wiecej niz 1 slodkosci dziennie....
    brrrrr... mam wyrzuty na sumieniu...jesli jutro znowu bede "slodko" szalec to....to....nie bedzie dobrze

  6. #6
    Sylwuska89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hmm...ja na szczęście nie żucam sie na słodycze...moze za każdą słodycz rób ileś tam brzuszków? ja jak sobie pomysle ze jak zjem np. snikersa a potem bede musiała przed 30 minut bardzo ćiwczyc (jak nie wiecej) to mi sie odechciewa :P

  7. #7
    painless jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hmm...to moze byc niezly pomysl
    trzeba to wyprobowac, dzięki Sylwuska89

  8. #8
    mocca88 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Posty
    120

    Domyślnie

    i jak Ci idzie? jak dietka?

    pozdrawiam

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •