Witaj Swan!!!
Piszesz, ze zaczynasz od nowa juz po raz kolejny - tez mam ten problem, ale teraz juz musi sie udac - bo nie moge na siebie patrzec i az mozna powiedziec, ze siebie nienawidze - wiec tak zyc sie nie da.... musze miec wy,marzone cialko
Limecia ma racje - ruch, ruch i jeszczeraz ruch - to jest najwazniejsze!!! Tyle ze ja mam z tym problem - niesamowity ze mnie len(ale bede sie starac)
no i dobrze by bylo gdybys znalazla sobie jakas mocna motywacje - bo bez tego nie pojdzie tak latwo....
w kazdym badz razie trzymam kciuki i bede Cie odwiedzac... zapraszam tez do mnie
powodzenia!!!!!!!!!
![]()
Zakładki